Nie odzywałam się wszystko się zawaliło po prostu jednego dnia wszystko straciłam nie umiem się podnieść mój 7 letni związek się zakończył wiem od dawna było złe nic się nie udawało ale już nie mogłam żyć tak dalej . Przez prawie dwa tygodnie nie umiałam się podnieść z łóżka wstać coś zrobić jak to wszystko zrozumieć przecież mamy syna