Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

`Ostatecznie jestem kobietą i bardzo mnie to cieszy.` M.Monroe

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 14762
Komentarzy: 127
Założony: 3 stycznia 2008
Ostatni wpis: 19 stycznia 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
magdalene

kobieta, 32 lat,

172 cm, 61.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 stycznia 2017 , Komentarze (5)


Zawsze uważałam, że moje mięśnie brzucha nigdy nie będą widoczne. Po pierwsze, tkanka tłuszczowa u mnie lokalizuje się głównie w rejonie brzucha, a po drugie żeby mięśnie były widoczne potrzeba dużo czasu, a tym samym dużej wytrwałości, motywacji i zaparcia. U mnie niestety te cechy nie występowały, ale do czasu! Od kilku tyg regularnie robię trening brzucha i w końcu coś zaczęło się dziać! Widzę te mięśnie! Niemożliwe nie istnieje, potrzeba tylko wiary w swoje możliwości :) A jak tam u Was?

12 lutego 2016 , Komentarze (4)

ale ważne, że są! Marzą mi się widoczne mięśnie brzucha i fajne pośladki. Wiem, że trzeba ciężko pracować, żeby osiągnąć cel, ale mam nadzieję, że się nie poddam i dotrwam do końca! 

10 stycznia 2016 , Komentarze (3)

Jak cudownie zacząć dzień od ćwiczeń, od razu mam lepszy humor i energię na resztę dnia. A plany zapowiadają się ambitnie. Zaczynamy pisać pracę magisterską!  I wish! ;p

A co u Was? 

21 grudnia 2015 , Skomentuj

Każdy z nas ma swoje wzloty i upadki. Każdy z nas ma gorsze i lepsze dni. Każdy z nas ma jakieś problemy. Nikt nie jest idealny.

dziś dzień bez ćwiczeń, za to z burger kingiem.

16 grudnia 2015 , Komentarze (3)

Jak to się stało, że przytyłam?! Przecież moja dieta raczej się specjalnie nie zmieniła. Przez prawie 3 lata trzymałam wagę plus minus 58 kg, aż tu nagle na wadze 62. Niby nie dużo, ale jednak smuci. Mam jednak nadzieję, że znajdę w sobie motywację i szybko wrócę do dawnej wagi, a może pójdę za ciosem i zejdę jeszcze niżej? Póki co, moim celem jest powrót to do piątki z przodu, czyli co najmniej 3 kilogram muszę stawić czoła. Do to do dzieła!

26 lipca 2014 , Komentarze (4)

Ech, no cóż, stało się. Nie udało mi się utrzymać wagi. W porównaniu z poprzednimi wakacjami przybyło mi 3,5 kg. Niby nie dużo, ale dla mnie to ogromna różnica. Chciałabym zacząć znów ćwiczyć, ale jakoś nie mogę się zebrać, nie mam motywacji.

Dziewczęta, proszę pomóżcie mi się zmobilizować!

17 kwietnia 2014 , Komentarze (3)

Chcialabym poznać Waszą opinię? Co myślicie o takim brzuchu? Widać, że coś ćwiczę? :)

27 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Chciałabym się Was spytać czy widzicie jakąś różnicę w sylwetce. Chodzi mi o to, że rzeczywiście waga pokazuje mi mniejszą liczbę, a wygląd tak jakby tego nie oddaje. Jeśli chodzi o te dwa zdjęcia to to pierwsze było wykonane jakoś w lutym z wagą około 62/63 kg, natomiast to drugie jest z sierpnia, i wtedy ważyłam 58 kg. Tę wagę utrzymuję do dnia dzisiejszego. A Wy co uważacie?