ponoć jestem zwariowana... ale ostatnio strasznie przybita... siedzący tryb życia praca przy biurku, trzy ciąże( mam w niebie Aniołka- córeczkę urodzoną martwą w 8miesiącu) sprawiły że moje ciało stało się już za ciasne:( pora wziąć się w garść!! dam radę:)