Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kupiłam sobie Jeansiki :*:):):):) wow!



Witajcie, wiecie co ?? mam problem mały :P

Moja waga pokazała dziś 57 kg ??? nie zmienie tego na pasu bo prawie zgłupiałam ?? Chyba jednak przejadę się do jakiś Galerii i się zważę :P bo głupieje z tą waga :)


Zaczęłam wierzyć, że musi być inaczej... choć to takie ciężkie :(:(...staram się żyć normalnie, mąż uważa że wszystko oki.... A tak nie jest... Muszę wierzyć czyż nie ???



WIERZĘ, ŻE KIEDYŚ ZNAJDĘ ODPOWIEDZ NA KAŻDĘ PYTANIE, A POTEM PROBLEM ROZWIĄŻĘ. MOŻE I NADZIEJA MATKĄ GŁUPICH.. ALE BEZ NIEJ JAK BY BYŁO ???



Jeszcze raz wam dziękuję za wszystko kochane!!! W moim życiu było kiedyś inaczej... Inni mówią bo to było przed ślubem, a inni że człowiek się zmienia ...



Dziś Niedziela :):) Dziś przyjedzie moja mama...
Wczoraj dużo ćwiczyłam nawet 8 min. arms :)


35 dzień a6w, legs 8min, abs 8 min., arms 8 min.,taniec 60 min.
DODATKOW ZROBIE 50 brzuszków :)




Mama poszła po 16 do domu a my z mężem poszliśmy na spacer 2 GODZINNY !!!! I wstąpiliśmy do Galerii bo chciałam się zważyć. Ale lipa bo wagi nie miały bateri :( i co ?? Pochodziłam po sklepach i KUPIŁAM sobie


SPODNIE JEANS :) WOW ale czadereski, pupcia w nich taka MAŁA i zgrabna! Aż humor mi się poprawił :)



  • Liwia1984

    Liwia1984

    18 lutego 2007, 15:24

    no waga nie szaleje, to pewnie tylko twoj organizm chcial cie pocieszyc:) tak jak my wsyzscy tutaj:) nadzieja moze i matka głupich ale nadzieja to marzenia do spełnienia a bez marzen nie da sie zyc:) nikt tego nie potrafi;)

  • milkasotek18

    milkasotek18

    18 lutego 2007, 14:16

    dziś już lepiej kochana :) tyle ze kawe musze wypić bo normalnie taka przywalona chodze, ale za to jest naprawde śliczna pogoda czuć tą wiosne :D Wiesz kochana poradziłabym ci w sprawach małżeńskich bo wiem dużo, ale byś musiała mi powiedzieć o co chodzi. Wiesz rozumiem jeśli nie chcesz ogólnie na forum tutaj mówić to moze napisać do mnie na e-mail jakby co mój e-mail to milkasotek@wp.pl jeśli tylko chcesz napisz, czasem dobrze się wyżalić wierz mi. buziak

  • hanuta5

    hanuta5

    18 lutego 2007, 13:59

    po lubie duzo rzeczy się zmienia nie ma co ukrywać.Ale to nie znaczy ze ma byc gorzej i tylko od nas to zalezy.Nie łam sie moja babcia powiedziala kiedys ze ludzie po ślubie docierają sie czasami az 7 lat.Znam sama małżenstwo co nie widzialam dla nich szansy a dzis po 8 latach są szczęsliwą rodziną i własnie urodziło im sie 2 dziecko.Trzeba tylko duzo ze sobą rozmawiac i nie zamykac sie przed drugą osobą.Nie wiem czy to napisałam ma cos do rzeczy ale tak na wszelki wypdek gdyby miało pomoc to niech bedzie napisane.No nie.Głowa do góry mój Gosiasku pa pa.

  • foczka35

    foczka35

    18 lutego 2007, 13:14

    Miałam i to nie jedne problemy,jezeli tylko bedziesz chciała,a ja bede mogła Ci w czymś pomóc to pisz:)

  • MEGAGRUBY

    MEGAGRUBY

    18 lutego 2007, 12:54

    sie prosze! a waga pewnie taka jest :)

  • MEGAGRUBY

    MEGAGRUBY

    18 lutego 2007, 12:53

    plata nam figle ale ty dajesz rade:) nawet niewiesz jak sie ciesze

  • MEGAGRUBY

    MEGAGRUBY

    18 lutego 2007, 12:52

    ze ci dobrze idzie

  • foczka35

    foczka35

    18 lutego 2007, 12:51

    to fakt,nie dla kazego zycie jest łaskawe,ale wyobraz sobie ludzi ktorzy nie maja nadzieji dla ktorych każdy dzien jest dniem straconym,nie pozwol sobie zebys o nich dołączyła,zyj i postaraj sie przezyc kazdy dzien tak jakby był on Twoim najwspanialszym dniem :) Wierzę w Twoje siły,trzymaj się cieplutko :*

  • czarnulka1988

    czarnulka1988

    18 lutego 2007, 12:37

    :) sama prawda kochana:) oj tak:) ja tez mam nielada zadanie:) musze Ci sie pochwalic, ze spodnie mam w pasie luźne:P troche spadło mi z brzucha:):):)

  • sobotka35

    sobotka35

    18 lutego 2007, 12:25

    Pewnie,że nie będzie tak źle.Zaraz wychodzę z syniem na spacerek.pogoda piękna,więc powinno być milutko,czego i tobie z całego serca życzę.Pięknie sobie radzisz z kiloskami.Gratuluję i pozdrawiam:)

  • danio22

    danio22

    18 lutego 2007, 12:24

    No Myszeczko to nie waga wariuje tylko Ty tak z wagi lecisz: ) Nie smuc mi sie :-* Buziaki sle i udanej niedzielki z mamuska:-)

  • madziulek22

    madziulek22

    18 lutego 2007, 12:20

    cieszę się bardzo, że jednak z nami zostałaś:))) Jestem tu krótko, ale z tego, co widzę Twój pamiętnik jest chyba najczęściej odwiedzanym na całej vitalii:) A to coś znaczy i do czegoś zobowiązuje moja droga. Mam pytanie apropos a6w. Nie mam pojęcia, co to są za ćwiczenia, a chciałabym wiedzieć, ponieważ planuje dołożyć do mojej diety trochę sportu, dlateog bardzo proszę Cię o wiadomość dot. tej formy ćwiczeń. I jeśli znasz jeszcze jakieś inne super skuteczne, to też daj znać:) z góry dziękuję i trzymaj się cieplutko

  • foczka35

    foczka35

    18 lutego 2007, 12:19

    Zyczę Ci z całego serca abys znalazła odpowiedzi na pytania ktore Cię nurtują.Nadzieje musimy miec zawsze,bo jakby wygladało nasze życie bez odrobiny nadzieji.Pozdrawiam i zyczę spokojnej niedzieli :*

  • szymonska

    szymonska

    18 lutego 2007, 12:17

    widze , ze lecisz z waga jak szalona , tak trzymaj ,moze to i stres troszke ci w tym pomaga . ja mam dzis ubytek wagi nie wielki bo tylko 300 gram mniej, a zwazyc miałam sie dopiero jutro wiec nie zmieniam tego na pasku zobaczymy jak pokaze w poniedziałek. w sumie juz mi tak az bardzo nie zalezy na tych kilu gramach , spadnie to spadnie nie to nie. trzymaj sie cieplutko ipozdrawiam.