najadłaś się tylko raz a odchudzasz cały czas, więc spoko :) waga spada zapewne w dół :)
tusiaczekkk22
12 lipca 2010, 00:33
Ale sobie sposob znalazlas heheh a ja mam taki sam tylko ze wlasnie czerwony rozgrzewajacy fakt faktem ze na celulit dziala super i rzeczywiscie dziala :) Ale rozgrzewa niesamowicie. Super ze tomka mama fajna babeczka :) Mamy szczescie, ja tez mam fajna :) A to wazne w zyciu bo jednak z rodzina ma sie non stop stycznosc :)
Unfriendly
12 lipca 2010, 00:05
od jednego razu swiat sie nie zawali :)))
marleninka
11 lipca 2010, 23:48
rewelacyjny sposób na upał!!!! i wiesz co... Twój wpis wywołał u mnie taka oto refleksję... nawet jak jestem w domu sama, to... nie chodzę nago!! jak pomyślę o swoim nagim, zapasionym ciele... jakoś nie mogę się sama do siebie przekonać... i tak się zastanawiam... czy kiedykolwiek będę z niego zadowolona... hmmm... chyba mam ze sobą problem... ;) ajjj... szczęścia życzę :*
luckaaa
11 lipca 2010, 23:16
och! Szczesliwa kobietko ! zyj i bierz milosc garsciami... kochaj i badz kochana... Ania- trzymam kciuki !
wazne, ze rodzina to dobrzy, ciepli i otwarci ludzie. w tym czasach o takich ciezko. widze, ze z tomkiem i reszta sie uklada, super :) hahaha a z tym balsamem to mnie zaszokowalas! haha ale faktycznie, dobry sposob :P
anetaskiba
11 lipca 2010, 21:15
To bardzo miło, ze tak Ci się powiodło na tej wizycie. Pierwsze wrazenia zostają niejednokrotnie na całe zycie, wiec dobrze, ze zrobiłaś dobre wrazenie. Co do kremu to uper pomysł- sama wyprobuję. :)
marta0025
11 lipca 2010, 20:41
fajny pomysł szkoda że wcześniej na niego nie wpadłam bo posiadam serie tych kometyków:) które dają chłodek
mamaemilki1
11 lipca 2010, 19:47
tez kiedys wpadlam na taki pomysł z kosmetykami, bo w upał sa super, ale w chłodne dni jest po nich zimno. cały czas Ci kibicuje i trzymam kciuki. mnie ostatnio sie nie udaje, mam ciężkie chwile i nie moge sobie poradzić, ale cieszę sie z Twojego szczęśćia. powodzenia
swinecka88
11 lipca 2010, 19:28
co CIe czytam-placze...ze wzruszenia!!! ;) Mam ten sam balsamik ;) A powiedz mi Kochanie,gdzie Ty poznalas tego Tomka? Bo ja wciaz na swojego nie trafilam,a tak juz bym chciala miec kogos takiego przy swoim boku... :(
popatrz ochlodzilas sie kosmetykami, a przy koazji zwalczysz celulit, ujedrnisz skore-widzisz jak fajnie:)a wizyta u przyszlej tesciowe bedzie Ci rozgrzeszona-odmawiac ,na kazdy podsuwany talerzyk?toz to byloby niegrzecznie, a Mamusia pewno wpadlaby w poploch, ze moze nie lubisz, nie ufasz Jej talentowi kulinarnemu, ze moze wywyzszasz sie i chcesz udowodnic ze Ty T gotujesz lepiej, a tak prosze i wilk syty (to Ty:))i owca cala(to chyba tez TY:)ale nastepnym razem badz konsekwentna, dietka-tak, pokusy-nie:)
gragam
11 lipca 2010, 19:17
brawo Aniu dzieki wielkie pomysł rewelacja!!!!!!!!!!! pozukam kremu i bede smarowac moze balwanek tez bedzie ze mnie arktyczny..2 w 1 i chudniesz i chłodzisz cialko .......a przeciez o to chodzi:) ...ciesze sie ze pobyt sie udal ! tak trzymać!
Anulka :D niezla ty jestes kochana :D ale masz 2 w 1 bo i nie dosc ze to daje uczucie chlodzenia to jeszcze wspomaga ten spceyfik twoja figure sasasa :D
i super ze z Tomeczkiem taqk dalej ci sie uklada buziakuje kochana 3maj sie cieplutko ;* i dziekuje za te slodkie komentarze:))
Andusia1984
12 lipca 2010, 07:37najadłaś się tylko raz a odchudzasz cały czas, więc spoko :) waga spada zapewne w dół :)
tusiaczekkk22
12 lipca 2010, 00:33Ale sobie sposob znalazlas heheh a ja mam taki sam tylko ze wlasnie czerwony rozgrzewajacy fakt faktem ze na celulit dziala super i rzeczywiscie dziala :) Ale rozgrzewa niesamowicie. Super ze tomka mama fajna babeczka :) Mamy szczescie, ja tez mam fajna :) A to wazne w zyciu bo jednak z rodzina ma sie non stop stycznosc :)
Unfriendly
12 lipca 2010, 00:05od jednego razu swiat sie nie zawali :)))
marleninka
11 lipca 2010, 23:48rewelacyjny sposób na upał!!!! i wiesz co... Twój wpis wywołał u mnie taka oto refleksję... nawet jak jestem w domu sama, to... nie chodzę nago!! jak pomyślę o swoim nagim, zapasionym ciele... jakoś nie mogę się sama do siebie przekonać... i tak się zastanawiam... czy kiedykolwiek będę z niego zadowolona... hmmm... chyba mam ze sobą problem... ;) ajjj... szczęścia życzę :*
luckaaa
11 lipca 2010, 23:16och! Szczesliwa kobietko ! zyj i bierz milosc garsciami... kochaj i badz kochana... Ania- trzymam kciuki !
akitaa
11 lipca 2010, 23:11Ooo, też ten Eveline miałam - kończy mi się właśnie ;) - teraz sobie ten zielony chłodzący kupiłam ;) buźka!
nicka22
11 lipca 2010, 22:31Z tymi kosmetykami świetny pomysl, znam ich mega chlodzenie. Pozdrawiam
Bobolina
11 lipca 2010, 21:37wazne, ze rodzina to dobrzy, ciepli i otwarci ludzie. w tym czasach o takich ciezko. widze, ze z tomkiem i reszta sie uklada, super :) hahaha a z tym balsamem to mnie zaszokowalas! haha ale faktycznie, dobry sposob :P
anetaskiba
11 lipca 2010, 21:15To bardzo miło, ze tak Ci się powiodło na tej wizycie. Pierwsze wrazenia zostają niejednokrotnie na całe zycie, wiec dobrze, ze zrobiłaś dobre wrazenie. Co do kremu to uper pomysł- sama wyprobuję. :)
marta0025
11 lipca 2010, 20:41fajny pomysł szkoda że wcześniej na niego nie wpadłam bo posiadam serie tych kometyków:) które dają chłodek
mamaemilki1
11 lipca 2010, 19:47tez kiedys wpadlam na taki pomysł z kosmetykami, bo w upał sa super, ale w chłodne dni jest po nich zimno. cały czas Ci kibicuje i trzymam kciuki. mnie ostatnio sie nie udaje, mam ciężkie chwile i nie moge sobie poradzić, ale cieszę sie z Twojego szczęśćia. powodzenia
swinecka88
11 lipca 2010, 19:28co CIe czytam-placze...ze wzruszenia!!! ;) Mam ten sam balsamik ;) A powiedz mi Kochanie,gdzie Ty poznalas tego Tomka? Bo ja wciaz na swojego nie trafilam,a tak juz bym chciala miec kogos takiego przy swoim boku... :(
JoannaDenHaag
11 lipca 2010, 19:26Mmmm.... ciekawe ciekawe.. myślę że wypróbuję... :O)
zoykaa
11 lipca 2010, 19:19popatrz ochlodzilas sie kosmetykami, a przy koazji zwalczysz celulit, ujedrnisz skore-widzisz jak fajnie:)a wizyta u przyszlej tesciowe bedzie Ci rozgrzeszona-odmawiac ,na kazdy podsuwany talerzyk?toz to byloby niegrzecznie, a Mamusia pewno wpadlaby w poploch, ze moze nie lubisz, nie ufasz Jej talentowi kulinarnemu, ze moze wywyzszasz sie i chcesz udowodnic ze Ty T gotujesz lepiej, a tak prosze i wilk syty (to Ty:))i owca cala(to chyba tez TY:)ale nastepnym razem badz konsekwentna, dietka-tak, pokusy-nie:)
gragam
11 lipca 2010, 19:17brawo Aniu dzieki wielkie pomysł rewelacja!!!!!!!!!!! pozukam kremu i bede smarowac moze balwanek tez bedzie ze mnie arktyczny..2 w 1 i chudniesz i chłodzisz cialko .......a przeciez o to chodzi:) ...ciesze sie ze pobyt sie udal ! tak trzymać!
binga35
11 lipca 2010, 19:14chyba trzeba wypróbować tę metodę :)
kasiulabrzydula
11 lipca 2010, 19:09Anulka :D niezla ty jestes kochana :D ale masz 2 w 1 bo i nie dosc ze to daje uczucie chlodzenia to jeszcze wspomaga ten spceyfik twoja figure sasasa :D i super ze z Tomeczkiem taqk dalej ci sie uklada buziakuje kochana 3maj sie cieplutko ;* i dziekuje za te slodkie komentarze:))
marzena88
11 lipca 2010, 19:02Hehehehe...niezle.. :P