Aniu,ważne,że masz wokół siebie wspaniałych ludzi,którzy otaczają Cię troską i opieką.A mąż widocznie nie chce się pogodzić z tym,że zaczęło Ci się układać.Cudze szczęście czasem kole w oczy.Staraj się o tym nie myśleć.Skup się na córci na Waszym związku:)Życzę Ci fantastycznych wakacji i trzymam kciuki za Waszą trójkę:)
kwiatuszek851985
22 lipca 2010, 14:14
Faktycznie były mąż ładnie się popisał://///... Ja wcale sie nie dziwie Twojej corce ze powiedziala na Tomka tato, prawdopodobnie poswieca on jej zdecydowanie wiecej czasu niz jej wlasny ojciec, nie boi sie go, Tomek okazuje małej czas itd itp...
Milych wakacji:)
pewnie zostawiając Cię, facet myslał że nigdy sobie nikogo nie znajdziesz że on był jedyny ale poszedł sobie w pizdu i...... niech z nia zostanie ;) hehehe dopiro teraz jest wkurzony na maksa bo jestes szczęśliwa. Pokazać mu możesz faka! Miłych wakacji życzę :)
narnia84
22 lipca 2010, 13:46
mąż jest były nie bez powodu, a Tomek to nowy, cudowny rozdział w Twoim życiu i życzę Ci gorąco żeby jego słowa się spełniły i bym Ci tym jednym :)) Udanego urlopu dla całej 3 życzę:)
policegirl
22 lipca 2010, 13:41
Aniu nic sie nie martw:) zycze wam milych najwspanialszych wakacji:) badz szczesliwa:) jestes wyjatkowa kobieta:) pamietaj:) przytulam najmocniej jak potrafie ciebie i oliwcie:) baw sie dobrze i pisz bede tesknic:)
policegirl
22 lipca 2010, 13:41
Aniu nic sie nie martw:) zycze wam milych najwspanialszych wakacji:) badz szczesliwa:) jestes wyjatkowa kobieta:) pamietaj:) przytulam najmocniej jak potrafie ciebie i oliwcie:) baw sie dobrze i pisz bede tesknic:)
Aniu, normalnie skarb z tego Twojego Tomasza! Ale nie zazdroszczę, bo mam podobny skarb! Miłego wypoczynku!
annastachowiak1
22 lipca 2010, 13:35
że przed wyjazdem musiałaś przeżyć jeszcze tak okropna awanturę,a przyczyną była chęć pochwalenia się Twojej córki plecaczkiem i na dodatek to słowo "tata"....Może ona instynktownie czuje ,kto jest dla niej dobry i okazuje serce i zainteresowanie i dlatego to słowo"tata"równoznaczne z Tomkiem...Nie mogę się nadziwić,ze jeszcze są tacy faceci...On jest idealny......./Miłego wypoczynku!
jejku nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze ja kiedys trafilam na Twoj pamietnik .... :))) tyle wiary i optymizmu w człowieka wlewasz, że się w mej glowie to nie mieści.... sytuacji z bylym Ci nie zazdroszczę... ale tak to się właśnie pokręci czasem w tym zyciu .... Kochana ja też chyba intensywniej zacznę pedałować na rowerze bo tyle kilo w tak krotkim czasie to motywuje :)
otoja1981
22 lipca 2010, 13:16
jezzzuuuu Anka, jestes taka wybojowa dziewczyna, czytam Cie nagminnie, bo wszystko przez co przeszlas i jak Ci sie teraz pieknie uklada daje mi uczucie rozgrzesznia i pozwala na chwile zapomniec o Bozym swiecie. Zycze Ci, nie - WAM uroczych wakacji Buuuuuzioleee x
MajowaStokrotka
22 lipca 2010, 14:18Aniu,ważne,że masz wokół siebie wspaniałych ludzi,którzy otaczają Cię troską i opieką.A mąż widocznie nie chce się pogodzić z tym,że zaczęło Ci się układać.Cudze szczęście czasem kole w oczy.Staraj się o tym nie myśleć.Skup się na córci na Waszym związku:)Życzę Ci fantastycznych wakacji i trzymam kciuki za Waszą trójkę:)
kwiatuszek851985
22 lipca 2010, 14:14Faktycznie były mąż ładnie się popisał://///... Ja wcale sie nie dziwie Twojej corce ze powiedziala na Tomka tato, prawdopodobnie poswieca on jej zdecydowanie wiecej czasu niz jej wlasny ojciec, nie boi sie go, Tomek okazuje małej czas itd itp... Milych wakacji:)
agulenka
22 lipca 2010, 14:05Udanych słonecznych wakacji!!!!!Pozdrawiam
winozkany
22 lipca 2010, 13:59pewnie zostawiając Cię, facet myslał że nigdy sobie nikogo nie znajdziesz że on był jedyny ale poszedł sobie w pizdu i...... niech z nia zostanie ;) hehehe dopiro teraz jest wkurzony na maksa bo jestes szczęśliwa. Pokazać mu możesz faka! Miłych wakacji życzę :)
narnia84
22 lipca 2010, 13:46mąż jest były nie bez powodu, a Tomek to nowy, cudowny rozdział w Twoim życiu i życzę Ci gorąco żeby jego słowa się spełniły i bym Ci tym jednym :)) Udanego urlopu dla całej 3 życzę:)
policegirl
22 lipca 2010, 13:41Aniu nic sie nie martw:) zycze wam milych najwspanialszych wakacji:) badz szczesliwa:) jestes wyjatkowa kobieta:) pamietaj:) przytulam najmocniej jak potrafie ciebie i oliwcie:) baw sie dobrze i pisz bede tesknic:)
policegirl
22 lipca 2010, 13:41Aniu nic sie nie martw:) zycze wam milych najwspanialszych wakacji:) badz szczesliwa:) jestes wyjatkowa kobieta:) pamietaj:) przytulam najmocniej jak potrafie ciebie i oliwcie:) baw sie dobrze i pisz bede tesknic:)
remini
22 lipca 2010, 13:35Aniu, normalnie skarb z tego Twojego Tomasza! Ale nie zazdroszczę, bo mam podobny skarb! Miłego wypoczynku!
annastachowiak1
22 lipca 2010, 13:35że przed wyjazdem musiałaś przeżyć jeszcze tak okropna awanturę,a przyczyną była chęć pochwalenia się Twojej córki plecaczkiem i na dodatek to słowo "tata"....Może ona instynktownie czuje ,kto jest dla niej dobry i okazuje serce i zainteresowanie i dlatego to słowo"tata"równoznaczne z Tomkiem...Nie mogę się nadziwić,ze jeszcze są tacy faceci...On jest idealny......./Miłego wypoczynku!
akitaa
22 lipca 2010, 13:35Wg mnie powinnaś powiedzieć Tomkowi o tej całej niemilej sprawie... Trzymaj sie tam Kochana, niczym nie przejmuj, odpoczywaj! :* miłych wakacji!
dzastie
22 lipca 2010, 13:35My tez tęsknimy już:)
jerne
22 lipca 2010, 13:33Bardzo sie ciesze, ze ci sie udalo! Zycze milych wakacji :)
poli68
22 lipca 2010, 13:32ja uwielbiam czytac Twoj pamietnik:) jest taki normalny, zyciowy i trafia do serca:) pozdrowienia dla Ciebie i Olivki:):*
Haydi
22 lipca 2010, 13:23Niesamowita historia, dobra kobietka z Ciebie i dobrze że trafiłaś na prawdziwego faceta a nie kalesony!
momo1979
22 lipca 2010, 13:22Rodzice się rozwodzą, dzieci zadają pytania .... Potrzeba trochę czasu na stabilizację ... A Twój były raczej przykładem nie jest dla dziecka ....
LastHope
22 lipca 2010, 13:21Udanego urlopu:) i niczym się nie przejmuj, tylko ciesz się zasłużonymi wakacjami z najbliższymi:)
aniolek50
22 lipca 2010, 13:20spokojnego słonecznego urlopu życzę. Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło:)
ChceBycZnowSzczupla
22 lipca 2010, 13:19jejku nawet nie wiesz jak sie ciesze, ze ja kiedys trafilam na Twoj pamietnik .... :))) tyle wiary i optymizmu w człowieka wlewasz, że się w mej glowie to nie mieści.... sytuacji z bylym Ci nie zazdroszczę... ale tak to się właśnie pokręci czasem w tym zyciu .... Kochana ja też chyba intensywniej zacznę pedałować na rowerze bo tyle kilo w tak krotkim czasie to motywuje :)
otoja1981
22 lipca 2010, 13:16jezzzuuuu Anka, jestes taka wybojowa dziewczyna, czytam Cie nagminnie, bo wszystko przez co przeszlas i jak Ci sie teraz pieknie uklada daje mi uczucie rozgrzesznia i pozwala na chwile zapomniec o Bozym swiecie. Zycze Ci, nie - WAM uroczych wakacji Buuuuuzioleee x
Trollik
22 lipca 2010, 13:08udanego urlopu...ja też jadę w okolice Mazur pozdrowionka