Kochane, aż chciało się wstać, jak SŁONKO mocno wdarło się do Mnieszkanka :)
Aż chciało Mi się :), a dziś Może zrobie więcej ?? ciom??? Tak, pobiłam rekordzik :) Brzusie robiłam, bez żadnej przerwy, bez żadnego urządzenia! I naprawdę zrobiłam tyle brzuszków :) Mąż świadkiem :) Jak robiłam już sześćsetny brzuszek to on do Mnie, kiedy wkońcu skończysz ?? :P:P hehehe
To ja, zdjęcie robione godzinkę temu :) Ale wiało...:P
To mój mężuś, tez robione godzinke temu :P
To mój kochany psiaczek dżekuś :)
*arms 8min.,
*legs 8min.,
*abs 8 min.,
*buns 8 min.,
*stretch 8min.,
*taniec 30 min.,
1 000
brzuszków
lmatejko67
2 marca 2007, 12:52super! Ale ja nie bede pobijac swojego! Nie widze potrzeby, Podwyzszam poprzeczke codziennie , ale zeby az tak to nie! Ale ty pobijaj jezeli sprawia ci to radosc Gosiu! Nie zapominajo mezusiu z Nim pobijaj rekordy w czym? ,,, no sama wiesz! Pozdrawiam!
wiollcia
2 marca 2007, 12:42ja nie ,ale olerzanka ma dwuch synow ,a teraz stara sie o curke ,wiec lekarz jej zaproponowal ten test
stokrotkakrk
2 marca 2007, 12:38wow:):0 jakies 3 lata temu moim rekordem bylo cos ponad 800:):) moze znow zaczne trenowac:):) dziekuje ze ze man jestes:):) wiesz to naprawde pomaga gdy wiem ze nie jestem z tym tu sama:) buzkiak:) a powiedz jak ty robisz mozna tesh z rekami ale nie za glowa??? now iesz o co chodzi>?????takie sa latwiejsze... ja moze dzis zaczne od 300 ale wlasnie tak bez rak za glowa... czy to cos wogole daje?????
Agnie24
2 marca 2007, 12:35Niesamowity wynik!!! Ja wysiadam po 10 brzuszkach :) Ależ Ty musisz mieć mięśnie skoro tak dajesz radę. Też bym chciała mieć taką kondycję :) Miłego dnia, buziaki :*
Lanselotka
2 marca 2007, 12:29nieźle, aż mi dech zaparło ;) Ja rano jestem parszywym leniuchem i wykorzystuję każdą minutę zeby jeszcze polezec w łózku ;)
gaja21
2 marca 2007, 12:27Widze ze u Ciebie dzis tez sliczna pogoda :) Gratuluje tych brzuszkow, ta ilosc jest oszlamiajaca. Pewnie masz juz brzuszek jak skala :)) Buziaki
evi26
2 marca 2007, 12:24ale to chyba lekko przesadzone z tym słowem ŚLICZNA...ja wcale tak nie uważam ale dziękuję za choć małe podbudowanie.Buziaki :)
Emimonika
2 marca 2007, 12:19jestes niemozliwa! SZOK!
gocha1982
2 marca 2007, 11:52Teraz czekam, żeby można już zrzucić zimowe wdzianka:)Pozdrawiam!!!
amellka25
2 marca 2007, 11:11wiosna za oknem wiosna w serduszku:)
balbina
2 marca 2007, 11:07nowymi wagami to jest niezla zabawa. Mialam zwykla a kiedy kupilam elektroniczna, ktora jest niezwykle dokladna, pokazala 3 kg wiecej. Ale to znaczylo, ze waga wyjsciowa tez byla wieksza i schudlam te sama ilosc kilogramow, tylko efekt koncowy byl o 3 kg wiekszy, ale uporalam sie i z tym. Byle do wiosny :)))
nitusia
2 marca 2007, 11:06och wiosna to tez moja ulubiona pora roku......ale u mnie słoneczka jeszcze nie ma choc czuc wisne w powierzu..********* ***************************8
Bodzia30
2 marca 2007, 11:06Ja pracuje jako zootechnik w prywatnej firmie. Specjalizuje sie w koniach.
monkan2
2 marca 2007, 10:59plany to co zawsze ;sprzątanie ,obiad ,zakupy no chyba ,że cos sie zmieni w trakcie dnia hihi;
niunia007
2 marca 2007, 10:51och ja tez kocham wiosne!! on juz u nas na szczcie zagoscila choc jeszcze bardzo zimny wiatr jest i to ja troszke przykrywa, ale slonko mocno swieci :):) i zonkile juz rozkwitly :):) wiec jest cudownie!! czlowiekowi az sie chce zyc co nie?? wiec sle do ciebie wiosenne buziolki papa
margarethe
2 marca 2007, 10:38heheh ciebie napenwo nie a ciekawe co ze mna :) buziaczkii tak jak tez lubie wieosne ehh tak siwtnie jest wiosna :)
Liwia1984
2 marca 2007, 10:35u mnie tez wiosna...dzisiaj też słonko swieci:) zaraz ide na spacerek:) nachłapac sie powietrza...super sprawa i polecam;)
wiollcia
2 marca 2007, 10:25ponoc sa testy na zrobienie dziewczynki albo chlopca ,jak bedziesz u lekarza to spytaj o to ,bo mi kidys kupela to mowila ze cos takiego jest
spryszynska
2 marca 2007, 10:22Mój przyszły mąż? Jest jak zwykle w pracy :) Poza tym wszystko układa się jak najlepiej - nie możemy się dogadać w kwestii obrączek, ale już od dawna takie spory traktujemy z humorem, więc jeszcze kilku jubilerów i jakoś to będzie :) A jak Twój mąż? Bo widzę, że go w końcu ujawniłaś na zdjęciach? Zadowolony z odmiany (mówię o figurze) swojej żony?
ewulas
2 marca 2007, 10:22Kochana moze wkleje.......buziaki i milego dnia Ci zycze!!!ja tez kocham wiosne bardziej od lata....lata nie cierpie!!!!:(pozdrawiam wiosennie