Dziewczyny, przepraszam za nieobecność. Mam straszne problemy rodzinne. Już jest lepiej, jakoś daję radę. Nie chcę tu opisywać tego co się stało, bo jak najszybciej chcę o tym zapomnieć. Teraz studia się liczą.
Od ostatniego wpisu ważę duuużo mniej !! ale wszystko opiszę jak będę miała chwilę wolnego. Wtedy opiszę moje zmagania z wagą i zmienię pasek:):)
monitaaaaa
4 października 2010, 13:10Trzymam kciuki żeby wszystko się ułożyło i bardzo się cieszę ze Jesteś i nie zrezygnowałaś :) Czekamy tu na Ciebie :) I ja tez nie mogę się doczekać zmiany Twojego paska :) Buśka kochana :)
unia023
4 października 2010, 13:07no w końcu dałaś znak życia :) I czekam na opis twoich starań
nata89
4 października 2010, 13:02martwiłam sie gdzie się tak długo byłas. mam nadzieję że juz bedzie tylko lepiej i 3mam kciuki zeby wszystko było dobrze. super że ważysz już mniej i czekam na nowy wpis :)
Kawikaa
4 października 2010, 13:00kciuki żeby się wszystko ułozyło!!