Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zdjęcia :)

naprawde bardzo ladnie wygladsz :)

No proszę, jaką masz ładną figurę. A co do ciuchów "roboczych", to chyba jeszcze nie widzialas mnie podczas sprzatania - dres, dres i jeszcze raz dres:P pozdrawiam

Chyba jedna masz racje muszę przerzucić się na 1000kcl :] pozdrowionka:):): buzaczki:):)

chcę ci podziekowac bo dzięki twojemu wpisowi oglądałam ten program choć trochę się na niego spóźniłam to i tak skorzystałam a jeszcze chciałam zapytać jak zrobiłaś ze zdjeciami że sa takie mniejsze bo ja jak wstawiłam ostatnio zdjęcie to takie wielgachne mi wyszło czy możesz coś mi doradzić pozdrawiam

sie uśmiechasz wiesz? naprawde piekniuchno :) i dużyyyyyyy buziak dla ciebie :)

Gratuluje ci:] w porównaniu do tgeo zdjątka na początku to naprawde osiągnełaś już wileki sukceś:):):) Ja tez musze sie zabierać za sprzatanie Pozdrowionka:):):

go masz ??jesli to nie tajemnica :) bo taki sliczniutki .... i jak prawie po dlugim weekendzie ?? moj był w pracy ale na szczescie szybko mi minął :)

łosiek czy reniferek ? tam przy telewizorku ?? hihihih bo bardzo sliczny :) już został moim kumplem :) hihihih

na ciuszki robocze to i tak sie slicznie ubierasz :)

tak wyszło miałam wyrzuty po tym czwartkowym jedzonku i jakoś tak ciężko się czułam. Bardzo ładnie schudłaś! Mi brzuch wypada ze spodni na aerobiku, hi hi

Widzę, że Twój mężuś ma zupełną rację nazywając Ciebie "Chudzinką"!!!! Te ostatnie 2 kg chcesz chyba zżucić dla zasady, bo sama wiesz na pewno, że fajnie szczuplutka jesteś... A mi na egzaminie poszło... Generalnie wszystkiego nie zrozumiałam, ale chyba poszło OK i jestem pewna, że na koniec maja podejdę do tego egzaminu końcowego... A ja już dzisiaj po pracy i po południu wybieram się ze znajomymi do sąsiedniego miasta na jakąś imprezkę - jakieś targowisko, czy coś..... Miłego popołudnia. Buziaki!

No Kochana ale chudziutka jeseś...w porównaniu z tym zdjęciem z lewego górnego rogu...widać różnicę , że hoho !Żałuję, że nie mam takiej fotki dla porównania siebie...bo jak utyłam to nie pozwalałam robić sobie zdjęć...mam tylko ogromne ubrania, których się pozbywam.A ja dziś odpuszczam sprzątanie...Pozdrawiam . :)

nawet jakby byl bez spodni to waza by mu przyslonila czesciowo co nieco hihi :) zawsz ewiem gdzie patrzec. pozdrowki:*

teraz to juz sie znamy ale tak w realu to raczje nie..nigdy nie byalm w Twoim miescie..pozdrawiam

szczuplutka czesć! ja też mam kope roboty robocze ciuszki, kurze łapki ale pocieszmy się że to świadczy o naszym wesołym usposobieniu i nie jest defektem a dużo mówiącym dodatkiem. Ale ja dziś mam wszystko w nosie i jak się w końcu zbiorę to polecę na spacer ( ale jak tu siedzieć zrobiłam już pranie zmieniłam pościel i wywaliłam na balkon, niech się wietrzy) miłego dzionka

ja też zaraz przystępuję do prac porządkowych... zaraz czyli po programie ;) miłego dnia

widac meza bez koszulki hihi ;] fajna figurka:):) zmarszcsek ja tam nie widze. ! Fajnie jest sprzatac w spodniach na kancik :) pozdrowki i milego dnia:)

Jak milo Cie widziec..tez ma takie robocze ubrania teraz..jestes strasznie podobna do mojej kolezanki i figura i ukladem twarzy,. i wiesz co ? ale ty szczupla jestes! super wygladasz ;) Milego dnia tez jestem w trakcie sprztania a mam teraz przerwe na herbatke ;) pozdrawiam

bardzo ladne zdjecie i stroj tez..;) oj zazdroszcze figury.. buziaki:)*