Dziewczyny, wiem, że trzymałyście za mnie kcuki, dlatego muszę Wam o tym powiedzieć.. Wiecie jak było??? Fantastycznie! Nie mogę się za to dzisiaj skupić na niczym i zastanawiam się, czy sen w ogóle jest?? Przebierałam się chyba milion razy, w końcu postawiłam na zestaw: dżinsy + biała koszulka z dekoltem + granatowy żakiet. Mama mnie umalowała, stanęłam przed lustrem i pewność siebie wzrosła do granic możliwości :) Przyjechał po mnie do domu, a pachniał tak cudownie, że gdybym mogła siedziałabym z nosem przy jego ciele :)Pierwszy raz w życiu czułam się tak adorowana przez faceta, czułam że się mną interesuje, uważnie słucha, co mam do powiedzenia, jest ciekawy mojej osoby. Poszliśmy do Silver Screena. Do filmu zostało nam trochę czasu, więc przysiedliśmy i zjedliśmy ogromne lody, nie mam nawet wyrzutów sumienia. Gadało nam się super, naprawdę, nie było żadnych chwil niezręcznej ciszy. Było idealnie, tak się stresowałam, że wyjdzie coś nie tak, nie było czego :) Nie dam rady opisywać wszystkiego krok po kroku bo jak tylko o nim pomyślę, to dostaję dreszczy:) Po filmie, wyszliśmy z kina, ale tak nam dobrze się rozmawiało, że przesiedzieliśmy do 2 w nocy w jego samochodzie, gadaliśmy, gadaliśmy, gadaliśmy :) Dziewczyny, ja się zakochałam i mam powody by twierdzić, że on również się mną interesuje.. jestem taka szczęśliwa.. wiecie co, to jest piękniejsze niż zrzucenie 10 kg :D Moja pierwsza randka w życiu, z kimś tak szalenie fantastycznym.. Naprawdę, jestem bardzo szczęśliwa..
I tylko gadaliśmy, nie doszło nawet do pocałunku, ale czułam się wczoraj najszczęśliwszą i najpiękniejszą kobietą na tej ziemi, czułam że świat należy do mnie :D a co:D
A co do mojej wagi, miło mi słyszeć że na nią nie wyglądam :D Nawet pojawiają się podejrzenia, że to owszem, ja, ale nie ważyłam 134 kg :)
Mumin3k
27 czerwca 2011, 14:24super super super! no to skoro zakochana to kg dostaną skrzydełek i odfruną dużo szybciej! :D w takim razie zostaje mi życzyć Wam powodzenia i trzymam kciuki ! :)
Ulencja1988
27 czerwca 2011, 14:07musisz być bardzo sympatyczną osóbką :) Jak to czytałam to poczułam się strasznie szczęśliwa i zakochana haha Trzymam kciuki za rodzącą się miłość :*
kamilka0011
27 czerwca 2011, 14:04heh jak się człowiek zakochuje to ma motylki w brzuchu i nie ma smaku!!! Samo dobro;)))
magdat78
27 czerwca 2011, 13:35czekalam na ten wpis z niecierpliwoscia. tryskasz takim szczesciem w tym wpisie ze az Ci zazdroszcze. Super ze wszystko poszlo dobrze. Dziewczyno, ja mysle ze Ty zlapalas byka za rogi. Schudlas oszalamiajaco dzieki swojemu uporowi i ciezkiej pracy a teraz masz nagrode w postaci fantastycznego faceta. Tak trzymaj. Trzymam za Was kciuki. I czekam na dalsze relacje :-))
Ewi44
27 czerwca 2011, 13:31Rozmarzyłam się. Zupełnie jakbym czytała o sobie :-) masz rację. Nie potrzeba żadnych pocałunkow żeby randka była udana :-)
headless
27 czerwca 2011, 12:03Trzymamy kciuki za dalsze powodzenie "akcji" :)
poli68
27 czerwca 2011, 11:56ej... bo jest taki problem.... twoj nik nie pasuje do Ciebie... Jaka tlusta???? Buziaki:)
monitaaaaa
27 czerwca 2011, 11:47Czytałam to ze załzawionymi oczami :P Oj tryska ten wpis szalona miłością i pełną radością :) Bardzo ciesze się ze Twoje życie jest pełne radości :))
take.me.away
27 czerwca 2011, 11:45z niecierpliwością czekałam na twój wpis :)) bardzo się cieszę że jesteś szczęśliwa :)
poli68
27 czerwca 2011, 11:27tak sie ciesze Twoim szczesciem:) Buziaki i powodzenia z Panem M:)
Olaa92
27 czerwca 2011, 11:10Najbardziej w tym co napisałaś spodobało mi się stwierdzenie,że to co wczoraj czułaś i przeżywałaś było piękniejsze niż zrzucenie 10kg!!! Pozdrawiam Cię serdecznie!:)
norencjaAP
27 czerwca 2011, 10:52Super, że wszystko poszło rewelacyjnie !!! Życzę Ci kolejnych równie udanych !!!
malutka833
27 czerwca 2011, 10:34super kochana ciesze się razem z Tobą motylki w brzuchu czujesz to pewnie zakochanie .
emems1
27 czerwca 2011, 10:26aż mi sie micha cieszy że ktoś jest szczęśliwy a poza tym... inspirujesz mnie do walki z wagą :) pozdrawiam serdecznie
lalala2255
27 czerwca 2011, 10:26ooo no to fantastycznie! Widać że całą w skowronkach jesteś i dobrze! Oby coś z tego wyszło ;) buźka! ;)
katrzyna69
27 czerwca 2011, 10:26Cieszę się, że wszystko poszło dobrze. Trzymałam za Ciebie kciuki cały weekend i nie mogłam się doczekać relacji z randki. Teraz zupełnie inaczej spojrzysz na świat, będzie jeszcze piękniejszy!!! Pozdrawiam serdecznie i czekami niecierpliwie na kolejne wpisy :)
Mitsoukooo
27 czerwca 2011, 10:24cudownie prowadzisz swój pamiętnik ;D . Jesteś przykładem osoby która jeśli postawi sobie cel w życiu to do niego dąży ze wszystkich sił .. Gratuluje i życze dalszych sukcesów ;*
laskotka7
27 czerwca 2011, 10:14mocno kciuki bo nic tak nas nie uskrzydla jak miłość :)
bambu
27 czerwca 2011, 09:50super !!!!! gratuluje z całego serca i zycze pomyślnego rozwoju wydarzeń !!
Mataxaa
27 czerwca 2011, 09:46gratuluję :D pamiętam swoją pierwsza randkę jak mojego M. rwałam :D ahhhh niezapomniane uczucie :)