Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdradzam nazwę GAZETY :*:)

hehe, jakie niecierpliwe ;] ja też już się nie mogę doczekać tej gazetki;] ps. Mi tez to zdjęcie podoba się najbardziej ze wszystkich, masz ładny usmiech.

i dlatego chcę do niej wrócić... i to jak najszybciej się da... bo też nie raz ryczę jak głupia że jak to ja się mogłam do takiego stanu doprowadzić... teraz to zmienię ...chociaż próbowałam nie raz... no ale sama widzisz.. mały efekt i się poddaw3ałam... nie wiem czy teraz dam radę... ale będę siuę starała ile się da....

heheh że to ja zgadłam :) To moja ukochana gazetka bardzo mi pomaga :)0 Tak myslałam że to w niej bvędziesz hihihi superrrrr, co mieśiąc kupuje i już myslałama że się pomyliłam. Strasznie się cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie będzie wtedy w polsce-bede w USA, ale poproszę kogoś, żeby mi ja kupił tutaj i zobaczę po powrocie :) buziaki

ja też. fajnie!

No to ja w czerwcu na pewno będę szukac po Empikach:)

ok zakupie zerkne oczywiscie za mieac... pozdroawiam

Jesli chcesz to zapraszam do siebie... juz wklepalam ten problemik... wiele mnie kosztowało przyznac sie do tego...

jestem stałą czytelniczką shape od paru lat :-)

no to napewno kupie..;) pozdrawiam i buziaki:):*

<img src="http://img258.imageshack.us/img258/5168/love2031az1.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />i czekam na gazete:)

wiesz jest to wyczerpujące też uda mnie bolą. Ale normalnie , tak jeszcze z tydzien temu kiedy to codziennie ćwiczyłam to dawałam radę spokojnie i to i jeszcze inne ćwiczenia ale ostatnio taki leń we mnie wlazł że ciężko mi było się ruszyć.

wielkie dzięki za poświęcony czas mojej skromnej osobie i za adres strony do zdjęć , założyłam konto ,wkleiłam zdjęcia ale niestety coś chyba robię nie tak ponieważ po wklejeniu do mojego pamiętnika pokazuje się tylko krzyżyk :(kurcze dlaczego??? pozdrowionka

super, ja nie wiem czy by mi motywacji starczylo, ale moze sie postaram, az 1000 brzuszkow dziennie, podziwiam, ale widze ze skutkuje :)

shape- swietnie. Pewnie zakupie tylko musze sobie zapamietac . Milego weeku Gosia xxx

Jasne, że ci powiem jakie zasady..:) mamy osobne lodówki i nie wtrącamy się sobie do zakupów. Kiedy coś chcę wziąć od niej albo mama chce, to zwyczajnie pyta i nie ma problemu. Najczęściej mama w tygodniu coś tam na obiad zrobi, bo ja przychodzę późno i zanim zrobię to naprawdę jest kolacja. W weekendy staram się ja gotować i tak, żeby np. jakaś zupka jeszcze została na poniedziałek, wtorek(ale tego się akurat sztywno nie trzymamy) środki czystości kupuje raz ja raz mama (jak się jedna seria skończy, ja kupuje następna i na zmianę)sprzątaniem zajmuje się mój tata bo nie pracuje, ale kiedy tylko jestem w domu myję naczynia przynajmniej i robie pranie na zmianę z mamą, mój mąż wynosi śmieci. Nie wtrącamy się do ich rozmów i oni do naszych, nie dopytuje nadmiernie, niektóre sprawy rodzinne omawiam z nimi osobno, bo mój mąż nie lubi i nie musi chcieć o czymś rozmawiać. Wieczory spędzamy razem najczęściej przy piwku, albo na ogródku, teraz jak jest ciepło, kiedy wychodzę mówię o której mniej więcej będziemy i żeby nie czekała , opłaty za mieszkanie płacimy na pół, czasem sobie coś fundujemy nawzajem kiedy chcę zaprosić gości ustalam sobie to z rodzicami…i oni wtedy najczęściej gdzieś wybywają żeby moi goście nie czuli się skrępowani a jak oni zapraszają to ja gdzieś wybywam, jak mama (jak to chyba każda mama) zaczyna naruszać moją prywatność, to delikatnie daje jej do zrozumienia, że nie chce o tym z nią rozmawiać. Wiem, ze trochę ich drażni jak za dużo siedzimy przy kompie, bo ja mam problemy ze wzrokiem, ale tak ogólnie chyba się nie pokłóciliśmy jakoś ze sobą potrafimy współpracować.

Nie smuc sie..tym, ze nie dzwonia natychmiast. Z ta cala informacja jest tak, ze kazda firma co innego preferuje. Moja jedna koleznka jak wyszla z romowy to jeszcze dobrze nie doszla do klatki schodowej a babaka leciala z nia by jej powiedziec , ze ja zatrudni:)...ale takich przypadkow to rzadko sie spotyka. Ja msyle , ze badz dobrej mysli. W weekend postarm sie cos pozmieniac w cv bo wymaga pracy a moze bedziesz miec i inne oferty. Ja przewaznie czekalam do tyg. czasu. Buziaki i udanej decyzji w sparwie mieszkania. Milego odpoczynku- zdjecie fajowe.

ciekawe kiedy mój brzuch tak będzie wyglądał o wadze nawet nie wspomnę ... ale fajnie że chociaż innym sięudaje to daje nadzieje i napawa optymizmem - więc koniec bidaolenia do roboty

Zobaczylam tylko 20 i juz bylam podekscytowana:)) Juz nie moge sie doczekac czerwca

czyzbys miala byc w gazecie?:> faajnie, chetnie zobacze i poczytam..:D mam pytanko czy cwiczac z ta plytka wybieralas rozdzialy, ktore Cie interesowaly, czy cwiczylas wszystko.. buzka:)