nie uwierzycie co się stało ;)
Dostałam piękną, klasycznie skrojoną suknię ślubną :))))
I to od jednej z nas :)
Ania, bo tak ma na imię ta Vitalijka, napisała że ma podobną wagę i wymiary, i zapytała czy nie chciałabym w tym wyjątkowym dla nas dniu założyć właśnie jej sukienkę ;)
Byłam w szoku, normalnie nie mogłam uwierzyć ;)))
Taki prezent!! od tak naprawdę nie znanej mi osoby.
Wczoraj dostałam paczuszkę i pół godziny mizdrzyłam się do lusterka hehehe
Vitalia mimo kilku trolli i forumowych złośliwości nadal jest miejscem pełnym wsparcia, pomocy i ciepła. Za to pokochałam ją 5 lat temu (ahhh jak ten czas mija) i za to uwielbiam dzisiaj.
Aniu, jeszcze raz na łamach pamiętnika chcę Ci bardzo podziękować :)))
Buziaki ;*
MajowaStokrotka
28 września 2011, 08:42Aż cieplej się robi na sercu czytając o takich ludziach:)
mbak92
28 września 2011, 08:41O kurcze, nie mogę się doczekać kiedy wrzucisz tutaj zdjęcie tej sukienki!!! :)
bitniaczek
28 września 2011, 08:35tez wierze i doswiadczam wspanialosci i dobroci ludzi...Sa jeszcze tacy na swiecie Pozdrawiam
Martita.hajnowka
28 września 2011, 08:33Mam nadzieję że zamieścisz zdjęcia :)