Witajcie, dawno Mnie nie było
ale... moje Życie wywróciło się do góry nogami.
Ale oczywiście pozytywnie! :)
Na początku walczyłam o spadek wagę i udało mi się :)
Teraz walczyłam o zmianę image i udało się :)
Wywaliłam całą zawartość szafy i teraz
mam wreszcie swój styl o którym zawsze marzyłam :)
W pracy niemogą się napatrzyć na Mnie,
są mile zaskoczeni, a o mężu nie wspomnę.
Częściej trzyma Mnie za rękę, chce pokazać tym kogo jestem kobietą :)
Nie powiem, ale mężczyźni zaczeli naprawdę się za Mną oglądać :) hi hi :)
zyraffka
31 sierpnia 2007, 22:56mnie zaskoczylas!! Gratuluje!!
wawinia
31 sierpnia 2007, 22:56Gosiu super wyglądasz :) moim zdaniem idealnie :) a nogi mas bardzo szczuplutkie i zgrabne ;) może i ja kiedyś będę miała takie ;) pozdrawiam gorąco :)
pucca666
31 sierpnia 2007, 21:46efekt rzeczywiście niezły:) z brzydkiego kaczątka łabądź!!! naprawde gratuluje!!!!!
gduska
31 sierpnia 2007, 21:29Super! Pieknie wygladasz, extra metamorfoza! Ja odnalazlam swoj styl juz teraz, jeszcze przed schudnieciem i tez sie swietnie czuje:-) Sukienki, getry mm, nie dziwie sie mezowi :-) Ale wg mnie masz tak ladne nogi, ze nie musisz getrow to tych kiecek :-) Chyba, ze do takich naprawde krotkich. Buziaki
lazzurek00girl
31 sierpnia 2007, 20:04świetnie!!
water
31 sierpnia 2007, 17:41Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co robiłaś, że masz taki fajny brzunio? jaka dietka?
mlekson
31 sierpnia 2007, 17:07Gosiu przeczytałam całkiem sporo twojego pamietnika i muszę ci przyznać że jesteś strasznie pewna siebie.. może trochę za bardzo, nie wiem.. denerwuje mnie to trochę, ale podobno denerwują nas osoby które mają coś czego nam brakuje.. no właśnie chyba brakuje mi pewności siebie:( może nie jestes super modelką ale ładna z ciebie dziewczyna twój "charakterek" robi z ciebie kobiete z klasą ktora wie czego chce dostzrega swoje piękno, docenia siebie i swoją wartość nie pozwalając o tym zapomnieć innym...A więc chyba muszę wziąć z ciebie przykład:) pozdrawiam !:*
czekoladka48
31 sierpnia 2007, 16:42moim zdaniem to jestes bardzo wkurzajaca, masz za wysoka samoocene a i tak dalej chcesz zeby vitalijki Cie jakos podbudowywaly.... ;/;/ porazka!!!!!!
malla9
31 sierpnia 2007, 16:26tyleee nowych ciuszków.....ZAZDROSZCZE!!!!
kelis1985
31 sierpnia 2007, 15:23kochana gdzie tam jest cos rózowego???:/ wzrok cie myli czy co??:) super wygladasz bardzo mi sie podoba:) gratuluje wytrwałosci:*
radosnaja
31 sierpnia 2007, 14:57Mam nadzieje, że niebawem też będę się mogła pochwalić metamorfozą;-) A6W to świetna sprawa.Ponownie się zabieram do niej.Ostatnio po dwóch tygodniach przerwałam -straszny ból lędźwi.Pozdrawiam ;-)
marrinaa
31 sierpnia 2007, 12:26wygladasz pieknie! ladnie Ci w nowej fryzurze i fajne masz ubranka :) szczerze mowiac kiedys nie sadzilam, ze jestes tak ladna :) a jestes :) buziaki :*
zorzakasia
31 sierpnia 2007, 12:07Hej Gosiu ;* Nio prosze dawno do Ciebie nie zagladałam, a tu taka metamorfoza ;)) Wyglądasz super, ale tego chyba nie musze Ci mówić, bo doskonale o tym wiesz ;))) Hihi... Ta nowa fryzurka bardzo Cie odmladza :) Pozdrawiam Cię ciepło i mam nadzieje, że uda mi się wkoncu zrewanżować za tą ostatnią wode mineralna (choc nie pamietam czy to wtedy piłam :P), ale wiesz o co chodzi ;))) Buziaki ;*
Edzia26
31 sierpnia 2007, 12:00Nic dodać, nic ująć - po prostu podziwiam i zazdroszczę. GRATULUJĘ :)
alicjamt
31 sierpnia 2007, 11:43Super i podziwiam za wytrwalosc!!! A teraz do komentarza brysi - wiocha to pisac takie komentarze!!!!!!!!!!!! Kto cie kultury uczyl? Ale to juz retoryczne pytanie czyli odpowiedz sobie sama na nie.
brysia81
31 sierpnia 2007, 09:55szczegolni to rozowe wdzianko! no i te buty! popracuj nad soba i troche skromnosci, bo stylu to nie masz
teraznapewnosieuda
31 sierpnia 2007, 09:04Nooo ciuszki są super :D:P I ładnie leżą na tobie. Ale fryzurka naprawde za grzeczna moim zdaniem :D:P Ślicznie :D:P Pzdr:*:)
szczuplainaczej
31 sierpnia 2007, 07:31Ciuszki super, pomyślałabym jednak nad fryzurą.Jak dla mnie to ciut za grzeczna.Pozdrawiam
renataromanowska
31 sierpnia 2007, 07:14po ślubie zamiszkaliśmy w mieszkaniu męża tj. 25 km od mojego domu i pracy...na obesną chwilę mamy łóżko, stary telewizor i mebelki w pokoju gościnnym... i tyle... jestem na etapie gromadzenia gratów do mieszkania...ale jest fajnie...tylko jak coś mi się spodoba i spojrzę na cenę to O MATKO kochana jakie to drogie...ale powoli mieszkanko uzupełnie...bardzo dużo pomagają mi moi rodzice;) bo tak to pewnie bym kuchni nie miała z 3 lata;) pozdrawiam Cię;)
ako5
30 sierpnia 2007, 23:14Nie wiem jak to sie stało ale po modyfikacjach Vitalii zniknełas mi z ulubionych.....Świetniw wygladasz!!! Gratuluje sukcesu:)))