Bo ostatnio czuję się do d**y.
1. Dieta do d**y
2. Samopoczucie do d**y.
3. Na ćwiczenia zorganizowane chodzę, ale dlatego, że od razu płacę za cały miesiąc i wtedy żal mi d**ę ściska więc ją zbieram i idę poćwiczyć.
4. O medytacji pogłębiam wiedzę, może tutaj znajdę rozwiązanie mojego dupiastego samopoczucia
5. Na angielski zostaje bardzo mało czasu więc wychodzi, że znowu d**a
6. Wszystko no prawie wszystko mnie wnerwia
Jessu, ale się dupnie zrobiło. Pogrzebałam w starej diecie , którą kiedyś wykupiłam na Vitalii i może d**a przekręci się na drugą stronę i zrobi się pozytywnie? Już sam fakt, że Wam napisałam, że czuję się dupiasto polepszył moje dupiaste samopoczucie. W końcu jestem starsza i nie mogę robić sobie obciachu. D**a lepiej niech się zajmie seksem, a nie zamienia mojego życia w życie do d**y. Idę lepiej poszukać ślubnego i poznęcam się troszkę nad nim.
Wiadomość z ostatniej chwili....kurde nie da się bo ślubny ćwiczy. No mówiłam, że wszystko do d**y?!? Muszę zająć się czymś innym. No dobra, poczytam....może. E tam, muszę pokombinować bo nie zawsze wkoło d**y świat się kręci.
Idę szukać mojego dobrego samopoczucia.
Buziaczki
Buziaczki
keli1979
8 listopada 2011, 22:11SATORI gra Radykalnego Wybaczania 9 listopada 2011 - Poznań PROWADZENIE: Krystyna Czajka i Ewa Żukowska KIEDY: od 17.30 - 20.30 (lub do 21.00 - zależnie od ilości osób) MIEJSCE: podamy po zgłoszeniu udziału KOSZT: 50,- zł W każdą pierwszą środę miesiąca - gramy w SATORI - aż do wakacji 2012r.
keli1979
8 listopada 2011, 21:34może to by pomogło ?? ja w nią gram jak mam takie dni jak Ty, dzisiaj np. rano zagrałam z koleżanką i obie miałyśmy o wiele lepsza dalszą część dnia ... polecam
EmilyEmily
8 listopada 2011, 21:29ja wiem , że zycie rożnie sie uklada i dupiasto czasem jest bardziej! No ale już dość! Czas się wziąć za siebie! Proponuję zacząć niewinnie od jutrzejszego śniadania - owsianki czy płatków owsianych czy jak to zwał :) mały kroczek w dobrym kierunku ja w to w chodzę :) a TY? PS. na angielski tez jest sposób, ale to już w innym komentarzu :)))) buziaki :))) i nos do góry :) i puppa też :))))) hihi
mirabai
8 listopada 2011, 21:17Te wredne nalogi tak same nie odpuszczaja :))) Ale przynajmniej nie jest nudno :)
NowaJaPoRazOstatni
8 listopada 2011, 21:15ile u Ciebie gwiazdek - swieta juz ida czy co?! ;) powiedz slubnemu ze cwiczenia w parach sa wiecej warte
mirabai
8 listopada 2011, 21:10Spoznione wszystkiego najlepszego! :)
IwantToBeperfect
8 listopada 2011, 21:09Wszystkiego najlepszego Kochana :* a samopoczucie na pewno się poprawi :))
sempe
8 listopada 2011, 21:02oooo to podaje Ci rękę!! a może jakaś kawa co capucinko pyszne?? jakos na siebie wpłyniemy by to samopoczucie jakos się rozłazło na boki!!
CuraDomaticus
8 listopada 2011, 21:01Bo dupa to jest bardzo odpowiednie miejsce dla wielu, wielu spraw !!