Jestem, chora....
Mam zapalenie krtani, mało tego jak nigdy mam
przy tym gorączkę, katar, chrypę- no ale ją zawsze miałam.
Co do nóg, to dostałam skierowanie do
neurologa. Ostatnio moję nogi....
hmm... ciężko opisać co im się dzieję.
Nie bolą Mnie, nie drętwieją, nie sinieją. Niemam żylaków.
Więc w czym problem??
Jak siedzę lub leżę nagle czuję
jak samoczynnie mi mięśnie nie pracują.
Ciężko mi nogi podnieś do góry. Jak chodzę
to mam wrażenie jaby ktoś włożył mi je do gipsu
albo zawiesił na nich jakieś odważniki.
Mam nogi takie ciężkie :(
To jest masakra :(
Dziwie się bo jestem po urlopie,
wypoczełam, miłam troszkę ruchu.
Posyłam wam buziaki i wskakuję do łóżeczka :)
Mam zapalenie krtani, mało tego jak nigdy mam
przy tym gorączkę, katar, chrypę- no ale ją zawsze miałam.
Co do nóg, to dostałam skierowanie do
neurologa. Ostatnio moję nogi....
hmm... ciężko opisać co im się dzieję.
Nie bolą Mnie, nie drętwieją, nie sinieją. Niemam żylaków.
Więc w czym problem??
Jak siedzę lub leżę nagle czuję
jak samoczynnie mi mięśnie nie pracują.
Ciężko mi nogi podnieś do góry. Jak chodzę
to mam wrażenie jaby ktoś włożył mi je do gipsu
albo zawiesił na nich jakieś odważniki.
Mam nogi takie ciężkie :(
To jest masakra :(
Dziwie się bo jestem po urlopie,
wypoczełam, miłam troszkę ruchu.
Posyłam wam buziaki i wskakuję do łóżeczka :)
Karlanka
10 października 2007, 22:09Przykro mi, że jesteś chora... wracaj szybko do zdrówka ...niom i na naszą Vitalkę:):):) Gorące buziole przesyłam. 3maj sie jakoś Słonko!!!!!!!!
asiulakula
10 października 2007, 21:29tak, bolały zwłaszcza przy chodzeniu i byly opuchniete. Kuruj się Gosiu :*
ewa20021
10 października 2007, 21:22Kurcze... to co napisałaś o swoich problemach z nogami, brzmi poważnie;( Mam nadzieję,że pójdziesz do dobrego specjalisty...Będę trzymać kciuki, żeby wszystko skończyło się dobrze :) pozdrawiam ;)
denzel
10 października 2007, 21:09hej no tak ,tylko jak ludzie choruja to czas maja;) martwie sie co z Twoimi nogami??kiedy idziesz do lekarza??
pokahontass
10 października 2007, 21:08to życe powrotu do zdrówka :) szkoda czasu na chorowanie :( a tu jeszcze takie upierdliwe choróbsko że się tak wyraże :| 3maj sie :*
agnieszek2
10 października 2007, 20:53Dziękuję Gosiu za miłe słowa aż mi się ciepło zrobiło jak to miło usłyszeć coś tak fajnego jeszcze raz dziękuję i kurój się !!! widzę że tu wielu osobom jesteś potrzebna :)
julka898
10 października 2007, 20:40hejka bardzo dziekuje za komentarzyk...widze że celik osiągnięty..antastycznie...tez już bym chciała dojść do celu...a co do twojej choroby to życze szybkiego powrotu do zdrówka...pozdrawiam..buzka:*
madziara74
10 października 2007, 20:24ja ci to napisałam, ponieważ mój mąż ma problemy ze zdrowiem i lekarze nie wiedza od czego traci przytomność i od lekarza do lekarza, aż czasami to z bezsilności płakać się chce... Zdrówka!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jana82
10 października 2007, 20:23w uzupełnieniu wpisów ;-) Oj widzę, żę u Ciebie ze zdrówkiem ciężko, życzę oby wszystko jak najszybciej Ci się ułożyło i żebyś szybko wyzrowiała. Zdjęcia świetne widać, że super się bawiliście. No nic tylko pozazdrościć...Trzymaj się cieplutko Kochana i zdrowo przede wszystkim!
betii1983
10 października 2007, 20:20Zycze szybkiego powrotu do zdrowia, bo z tego co napisalas, nie jest za ciekawie:( Dziekuje za komplement:) Milo mi, ze tak sadzisz:) Widze, ze urlop w Grecji sie udal. Fajne fotki. I widze, ze ladna opalenizne zdobylas:) Jeszcze raz zdrowka zycze;)
grubasek25
10 października 2007, 20:18zycze duzo drowka
catarina81
10 października 2007, 19:27Witaj mam nadzieje że szybko wrócisz do zdrowia. Przepraszam że nie pisałam ale wiesz mam mnustwo pracy i jeszcze robie dodatkowy kurs. Nadodatek sypie mi sie wszytko w życiu osobistym i chyba dlatego uciekam w pracę:(( a ja tak nie chce. Chyba nie jestem stwożona do tego aby mnie ktoś pokochał. Oj przepraszam że tak zeszłam na smutny temat. Gartuluję że osiągnełaś swój sukces. Zyczę raz jeszcze dużo zdrowia. Pozdrawiam
maritza17
10 października 2007, 19:25ale polecam ci na zapalenie krtani akunpukture. Moja ciocia od 2 tyg brała antybiotyki i nic jej to nie pomoglo, cały czas nie mówiła ale "szumiała". Już po pierwszej sesji zaczeła normalnie mówić i wzieła jeszcze ich pare i zapalenie krtani jej przeszło. była o w trei (https://app.vitalia.pl/1.htm#akupunktura ) w wawie (choć mieszka w opolu). Ja też tam byłam ale w sprawie kolana i tez mi pomógł. ( jak i mojej całej rodzince)jak nie chcesz być w wawie na akunpukturze to może jest w krakowie. Pozdr, przemyśl sobie co napisałam i zycze powrotu do zdrowa
Demonek27
10 października 2007, 18:58dużo zdrówka Ci zycze, zadbaj o zdrowie, bo ja z krtania męczę się już prawie miesiąc. Buziaczki.
Demonek27
10 października 2007, 18:49No właśnie jeszcze nic się nie zmienilo, moj przyszly szef ściemnia, dobrze, że przedszkole ma byc dopiero od 16.X, więc cala przeprawa z młodą jeszcze przede mną, na wznowienie studiów potrzebuję 1200 zł, które zamierzam sama zarobić, bo nie chcę wysłuchiwac wymówek męża, jakby co...więc póki co siedze w domu i zajadam doły:(Usuń ten komentarz jak przeczytasz, proszę...
claudia2002
10 października 2007, 18:19witaj Gosiu!!, Rzeczywiście ostatnio mam urwanie głowy w pracy ale dzis juz środa wiec jeszcze 2 dni i weekend a po nim juz bedzie wiecej luzu. Zdrowiej szybciutko Kochana. Duzo zdrówka Ci życzę Pozdrawiam klaudia
lmatejko67
10 października 2007, 18:08moze brakuje ci jakichs witamin, albo magnezu??? Zrob badania krwi.
inianas
10 października 2007, 18:05już z Polski. Wrociłam i własnie nadrabiam zaległości. Zdjęcia śliczne,a figurę to Ty masz Gaśka aż za fajną >;-P Trzymaj się i postaram się napisac coswiecej jak tylko czas pozwoli! Całusy! M.
palis
10 października 2007, 17:25nio to szybkiego powrotu do zdrowia..:) pozdrawiam i buziaki ;***
gebus
10 października 2007, 14:45zycze szybciutkiego powrotu do zdrowka,Pozdrawiam..papap..