gratuluje, jeśli to prawda, ale bardziej mnie martwi, że Ty sie jakoś słabo cieszysz,.. Jak to moja mama kiedyś powiedziała, te 9 miesięcy jest m.in. po to aby sie z tą myśla o macierzyństwie oswoić,..trzymam kciuki abyś była najszczęsliwszą mamą pod słońcem. Pozdrawiam
chlebus4
7 stycznia 2008, 18:33
wie ,ze juz wiesz że bedziesz mama i wszystkiego dobrego....
tak u mnie bolace i wieksze piersi to bardzo charakterystyczny poczatek,a potem wizyty w toalecie...czeste.....tyle tylko ,że góra....
jako nauczycielka ,bedziesz miała szkolne dziecko z wrzesnia.....brawo....
same fajne chwile przed Toba,,,,troszczacy sie mąż...rodzice....pozwalanie sobie na błogie lenistwo i bezkarne/!!!!!???/objadanie....
jednym słowem gratulacje,to fajnie oczekiwac dzieciecia.....naprawde dużo dobrego,zdrówka...
ostatnio nie zagladalam do ciebie a tu taka niespodziewajka :O) choc cos mi sie wydaje... :O9 super :O))) gratuluje :O) wiesz juz ze sie cieszysz?? czy dalej nie masz pewnosci?? buziaczki sciskam was mocnoooo :O)))
jolaos
7 stycznia 2008, 16:19
miłego wieczorku Ci życzę po tej pracy :)
Gabrielaa
7 stycznia 2008, 15:21
Jak slicznie wygladalas w tej sukni!!!!
poprostu rewelacja i jakie wciecie w tali!!! musze zapytac po co sie wogole odchudzasz slicznie wygladasz!!!
pozdrawiam!!
katarzynka100
7 stycznia 2008, 13:07
.......ale czadowo Ci sie ten rok zaczal Anetko!!!!!! Super, extra, bomba!!!!! Gratuluje Ci z calego serca:)))) Rewelacyjnie Ci sie ten rok zaczal... A to znaczy, ze calutki bedzie wyjatkowy!!! Buziaki!
mapak
7 stycznia 2008, 12:26
witaj! I ja życzę Tobie wszystkiego czego tylko zapragniesz :) Pięknie wygladecie z mężusiem, suknia-cudo! Pozdrówki :)
aanneett
7 stycznia 2008, 12:20
witaj.big gratulacje przyszła mamusiu!!!taka nowina zaraz na poczatku roku wow:O)
a wogóle to coraz więcej Vitalijek jest w ciązy...i kto tu sie bedzie z nami odchudzał hihi
jeszcze raz serdecznie gratuluje i pozdrawiam:o)
I jak się czuje nasza przyszła mamusia? Cudowne uczucie prawda?:) To będzie nowy ale przemiły okres w Twoim-Waszym życiu:) Wg moich obliczeń to tak na jesień Was przybedzie:) Będziesz dobrą mama:) Mamą!:)
patricia75
7 stycznia 2008, 11:33
Gratulacje!!!! Zaczyna się nowy etap w Twoim życiu:) Moja kuzynka starała się o dziecko i gdy w końcu zaszła w ciążę wpadła w panikę "co ja zrobiłam", ale to był tylko taki pierwszy szok, a potem już przez całą ciążę była szczęśliwa, a teraz jest szczęśliwą mamą rocznego już synka:) Ciekawe czy to chłopiec czy dziewczynka:)Twój mąż pewnie w siódmym niebie:) Jeszcze raz gratuluję:) To nie reguła, ale wiem, że czasem macierzyństwo bywa najlepszą terapią na nerwice, bo matka tak bardzo skupia się na dziecku, że jej własne lęki odchodzą w niepamięć. Piękne zdjęcia:)
gaja21
7 stycznia 2008, 11:30
Mam nadzieje ze dobieglas na czas. Buzka
Brzoskwinkaa
7 stycznia 2008, 11:04
Oj przejżałam te zalegle dla mnie wpisy :) Gratuluję dwóch kreseczek :)
monpau
7 stycznia 2008, 09:58
Pięknie wyglądaliscie :-)
Pozdrawiam .
pannamigootka
7 stycznia 2008, 09:13
ślicznie wygladałaś w tej srebrnej sukience=)a z tą wiadomoscią to...ja znając siebie rozgadałabym w ciagu kilku minut =) ale chyba rozsadniej jest poczekac na potwierdzenie przez lekarza...jeszcze raz gratuluję=DDD
renataromanowska
7 stycznia 2008, 07:40
ale jaka ładnia sukienka...noi w ogóle ładna z Was para;) pozdrawiam!!!
czikita74
7 stycznia 2008, 19:18przyszla mamusiu dziekuje ci za komplement Jak sie czujecie? BUZIAKI PRZESYLAM:))))
zuzanna01
7 stycznia 2008, 19:10na błędach się uczy , a jak tam przyszłam mamusiu, dobry nastrój???
antek1
7 stycznia 2008, 19:05gratuluje, jeśli to prawda, ale bardziej mnie martwi, że Ty sie jakoś słabo cieszysz,.. Jak to moja mama kiedyś powiedziała, te 9 miesięcy jest m.in. po to aby sie z tą myśla o macierzyństwie oswoić,..trzymam kciuki abyś była najszczęsliwszą mamą pod słońcem. Pozdrawiam
chlebus4
7 stycznia 2008, 18:33wie ,ze juz wiesz że bedziesz mama i wszystkiego dobrego.... tak u mnie bolace i wieksze piersi to bardzo charakterystyczny poczatek,a potem wizyty w toalecie...czeste.....tyle tylko ,że góra.... jako nauczycielka ,bedziesz miała szkolne dziecko z wrzesnia.....brawo.... same fajne chwile przed Toba,,,,troszczacy sie mąż...rodzice....pozwalanie sobie na błogie lenistwo i bezkarne/!!!!!???/objadanie.... jednym słowem gratulacje,to fajnie oczekiwac dzieciecia.....naprawde dużo dobrego,zdrówka...
ewelina243
7 stycznia 2008, 18:26bardzo gratuluję i mam nadzieję, że mi tez wkrótce sie uda!
moniaf15
7 stycznia 2008, 16:30ostatnio nie zagladalam do ciebie a tu taka niespodziewajka :O) choc cos mi sie wydaje... :O9 super :O))) gratuluje :O) wiesz juz ze sie cieszysz?? czy dalej nie masz pewnosci?? buziaczki sciskam was mocnoooo :O)))
jolaos
7 stycznia 2008, 16:19miłego wieczorku Ci życzę po tej pracy :)
Gabrielaa
7 stycznia 2008, 15:21Jak slicznie wygladalas w tej sukni!!!! poprostu rewelacja i jakie wciecie w tali!!! musze zapytac po co sie wogole odchudzasz slicznie wygladasz!!! pozdrawiam!!
katarzynka100
7 stycznia 2008, 13:07.......ale czadowo Ci sie ten rok zaczal Anetko!!!!!! Super, extra, bomba!!!!! Gratuluje Ci z calego serca:)))) Rewelacyjnie Ci sie ten rok zaczal... A to znaczy, ze calutki bedzie wyjatkowy!!! Buziaki!
mapak
7 stycznia 2008, 12:26witaj! I ja życzę Tobie wszystkiego czego tylko zapragniesz :) Pięknie wygladecie z mężusiem, suknia-cudo! Pozdrówki :)
aanneett
7 stycznia 2008, 12:20witaj.big gratulacje przyszła mamusiu!!!taka nowina zaraz na poczatku roku wow:O) a wogóle to coraz więcej Vitalijek jest w ciązy...i kto tu sie bedzie z nami odchudzał hihi jeszcze raz serdecznie gratuluje i pozdrawiam:o)
monicha1707
7 stycznia 2008, 11:44I jak się czuje nasza przyszła mamusia? Cudowne uczucie prawda?:) To będzie nowy ale przemiły okres w Twoim-Waszym życiu:) Wg moich obliczeń to tak na jesień Was przybedzie:) Będziesz dobrą mama:) Mamą!:)
patricia75
7 stycznia 2008, 11:33Gratulacje!!!! Zaczyna się nowy etap w Twoim życiu:) Moja kuzynka starała się o dziecko i gdy w końcu zaszła w ciążę wpadła w panikę "co ja zrobiłam", ale to był tylko taki pierwszy szok, a potem już przez całą ciążę była szczęśliwa, a teraz jest szczęśliwą mamą rocznego już synka:) Ciekawe czy to chłopiec czy dziewczynka:)Twój mąż pewnie w siódmym niebie:) Jeszcze raz gratuluję:) To nie reguła, ale wiem, że czasem macierzyństwo bywa najlepszą terapią na nerwice, bo matka tak bardzo skupia się na dziecku, że jej własne lęki odchodzą w niepamięć. Piękne zdjęcia:)
gaja21
7 stycznia 2008, 11:30Mam nadzieje ze dobieglas na czas. Buzka
Brzoskwinkaa
7 stycznia 2008, 11:04Oj przejżałam te zalegle dla mnie wpisy :) Gratuluję dwóch kreseczek :)
monpau
7 stycznia 2008, 09:58Pięknie wyglądaliscie :-) Pozdrawiam .
pannamigootka
7 stycznia 2008, 09:13ślicznie wygladałaś w tej srebrnej sukience=)a z tą wiadomoscią to...ja znając siebie rozgadałabym w ciagu kilku minut =) ale chyba rozsadniej jest poczekac na potwierdzenie przez lekarza...jeszcze raz gratuluję=DDD
renataromanowska
7 stycznia 2008, 07:40ale jaka ładnia sukienka...noi w ogóle ładna z Was para;) pozdrawiam!!!
sobotka35
7 stycznia 2008, 07:22teraz przeczytałam dobre wieści:))Serdecznie gratuluję młodej mamusi:))Dbaj o siebie,bo nie jesteś już sama i duuużooo śpij:))Pozdrawiam cieplutko:)