Hej, HEj, HEj
Dzis jestem juz po pierwszej partii ćwiczeń bo tak sobie i koleżance ASKIM obiecałam, że przestanę marnować tyle czasu na sen i zacznę troszkę bardziej intensywnie spędzać swoje dni a szczególnie poranki kiedy to jeszcze wszyscy tak smacznie śpą i można w spokoju przeznaczyć trochę czasu dla siebie. Oby tak codziennie.
Wczorajszy dzień w 100% dietkowy i ćwiczeniowy i tak mam za sobą:
- 200 podskoków na skakance
- 2 km marsz,
- 4 dzień A6W
- 6000 kroków na stepku.
Nadal czegos mi brakuje, może tego marszu więcej dołożę, zobaczymy co przyniesie nowy dzień...
Buziaki dla Was kochane i miłego dzioneczka:)))
P.S. Acha dzis mija 2 miesiące jak do Was trafiłam i musze przyznać , że od tego czasu się sporo zmieniło.
Dzieki, że jesteście:)))
kilarka2
9 stycznia 2008, 14:23wiesz, gdyby to byly tylko słowa... ale to są żadania wobec mnie - gdybym ustepowała nie mówiąc, co myslę i czuję, to nie dość, ze byłabym bez przerwy na posługi, to w dodatku wciąż i tak bym wysłuchiwała niemiłych słów na swój temat... a ja walczę o szacunek dla siebie - przynajmniej ja staram sie go mieć dla siebie... skoro nie mogę go dostać od drugiej strony... a z rodziny się nie można wypisać... :) ładny wynik ćwiczeń :)
niusia1982
9 stycznia 2008, 13:57statystyki mowia ze osoby ktore malo spia sa bardziej narazone na otylosc... nie wiem czemu ale tak podobno jest. Ale fajnie ze udaje ci sie wstac wczesniej zeby pocwiczyc... mnie nikt nie dalby rady wyciagnac z lozka wczesniej niz jest to konieczne :D milego dnia!!!
kasiaj1
9 stycznia 2008, 13:45Swietnie mijaja Tobie dni, dlaczego ja nie umiem tyle cwiczyc??? ach, czas skonczyc z narzekaniem i wziac sie za siebie, wyjscia nie ma. Pozdrawiam i powodzenia zycze:)
kwiatuschek
9 stycznia 2008, 12:18no to cos czuję, że tez będę musiała się zmusić do ćwiczeń, bo jak nie to nigdy nie dojdę do celu :-) ale tak mi się nie chce... ;-) pozdrawiam :*
ewkamewka
9 stycznia 2008, 12:13U ciebie widzę,że bardzo dobrze-ćwiczenia i dieta,super.Ja muszę popracować nad sobą jeszcze bo za mało się ruszm w porównaniu do ciebie to wogóle .pozdrawiam
rybka82
9 stycznia 2008, 11:57Tyle ćwiczysz i jeszcze Ci malo? Niesamowita jestes :) Podziwiam
gelbkajka
9 stycznia 2008, 11:47One sa gdzies w polsce :) Jesli jestescie zainteresowane to skontaktujcie sie bo ja nawet nie wiem gdzie w polsce sa do odebrania... Pozdrawiam!!
gosiuniaaa
9 stycznia 2008, 11:38cwiczysz aż miło...ja jednak nie mogłabym wstawac rano...cały dzien chyba byłabym nieprzytomna no chyba ze chodzilabym spac wczesniej no ale u mnie to jest mało prawdopodobne...a szpinak naprawde polecam:) pycha ja tez nie mogłam sie przekonac a teraz mogłabym jesc codziennie:) buziak:)
stokrotka2006
9 stycznia 2008, 11:29ja też z sokiem z cytryny a rano z łyżeczką miodu,pa
stokrotka2006
9 stycznia 2008, 11:07tak trzymaj pozytywnie i tyle ćwiczeń ,pozdrawiam
mauddo2
9 stycznia 2008, 10:51Dziękuję Ci bardzo za te kciuki. Trzymam również za nas wszystkie. Cieszę się że jesteśmy takie zawzięte:) Pozdrawiam cieplutko:)
Brzoskwinkaa
9 stycznia 2008, 10:46Kochana dzięki za porady :) Są cenne, może i tym razem moge prosić o zdanie w sprawie stepera?
Hejho
9 stycznia 2008, 10:25na steperze to super wynik! Gratulacje
iwanie
9 stycznia 2008, 08:53ale zdziwko mnie chapneło:) tyle kroczków przecież ty całą polskę przejdziesz:) fajnie tak rano wstawac ja tez tak robie ale ćwiczyć o tej porze to chyba nikt i nic by mnie nie zmusiło:)
Basia8212
9 stycznia 2008, 08:42Masz w zupełności rację,jest takie powiedzenie "Kto rano wstaje temu Pan Bóg daje"..Ja też wstaje wcześnie,w domku prywatnym trzeba palić w centralnym by było ciepło.Chciałam wyreczyc męża więc ja zeszłam to zrobić.MiłegoDnia! <img src="http://republika.pl/blog_rr_3005981/2940605/tr/chats_004.gif"/>