Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
07.01.12


Hej !
Nie dodałam wczoraj wpisu,bo byłam zmęczona. Pół dnia spędziłam w łóżku ! 

Wczoraj kupiłam sobie buty na studniówkę

Nie umiem chodzić dobrze w butach na obcasach i musze teraz trenować cały czas po domu. 

Wczoraj pierwszy raz wiozłam autem całą rodzice ,jechaliśmy do galerii ,stres był trochę , akurat zaparkowałam koło auta mojego instruktora byłego ! Napisałam mu esa,ze zaparkowałam koło niego a on na to,ze dokładnie sprawdzi całą karoserię czy nie ma żadnej ryski haha nie było ! :) Wieczorem napisał do mnie i temat zszedł na studniówkę ,poskarżyłam się ,że nie mam partnera ,obiecał ,ż podzwoni po byłych kursantach. Od razu zadzwonił do mnie 'Adrian' lat 20. Wymienilismy się numerami telefonu i chociaż była 22 to się spotkaliśmy. Posiedzieliśmy w pubie ,pogadaliśmy ze 2 godziny. Chlopak inteligentny ,poukladany ,ale... nizszy ode mnie nawet jak nie mam obcasow ,to co dopiero bedzie jak zalożę moje nowe buty? Nie mogę z nim iść! Rodzie mnie zmuszają ,ale ja czuje wyraźny dyskomfort i tego nie zmienię. Zle czuję się w towarzystwie niższyh facetów i tyle ,w butach mam 180 ,a on? jakieś 169. Za duża jest ta różnica. Ogolnie jest dobrze wychowany ,otwieral mi drzwi ,w pubie on stawiał ,odprowadzil mnie do domu pod samiuśką klatkę. Zaproponował drugie spotkanie,nie wiem ,nie wiem. 

śniadanie :
pol jablka ,1/3 papryki ,1/4 pomelo ,placki tunczykowe z kiełkami.

IIśniadanie: 
male jablko ,troszke pomelo ,serek wiejski
obiad:
a tak sobie zjadlam dwie puszki fasoli z warzywami
kolacja :
duzo orzechów ,marchewka ,papryka,ogórek.

Uciekam ! :)

EDIT : Piszecie o chlopaku ,o tym ,ze powinnam iść z nim. Problem w tym,ze on mi się właśnie nie spodobał. Może to głupie ,ale nie spodobało mi się to,że siedzi na garnuszku u rodziców ,bo nie kształci się dalej ,czeka 'na odpowiedni moment' ,a ja cały czas dążę do wzbogacania swojej wiedzy,więc jesteśmy przeciwieństwami. Jakbym poszła to po prostu zle bym się czuła i to by zniszczyło zabawę. 
mama wpadła na pomysł ,żebym zaprosiła takiego chlopaka,z którym się razem bawiliśmy jak byliśmy mali. Wczoraj miał swoją 100dniówkę ,jak odeśpi to do niego napiszę :)

A tak w ogóle to fajnie,że dzisiaj u mnie świeci słońce ,zupełnie inne nastawienie :) !
  • Mafor

    Mafor

    8 stycznia 2012, 11:52

    Buty super! Ja też nie lubie niższych chłopaków, troche szkoda bo z opisu wydaje sie wporządku. No ale jak mialabyś się źle czuć to nie ma sensu...

  • Anaa0

    Anaa0

    8 stycznia 2012, 11:32

    Na pewno się nauczysz chodzić na tych obcasach :) ja mam studniówkę w przyszłym roku i chyba już powinnam zacząc chodzić na szpilkach bo nigdy jakoś nie przepadałam a coś czuję że tutaj sie nie wywinę :D trzymaj się:**

  • Ebek79

    Ebek79

    8 stycznia 2012, 11:19

    Świetne buty!!!!!! Też musiałabym się uczyć w takich chodzić:):):) Ale są cudne!

  • thickseventeen

    thickseventeen

    8 stycznia 2012, 11:01

    ja bym poszła chociaż wiem co czujesz, wiadomo niski jest i nie jest idealnie :) ale zobacz na niego jakby był wysoki no po prostu idealny facet ! idź z nim !

  • klaudeczka1983

    klaudeczka1983

    8 stycznia 2012, 10:55

    klasyczne, będzie można wykorzystać na wiele okazji :-) taka para zawsze mile widziana :-)

  • uwiezionaWciele

    uwiezionaWciele

    8 stycznia 2012, 10:53

    koleżanka ma identyczne buty i są ponoć mega wygodne ;) dobry wybór :))

  • tabasco13

    tabasco13

    8 stycznia 2012, 10:52

    Zapomniałam dodać - świetne buty też takie chciałam sobie kupić :)

  • tabasco13

    tabasco13

    8 stycznia 2012, 10:52

    Moim zdaniem nie powinnaś patrzyć czy jest wyższy czy niższy, przystojny czy też nie - ja tak nigdy nie miałam. Mam wiele koleżanek które są wyższe od swoich facetów i im to wcale nie przeszkadza:)Więc jeśli on ci się spodobał to spotkaj się z nim jeszcze raz, a jeśli nie to pojawi się ktoś jeszcze inny.Miłego dnia

  • niedostepnaa

    niedostepnaa

    8 stycznia 2012, 10:43

    Ja bym szła i nie patrzyła, czy jest wyższy czy niższy! Jakie to ma teraz znaczenie? Jeżeli wydaje Ci się fajny i sensowny do pogadania, to się nie przejmuj! :-)

  • madziaf

    madziaf

    8 stycznia 2012, 10:24

    Znam Twój problem. Nie zapomnę nigdy jak mój były zerwał ze mną na tydzień przed weselem mojego brata Na szczęście zgodził się pójść ze mną mój przyjaciel. Jak założyłam szpilki (12 cm) to był idealnie mojego wzrostu, a na weselu bawiłam się wyśmienicie i chociaż na jedną noc udało mi się zapomnieć o rozstaniu z pierwszym chłopkiem, w którym byłam naprawdę zakochana. Także nie przejmuj się, bardzo możliwie, że jakaś ciekawa, odpowiednio wysoka partia trafi się w ostatniej chwili. :)

  • Chemiczka83

    Chemiczka83

    8 stycznia 2012, 10:18

    wiesz co sorki, że tak powiem, ale to coś w stylu jakby chłopak powiedział że się nie spotka z fajną dziewczyną bo jest gruba. On może jeszcze kiedyś urośnie, tak jak dziewczyna może i schudnie. jestem jak najdalsza od takich dyskwalifikacji. Sama miałam w podstawówce i jeszcze potem w LO chłopaków i to młodszych ode mnie i to niższych. Koleżanki się śmiały, a ja nadal na co dzień chodziłam w wysokich 10cm obcasach. Z jednym z nich nadal jestem w dobrych stosunkach. Książki nie ocenia się po okładce. Masz się tam dobrze bawić!

  • seduction

    seduction

    8 stycznia 2012, 10:13

    Szczerze? też bym na to nie poszła :)) rozumiem Cię :) mój chlopak jest 5 cm wyzszy ode mnie, wiec tez buty byly takk dobierane zebym nie byla wyzsza od niego :) a skad jestes,moze ja mam jakiegos kolege tam?? hehe :)

  • grubajoanna

    grubajoanna

    8 stycznia 2012, 10:10

    jeśli będziesz się czuła źle to nie idź z nim...to Twój wieczór i Tobie ma być fajnie....rób tak jak Ty czujesz....a na pewno będzie ok!

  • lola29

    lola29

    8 stycznia 2012, 09:31

    Wiem ,że niższy chłopak to dyskomfort . Często stykam się z takim problemem . Mam nadzieje ,że uda ci się znaleśc jakiegoś fajnego chłopaka . Trzymam kciuki :)

  • AnnaAleksandra

    AnnaAleksandra

    8 stycznia 2012, 09:29

    Nie zmuszaj się ;) To ma być tylko partner na studniówkę a jeśli miałabyś się czuć niekomfortowo to bez sensu. Zastanów się tylko czy chcesz go skreślić tylko dlatego, że jest niższy :)

  • Odchudzanka

    Odchudzanka

    8 stycznia 2012, 09:27

    Grunt ze bedziesz sie z nim dobrze bawiła :)

  • muszeschudnac1993

    muszeschudnac1993

    8 stycznia 2012, 09:10

    jak i tak nie masz z kim iść to lepiej z nim niż w ogóle.

  • grubaskowa

    grubaskowa

    8 stycznia 2012, 09:07

    świetne buty :)