Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy tydzień...


W końcu poniedziałek i można zacząć wszystko od nowa.
Pogoda sprzyja więc nic innego jak tylko brać się do pracy. Może w końcu mi sie uda, bez porażek .
Miłego dnia:)


  • askim

    askim

    5 marca 2008, 10:12

    to swietnie,ze jestes gotowa do walki!! Tak ma byc, niewazne czy bedzie to co chcialas, czy cos innego, wazne bybylo mnie i ciagle mniej az dojdziesz docelu...ja wierze w ta diete, jezeli bedziemy bardzo konsekwentne to sukces murowany :) na pewno...a moj orbi..nie cholera gdziesz bladzi po swiecie i mnie znalesc nie moze:) musze poczekac do soboty i dopiero w tedy zaczna oni go szukac , jestem zla na nich i jak tam ponownie zadzwonie to sie oberwie temu kto odbierze, jakas bzdurna bluzeczke, ktora musialam zamowic by moc orbiego dostac na raty, przyszla po 5 dniach po zamowieniu...idioci jak nic!!

  • martyna212

    martyna212

    5 marca 2008, 09:58

    Im nas więcej tym lepiej! Musi sie udać... wiosna tuz tuż! A idealnie byłoby nie męczyc się, nie chodzić z pustym brzuszkiem a patrzeć jak waga leci w dół :)ja naprawdę widze różnicę, chociażby po ubraniach, bo to nawet nie o wage chodzi tylko o centymetry i jędrne ciałko (dlatego ćwiczę) buziaki i miłego dnia!:)))

  • askim

    askim

    5 marca 2008, 06:46

    Kolezanka gotowa do boju???? mam nadzieje, ja mam powera moze dlatego, ze dzis nie musze do pracy na caly dzien??? ze skoro swit wstalam, bo chcialam a nie musialam ?? nie wiem, ale chetnie oddam troche mego jak tobie mialoby zabraknac...dzis bedzie super dietkowo...pamietaj!!!buzka

  • askim

    askim

    4 marca 2008, 22:10

    a jutro bedzie jeszcze lepiej!!! buzia

  • askim

    askim

    4 marca 2008, 19:23

    oj dluga droga przed nami,ale my damy rade :)mysle ze bardzo wazne jest znalesc dobry czas na dietke, mylse ze juz nadszedl???jak mina ci dzien??? ja na swieta zostaje tutaj,wiec nie bedzie zarcia i swietowania, rodziny...bede sama,wiec...mam nadzieje ze bedzie tak jak na swieta Bozego narodzenie :) chudlam jak inni tyli,mam to do siebie zrzucac w nietypowych sytuacjach....dasz rade i ty...urodzinkimasz???fajnie, Kochana,nie mysl negatywnie, damy rade :)pisz jak leci :) buzia

  • emidaw

    emidaw

    4 marca 2008, 15:25

    czemu sie nie odzywasz?? Stało się coś??

  • Jakob

    Jakob

    4 marca 2008, 12:15

    teraz doczytalam o basenie- haahahahahah.

  • Jakob

    Jakob

    4 marca 2008, 10:34

    Nie dziekuj dzialaj... Zauwaz, ze ja od jakiegos czasu odliczalam ciczenia z Davidem- nikt (no moze moja siostra) nie zorientowal sie co ja tak naprawde odliczam- a to byly moje urodziny!!! Naturalnie glownie chodzilo o to by sie ladnie "wyrzezbic" do tego czasu *) Wiec???

  • gosiuniaaa

    gosiuniaaa

    4 marca 2008, 10:33

    dzieki Kochana!!!mam nadzieje ze I faza pojdzie Ci super:) trzymaj sie :)buziak:*

  • Jakob

    Jakob

    4 marca 2008, 10:23

    A gdzie inne wpisy???- Sluchaj wez ze mnie taki przyklad- zrobilam sobie najwspanialszy prezent- dorobilam sie czegos czego po urodzeniu jeszcze nie miaalm- prawie oczekiwanej figury--- bo idealnej jej miec nie moge- jestem realistka *) Zrob cos dla siebie!!!!

  • kwiatuschek

    kwiatuschek

    27 lutego 2008, 08:32

    witaj ;-) uda się Nam :-) ja tez zaczęłam od nowa :-) byle do przodu. pozdrawiam ;-)

  • Jakob

    Jakob

    26 lutego 2008, 12:46

    oj widze, ze juz po zlych dniach!? Ciesze sie bardzo, ze jest lepiej- dziekuje za zyczenia- jestem rybka- pewnie dlatego lubie tak plywac *) No i trzymam kciuki za tydzien bez porazek *)

  • aniulciab

    aniulciab

    26 lutego 2008, 06:59

    i powodzenia :)

  • aniula1986

    aniula1986

    25 lutego 2008, 23:01

    na pewno się uda inaczej być nie może

  • qpeczek

    qpeczek

    25 lutego 2008, 21:26

    Pewnie że się uda, mnie tez motywuje wiosna:D:D:D:D:D:D

  • zmotywowana84

    zmotywowana84

    25 lutego 2008, 21:22

    SB jest super i można jeść do woli:)W grupie raźniej,czekam aż do nas dołączysz.

  • czikicziki87

    czikicziki87

    25 lutego 2008, 17:31

    No u mnie niestety pogoda nie sprzyja - głodno i chlodno i w związku z tym nic mi się nie chce. A wracając do Gumisiow, to moje wspomnienie z dzieciństwa wyglada następująco: zasiedziałam się w piaskownicy na podworku a jak wróciłam do domu to bylo po gumisiach i urządziłam taka scenę w domu - ryczałam chyba z pół godziny. Na szczescie to emozjonalne podejscie juz mi przeszlo w ciągu tych 15 lat a Gumisie ogladam okazjonalnie. Miłego wieczoru!!!!

  • emidaw

    emidaw

    25 lutego 2008, 15:54

    dawaj, czekam na silowni !!!!!!!

  • Cwalinka

    Cwalinka

    25 lutego 2008, 15:14

    sie uda, masz sile w sobie wiec dasz rade.

  • askim

    askim

    25 lutego 2008, 14:22

    nie planujmy nic...zacznijmy po prostu od nowa :) i uwierzmy ze tym razem sie uda :) buzia