Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... pechowa trzynastka...


... dzisiaj najadłam się strachu co niemiara... o mały włos nie doszło do wypadku busa, którym dojeżdżam codziennie do pracy... na szczęście skończyło się na urwanym lusterku i ucieczce na pobocze... ale wyglądało to groźnie... dużo huku i w pierwszej chwili wrażenie, że raczej do pracy nie dojadę... normalnie bałam się jechać z powrotem do domu... nasze Maleństwo będzie chyba strasznym nerwusem "dzięki" moim stresom...
... dzisiejsza poranna waga to 62 kg... mam wrażenie, że brzuszek urósł (chociaż Tomek twierdzi, że jest ciągle taki sam), więc wklejam jego zdjęcie :)
  • kilarka2

    kilarka2

    13 marca 2008, 19:57

    Anetko, dobrze, że skończyło sie głównie na strachu :* droga niestety jest pełna takich "niespodzianek" a im większy pojazd tym trudniej uciec jak coś się dzieje na drodze - ja jeżdżąc autem osobowym mam dużo większe pole manewru niż np. bus. Brzuszek ładny, choć nie wiem, czy wielkość ta sama czy większa - ale wygląda super :) buźka

  • Cwalinka

    Cwalinka

    13 marca 2008, 19:56

    troszke urosl :D ehh mialas niefajne przezycia, oby sie nie powtorzyly, ja w poniedzialek umieszcze swoje zdjecie brzuszka :) moj maz twierdzi ze rosnie mi z dnia na dzien albo od dolu wyglada na wiekszy ;p buziaki

  • gosiasek

    gosiasek

    13 marca 2008, 19:54

    i widac ze rosnie powolutku :)

  • gelbkajka

    gelbkajka

    13 marca 2008, 19:52

    Ladny brzuszek-smaruj go najzwyklejsza oliwka np bambini i masz duze prawdopodobienstwo ze nie nabawisz sie rozstepow :)) Jak masz jakies watpliwosci to pisz- nie dosc ze po medyku to podwojna mama jestem :))Pozdrawiam!!

  • czikicziki87

    czikicziki87

    13 marca 2008, 19:44

    Brzuszek fajny, na razie jeszcze malutki. I nie stresuj się tak... Takie stłuczki są niestety na porzadku dziennym. pozdrawiam

  • jedendzien

    jedendzien

    13 marca 2008, 19:44

    przesliczny brzuszek :O) tak cudnie wygladasz w ciazy :O) zazdroszczę :O) ach z tym strache, stresem, no niestey jest on teraz nasza codziennościa musialabyś siedziec w domu tylko to może było by bez stresu, nosek do góry dzidzia wcale nie musi być nerwuskiem :O)))) najważniejsze żebyś myslała pozytywnie :O)))) pozdrawiam ciepło :O)

  • Hejho

    Hejho

    13 marca 2008, 19:44

    i pięknie chroni malutkiego

  • ako5

    ako5

    13 marca 2008, 19:37

    Bardzo ładny brzuszek!!! Zbliza sie połowa ciązy , wiec teraz zacznie pomału rosnac. Pozdrawiam:)

  • gebus

    gebus

    13 marca 2008, 19:33

    Dziekuje bardzo za komplement.A co chodzi o brzuszek to narazie jeszcze wciaz taki sam jak moj,hihihi.Pozdrawiam cie serdecznie.

  • Jagoda90

    Jagoda90

    13 marca 2008, 19:27

    I jakie maleństwo sie tam kryje ;) gratuluję serdecznie malego dzidziusia ;* życze wszystkiego dobrego. Pozdrawiam i zapraszam do mnie

  • Eleyna

    Eleyna

    13 marca 2008, 19:09

    sliczny brzuszek,Pozdrowionka sle