Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gosiasek - REAKTYWACJA! 13 KG mniej + FOTO nowej
Fryzurki!



***
Kochaniutkie, dziś zrobiłam sobie suwaczek ile to już jestem z moim mężem :)
Od nia kiedy zostaliśmy jeszcze parą :)
Za niedługo nasza 2 rocznica ślubu, ja niemogę ale ten
czas leci!!!! Będę musiała nieźle się na główkować co zrobie :P

Niestety od świąt ważę te 1kg więcej, więc
rozpoczynam swoją REAKTYWACJE!
Narazie nie zmieniam nic na paseczku.
Chcę jeszcze dodatkowo zgubić 2 kg :) więc moj cel to 55 kg :)
Poza tym czas coś zmienić, troszkę więcej
ruchu i ćwiczeń :)


-------------------------------------------------------------------------------

Dodatkowo od dziś robię kolejna partie a6w.
I wiele innych ćwiczeń które kiedyś robiłam.
No i może wrócę do moich brzuszków ? :)

Więc mykam ćwiczyć już zrobiłam:
* 1 dzień a6w;
* 30 min. ćwiczeń na wszystkie partie ciała;
* 150 brzuszków-rzecz jasna hurtem;
##-------------------------------------------------------------------------------------##

dodano 29.03.08 r
Wczoraj zrobiłam sobie kolorek :)
A dziś na 13 do fryzjera ściąć włoski, jak ?
jeszcze niewiem:) Bo niewiem jak jej wytłumaczyć moją
fryzurkę :P niemam tłuszu, to bym wydrukowała i pokazała jej.

Ćwiczenia zrobione już:
* 2 dzień a6w;
* 300 brzuszków-hurtem bez żadnej przerwy !!

Po fryzjerku :)

Ale jestem bladusia ;/ ale fryzurka Mi się podoba :)

  • cauliflower

    cauliflower

    28 marca 2008, 20:41

    ja kontynuuję, Ty wracasz ;) powodzenia! pewnie nie zajmie Ci to długo! miłego wieczora!

  • dgamm

    dgamm

    28 marca 2008, 18:31

    ...widząc jak sobie poradziłas z tamtymi kg., to te prędko spalisz, migiem... PA!!

  • marikalucasa

    marikalucasa

    28 marca 2008, 13:53

    Gratulacje jestem pod wrażeniem :) Proszę o przepis na te 13 kg, bo też tyle chce zgubić... Pozdrawiam

  • aanneett

    aanneett

    28 marca 2008, 13:46

    heh kurcz ejak ten czas leci, pamietam jak dopiero niedawno mieliscie pierwsza rocznice ślubu a tu juz druga heh, fajnie ze sie "reaktywujesz"...czyzby wiosna tak na Ciebie podziałała??pozdrówki:o)

  • majdeczk

    majdeczk

    28 marca 2008, 13:35

    2 lata -uhu ładnie ,łanie:) milusio:) Wow... reaktywacje- repect -pewnie udana;) JAK chodzi o takie rodzenie - różnie ,ale nie spotkałam się z przypadkiem poniżej 30tyś. Czasem jest to 50tyś czasem mieszkanie.. etc.. Najróżniejsze- zależy od tego jak się ugadasz- z góry mówie w naszym kraju to 'czarny rynek' jest to teoretycznie nie legalne - tzn . lekarz nie powinnien tego robić. Że tak powiem "u nas" to temat tabu. Za granicą w niektórych stanach jest to full legal - z umową -jeśli się nie myle- cywilno-prawną..itp... Są tez ludzie ,którzy symulują ciąże.. lub w inny sposób oszukują osoby szukające Surogatki -ogółem nie jest to pozytywnie odbierane przez społeczeństwo. Jeśli chodzi o mój pomysł - hmm to tylko pomysł. Chciałabym go wdrążyć do realnizacji - bo nie powiem ->mało pieniędzy to nie jest -w porównaniu ,że np. moje dziecko było by rodzone z trudem za darmo.. Jesli wiesz -co mam na myśli.. No i są minusy.. Ciało;) ciężko doprowadzić do ładu:) rozstępy - no i sam poród.. Bóóól.... i kto wie co jeszcze.. Zawsze też trzeba pomyślec co jeśli dziecko będzie niedorozwinięte- etc.. nie z naszej winy.. A rodzina nie zaplaci i nie będzie go chcieć... Naprawde to przemyslałam;) Pozdrawiam

  • gargamel88

    gargamel88

    28 marca 2008, 13:09

    gratuluje tak dlugiego i udanego zwiazku:) tylko pozazdroscic! a ja z nikim dluzej niz kilkja tygodni nie wytrzymalam (czy ktos ze mna, na jedno ostatecznie wychodzi) :P czarno widze moja przyszlosc:P:P

  • Dominiczka007

    Dominiczka007

    28 marca 2008, 12:29

    ajj te rocznice i urodzinki :) nigdy nie wiadomo co wymyślec ale na pewno bedzie romantycznie :) liczy sie bliskość i że ta druga osoba jest :) pozdrawiam

  • MsBiedronka

    MsBiedronka

    28 marca 2008, 11:47

    juz Ci wszystko pisze: Tak, mieszkanko bedziemy miec na parterze( bloczki sa 4-5 pietrowe,i klatka jest tak skonstruowana , ze sasiedzi co beda szli na inne pietra nie beda przechodzic obok naszych drzwi :)) ) I wlasnie do tych mieszkan na parterze sa dodatkowo te ogrodki. Mieszkanko, to troche duze... 77,35 m kw... no ale pomyslelismy, ze to przeciez inwestycja na CALE ZYCIE , ze tam bedziemy mieszkac, wychowywac dzieci... itd... wiec 3 pokoje sie przydadza, a tak jak pisalam, zawsze potem mozna spokojnie zrobic czwarty - miejsca pelno :) Wiem, ze ceny u Was w Krakowie sa kosmiczne, ( nawet okolo 6 -8 tys za matre ) ale u nas w Tychach deczko mniej, srednio tak wypada od 4,000 to 5,000 za metr... my placimy 4,000 za metr razy te 77 m kw. Wiec latwo samemu policzyc. Gdy chodzi o sprawe kredytu/ zaliczki/ pieniedzy na kredyt to wyglada to tak, ze ... u nas to troche inaczje jest. Oboje mamy tutaj w Londynie stala prace, na czas nieokreslony, i jak przeliczyc nasze angielskie dochody na polskie pieniazki, (bo tak mozna)to wychodzi calkiem niezla kasa i mamy bardzo duzo zdolnosc kredytowa,wiec praktycznie kazdy bank do ktorego sie zwrocilismy chcial nam wcisnac kredyt. Ostatecznie zdecydowalismy sie na M Bank - po pierwsze niedawno powstal 1 poslki oddzial tego banku tutaj w Londynie,ktory sie specjalizuje w nieruchomosciach,wiec wszystkie formalnosci mozemy zalatwic tutaj :) Jedynie, musielismy znalezc sami sobie mieszkanie ( bo kredyt sie bierze pod konkretna hipoteke) Poza tym ,jest pelno stron w internecie gdzie masz takie jakby kalkulatory krdytow, wpisujesz ile chcesz, jakie tam masz dochody, ile rat, bla bla... i on Ci sam pokazuje jakie banki beda dla Ciebie najlepsze... wskaze Ci raty jakie musisz w danycm banku zaplacic, oraz wskaze Ci plusy i minusy brania kredytu w tym konkretnym banku. Wiec po takim czyms, juz masz rozeznanie do ktorych bankow masz isc i sie pytac. Tam na miejscu jzu Ci wszystko powiedza. M Bank ma tez b. duzo promocji. my np. poczatkowo jak sobie liczyclismy to raty wyszly calkiem spore,ale byla promocja ze jak sie bierze kredyt w lutym, to cos tam mniej, potem, ze jak sie bierze kredyt w frankach szajcarskich na kwote ponad 300,000 zl to tez oprocent. nizsze... itd... mozesz sobie wybrac czy raty maja byc identyczne, czy rosnaco-malejace... id.. mozesz bez zadnych problemow nadplacac kredyt... zeby Ci mniej zostalo do splacenia... do tego wykupilismy ubezpiecznie na zycie , mieszkanie, ktore rowniez bylo w tej promocji oraz ubezpiecznie kredytu, ze np. jak za 10-20 lat cos sie stanie ( ktos z nas dwoch straci prace, ktos bedzie niezdolny do pracy, umrze...itd)to wtedy bank sam splaca w ramach specjalnej polisy 50-60% zadluzenia) Do tej bardzo duzo pisania,ale tak to po krotce wyglada :) Wielkosc raty to okolo 1600 zl, co nie jest duzo, bo wole te kase inwestowac w swoje mieszkanie niz dawac komus. Rata jest wieksza, bo wzielismy jeszcze wiekszy kredyt ( rowniez na wykoncznie mieszkania) zbey od razu sie fajnie urzadzic. Reasumujac, wiem, ze w Polsce nie dostalibysmy takie kredytu chyba... bo jak przyjedziemy dto zaczynamy wszystko od nowa, a jaki bank ta kredyt osobie ktora zaczela wlansie prace?wiec teraz to byl najlepszy pomysl, zeby go wziasc. No to sie rozpisalam,jak masz jeszcze jakies pytanka to pytaj :)

  • BabyToad

    BabyToad

    28 marca 2008, 11:24

    mam nadzieje,ze bede sie motywowac wchodzac tu i widzac ile cwiczysz i jak dobrze ci idzie.powodzenia!

  • Goska211185

    Goska211185

    28 marca 2008, 10:03

    paseczek:) a czas leci...ja tez jestem z moim juz 4 lata..nie wiem kiedy to minelo..masakra:)milego dnia!!

  • monia3007

    monia3007

    28 marca 2008, 10:00

    a sama dieta i jedzenie co 3 godz nie wystraczy ... zeby bylo widac ze zbrzucha troche spadlo ? ja nie chce miec takiego az plasciutkiego ... wystarczy pare cm mniej w pasie ..

  • akitaa

    akitaa

    28 marca 2008, 09:56

    no widze, że4 razem znów alczymy a a6w :) oby tak dalej, w końcu wiosna!! =) pozdrawiam :*

  • jess80

    jess80

    28 marca 2008, 09:47

    ja z moim jestem ok 4 lata i rzeczywiscie ten czas leci jak szalony, kiedy te lata minely? ;)A ten Twoj paseczek jest super:) pozdrawiam

  • monia3007

    monia3007

    28 marca 2008, 09:46

    no i znow jestem zneichecona .... :( do robienia jakich kolwiek cwiczen ;(;(;(

  • renataromanowska

    renataromanowska

    28 marca 2008, 09:42

    brakowało mi Twojego dążenia do celu;) Twojej walki... pamiętam jak czytałam Cię poraz pierwszy rok temu. Byłam dobrym motorem do napędzaniu mnie w swojej walce... a tu proszę... aż zachciało mi się brzuszki robić! pozdrawiam!!!

  • Brzoskwinkaa

    Brzoskwinkaa

    28 marca 2008, 09:08

    Ależ ja mam zaległości :) Pozdrawiam kochana. Jak tam po swiętach? Widzę ze chyba wszystko ok :)A ja utyłam 2 kg i przez pracę jakoś jem wieczorami... :) Ale mam mocne postanowienie poprawy... od jutra (ostatnio jak zaczelam w sobotę to szlam jak burza)... Niestety ostatnio brakuje nam kasy, dla tego z kilku dietetycznych prod. musimy zrezygnować, ale damy radę... We wtorek bedzie kasa na koncie :)

  • aniulciab

    aniulciab

    28 marca 2008, 08:51

    i powodzenia w dążeniu do celu :)

  • dotinka1982

    dotinka1982

    28 marca 2008, 08:44

    3mam kciuki!!! Z Twoim samozaparciem na pewno Ci się uda bez problemu!!! Pozdrowionka!

  • femme1984

    femme1984

    28 marca 2008, 08:39

    wiesz przegladalam sobie twoj pamietnik! i jestem pod ogromnym wrazeniem! jestes bardzo wytrwala osoba i silna wewnetrzenie! mam nadzieje ze ktoregos dnia tez taka bede i wygram moja walke! pozdrawiam