Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Polowanie na cukinie..


Do czego to doszło.I pomyśleć, że kiedyś facet brał dzidę czy cuś takiego i szedł na polowanie by upolować kawał mięcha coby wrzucić do gara
a ja dzisiaj polowałam na cukinię.W Tesco ślubny nie dostał. Koleżanka z Czech namierzyła w Kauflandzie, ale tam też nie dostałam. Poleciałam do Netto, a tam ani śladu. A jutro na kolację w menu cukinia z cebulką. Wszystko było tylko brakowało mojej cukinii.I wiecie gdzie dostałam? W warzywniaku tuż pod nosem. Mróz w czasie wędrówki przebił się przez kozaczki, grube rajstopy, skarpetki i poszczypał kurna moje kochane stare nóżki. Za karę cukinię udusiłam własnymi ryncami z cebulką i jutro ją zjem. Jak waga poleci to nie zazdrośćcie mi tylko pomyślcie ile trudu włożyłam w zdobyciu mojego warzywnego pożywienia. A nie lepiej było posłać chłopa po kawał mięcha? I tym pozytywnym akcentem Was pożegnam. Idę spać bo ponoć w czasie snu się chudnie.
Buziaki i kolorowych snów
  • sobotka35

    sobotka35

    2 lutego 2012, 07:46

    Kochana,odpuść sobie cukinię o tej porze roku.Czort wie skąd pochodzi i czym ją nafaszerowano,by przetrwała trnsport.Są inne warzywa,nasze-polskie,zdrowe i sezonowe:)Pozdrawiam cieplutko:)

  • kotkaGapcia

    kotkaGapcia

    2 lutego 2012, 07:04

    Ach te zakupy, ja też się denerwuję jak sobie coś umyślę a później nie mogę kupić, pozdrawiam

  • Karampuk

    Karampuk

    2 lutego 2012, 06:38

    a ja jutro musze isc ok 2 km do lekarza i na badanie "brwi i oczu ", nie wiem czy nie zaniose w pojemniczku lodu zamiast materiał┴u do badania :/

  • jasmolka

    jasmolka

    1 lutego 2012, 23:19

    tez szukałam dziś cukinii :) znalazłam w cerrefourze :)) i jutro będę jadła - na obiad. A nóżki nie takie stare.... i ładne!

  • renianh

    renianh

    1 lutego 2012, 22:42

    Po takich trudach i konsekwencji zasłużyłaś na spadek wagi jak nic.Dziękuje za pocieszenie ,juz mi lepiej.

  • dziejka

    dziejka

    1 lutego 2012, 22:40

    oj babo,trzeba było najeśc się Twojej cudownej kapuch z ananasem i na mróz nie wychodzić.Ja myślałam ,że o tej godzinie to tylko mój mąż chadza spać ,a tu taka niespodzianka he,he śpij i śnij o potędze

  • deepgreen

    deepgreen

    1 lutego 2012, 22:29

    No,prawdziwe lowy:-)(przez l z kreska-nie mam polskich liter:-)Kolorowych snow!

  • Milosniczka

    Milosniczka

    1 lutego 2012, 22:12

    to były dwie kromki (czwarty i piąty posiłek), po 90g każda - były duże, a razowiec jest ciężki

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    1 lutego 2012, 22:09

    kolorowych i ciapłych snów, :) buziaczki :))

  • mada2307

    mada2307

    1 lutego 2012, 22:04

    zapachniało mi cukinią, słyszałam, że ostatnio mocno podrożała i tak ogólnie zniknęła, mam te wiadomości od sąsiadki, której córka żywi się głównie tym warzywem. Ja też lubię.

  • Milosniczka

    Milosniczka

    1 lutego 2012, 21:40

    doszło do tego, że teraz kobiety muszą nawet polować...

  • TlustaMyszka

    TlustaMyszka

    1 lutego 2012, 21:38

    ;]

  • izulka710

    izulka710

    1 lutego 2012, 21:35

    O jacie!Ale z ciebie myśliwy(myśliwa?)hahaha!!!!!!!!Mróz okropny,oby do wiosny moja droga:))Dobranoc!

  • linda.ewa

    linda.ewa

    1 lutego 2012, 21:34

    Pozdrawiam