Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gdyby nie wy kochane Vitalijki....


Witam piątkowo!

I mam dobre wieści i złe :/

Dobre,

* Z mamą (teściową, dlaprzypomnienia), pojechałyśmy wczoraj i pakowałyśmy,
   mam już 11 kartonów,ale  to kropla w morzu.

* Idę dziś kupić adidasy i kupuję karnet na siłownie :)

* Od wczoraj min. co drugidzień będę jeździć na rowerze :)
   To moje mega postanowienie :)


Złe,

*  Taki kretyn do Mnie wydzwania min. raz wtygodni, z zastrzeżonego numeru ;/
I pieprzy mi takie głupotyże szok. Że on chciałby Mnie sponsorować, że on da  Mi           2,5 tys. zł tygodniowo.Tylko spotkania, zero seksu.  A jeślibym chciała go upokarzać
(bo on twierdzi że mężczyźni to uwielbiają) to da mi5 tys. zł za każde upokorzenie.
Pewnie zadacie pytanie,skąd ma mój numer. Dałam ogłoszenie do dziennika że szukam pracy, określiłam jakiej! i on mi pierd..li od tamtego czasu głupoty. I bezczelnie na koniec rozmowy mówi: do usłyszenia.

Mój teściu zaczął się śmiać i mówi: Gosiu, zapytaj go czy nie miałby nic przeciwko by mężczyzna go upokarzał. Bo może to zrobić z miłą chęcią. :) :)


 Gdyby nie wy kochane Vitalijki.... niewiem jak bym dała radę :)
DZIĘKUJĘ WAM Z CAŁEGO SERCA!!!

Zrobione:
3 dzień a6w;
------------------------------------------------------------------------
dodano 26.04.08
Zrobione:
4 dzień a6w;
1h jazdy rowerem :)

Butów nadal niemam bo strasznie beznadziejne są ;/
---------------------------------------------------------------------------
dodano 27.04.08

Witam niedzielnie :) Ale u Mnie piękna pogoda :*:)
Siedziałam 3 godzinki na słonku :)
I mam już troszkę pysiaczka opalonego :) hihi :*:)
Zrobione:
5 dzień a6w :)

  • cashmere

    cashmere

    25 kwietnia 2008, 12:18

    no co za koleś...hehe tesciu ma racje :P weź sie zgodZ I wyslij tescia na spotkanie :PP napewno przestanie wydzwaniac :D A waga mocno Ci skoczyła??

  • HaniaT

    HaniaT

    25 kwietnia 2008, 12:17

    Najpierw zdębiałam kompletnie, ale na szczęście facet jak usłyszał, że nie jestem z tej samem branży powiedział: "A to przepraszam" i się rozłączył... Nie odbierać pewnie nie możesz, bo skoro szukasz pracy, to możesz miać sporo innych telefonów z zastrzeżonego numeru w sprawie pracy właśnie... Ale może go postarsz policją lub prokuraturą?

  • lmatejko67

    lmatejko67

    25 kwietnia 2008, 11:50

    Nawet nie wiesz jak jestem wzruszona i zaszczycona, ze mnie tak wroznias, ale najwazniejsze jest Twoje szczescie i spokoj jakiego potrzebujesz po tym wszytskim, slusznie postapilas,ze sie wynioslas do tesciow, mam nadzieje,ze beda cie wspierali. Gosiu! jestes jeszcze mloda, wszystko przed Toba i Twoim mezem. Wiem,ze dasz rade, wierze w Ciebie z calego serca i zawsze bede trzymala za Ciebie kciuki. Jestes bardzo madra, wrazliwa i utalentowan osoba, kto tego nie widzi to jest glupi. A tym natretem sie nie przejmuj, poprostu z nim nie rozmawiaj, potrzebny ci spokoj a nie takie rewelacje, ale chyba jeszcze mozesz zadzwonic do operatora,ze cos takiego am miejsce i oni zmienia ci numer. Buzka

  • czekoladoholik

    czekoladoholik

    25 kwietnia 2008, 11:43

    wylacz sie i nipeozwol mu dalej mowic bo kto wie moze juz w czasie romowy sie rozpala!kretyni

  • c4linka

    c4linka

    25 kwietnia 2008, 11:26

    Albo od razu sie rozlaczyc?:D

  • Piraniaaa

    Piraniaaa

    25 kwietnia 2008, 10:59

    ignoruj te telefony ... nie ma sie co niepotrzebnie denerwowac .... pamietaj ze ze wszystkim damy sobie rade ... nawet w najgorszych chwilach naszego zycia ... musimy byc twardymi kobietami ... pozdrawiam cieplo i zycze samych milych chwil

  • Basia8212

    Basia8212

    25 kwietnia 2008, 10:50

    Fajne postanowienia,ja uwielbiam rower :-) A co do tego goscia,to ze sa tacy ludzie,maja jakieś fantazje...pprostu nieodbieraj telefonu,takie wyjscie najlepsze :-)pozdrawiam

  • jolaos

    jolaos

    25 kwietnia 2008, 10:48

    a co to za gosciu ? najwyzej zglos to na policję, to się zamknie. Ja też chodze na siłownie i tez planuję rower ale codziennie, zaraz ide jeździć :) Buźka !

  • HaniaT

    HaniaT

    25 kwietnia 2008, 10:47

    Hihihihi... To jakiś zabawny akcent przynajmniej Cie spotkał... Do mnie kiedyś zadzwonił jakiś pijany facet i się na seks chciał umówić, powiedziałąm mu, że pomyłka, a on pyta: "A ty jesteś z tej samej branży?"...