Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... nareszcie :)

modą,ale klimat jest ważny...powiem ci, że ja w ciązy złagodniałam, w tym roku nie mam zamiaru zostawić nikogo a zawsze to było od kilku do kilkunastu osób!i powiem szczerzę się dziwię, że ty jeszcze na zwolnieniu nie jesteś i nie chodzi tu o jakieś lawirowanie i udawanie, ale szkoła to stres, to miliony zarazków, to stanie na dyżurach, brak możliwości skorzystania z toalety w chwili zaistnienia potrzeby, to możliwośc trącenia przez biegające dzieci, to uciążliwe dojazdy!,a le to może dlatego, że to pierwsza ciąża, ja z córcią to wszystkie praktyki zaliczyłam, na śnieżke wchodziłam, zero odpoczynku i czasu dla siebie, teraz jestem bardziej egoistyczna, już byłam dwa tyg na zwolnieniu, 2.06 idę do lekarza i do pracy mam zamiar wrócic tylko na rozdanie świadectw a od września juz mnie nie zobaczą, a tak serio to tez pomyś o zwolnieiu na wakacje, gdy skończy ci się urlop macierzyński to wakacje będe musieli ci oddac a to prawie 2 miesiące dłużej z maluszkiem w domu!

nie martw sie jeszcze bedziesz miec..mi zostalo juz tak malutko a mam tylko ciuszki fotelik i lezaczek...teraz jest taki dostep do wszytskiego ze nawet jak juz bede rodzic to maz z mama moze kupic i nic sie nie stanie :) kurcze stresujace pewnie takie zostawianie na drugi rok..i dalej bedziesz sie znimi meczyc..moze napisz wytyczne co maja zrobic zeby przejsc i niech rodzice to podpisza i to bedzie taka ostatnia deska ratunku? ale jak uwazasz to Ty jestes nauczycielka :) Firanki fajne i modne przeciez :) Buziaki

albo niezbyt są zainteresowani dziećmi - tak bywa:/ Po co ich będziesz zostawiała, żeby się "użerać" za rok?? hihiiii Na tego "dopa" coś może się zdołają nauczyć?!

a moze twoj tatus by mi zorbil te karnisze?

śliczne firanki i są modne wierz mi, bo mam w taki sam sposób upięte firanki w pokoju gościnnym a były one robione przez firmę tym się zajmującą więc Twoje okienka są na czasie;) ślicznie wyglądasz;) pozdrawiam!

coraz większy brzuszek i do ciebie bardzo pasuje;trzymaj sie ciepło ;jeszcze tylko troszke i wakacje będą i będzie odpoczywać do woli ;pozdrawiam

Witaj, mi też podobają się te Twoje firaneczki. Wyglądają bardzo przytulnie. Wyglądasz wyśmenicie w swoim stanie :)Pozdrawiam i życzę zdrówka dla Was!

w domku masz sie dobrze czuc ...nie wszystko musi byc wymieniane zgodnie z panujacymi trendami ...a co do rodzicow uczniow to chyba dzieci nie przekazuja karteczek i lepiej sie z nimi kontaktowac telefonicznie .... pozdrawiam cieplutko i zycze malo nerwow ... juz niedlugo bedziesz miala wakacje ... pozdrawiam cieplo

daruj im zycie ,niech w gimnazjum się wykażą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

super te firaneczki ja tez taka patzylam na allegro jak masz w sypialni, chcialam do malego pokoiku, buziolki, os oazurki zaraz wkleje :)

zdjęcia i piękne firaneczki........ a co do pozostawienie dzieci w szóstej klasie jestem przeciwna... mi nauczycielka dala szanse w 4 klasie... i wykorzystałam ją celująco. za to jestem jej wdzięczna :)p.s. i moi rodzice też się tymi pismami nie wzruszali. ale to do ciebie należy decyzja... jeśli to dzieci z biednych rodzin to ja je rozumiem... i to nie jest tak że one nie chcą się uczyć :( napisz mi co podejmiesz w tej sprawie dobrze?

o firakach juz wszystko bylo to ja napisze ze mi sie podobaja karnisze...serio - moje okna bez firanek - tylko w kuchni ostal sie stary karnisz po poprzednich lokatorach a w pozostalych pokojach nie ma komu powiesic ;( a chcialabym bo jednak firanka łągodzi wnetrze ;) skąd zamawiałas? czy kupilas? buziaczki - brzuszek fajny tez bym taki chciala ;)

Rzeczywiscie wygladasz powazniej w okularach - taki nauczycielski image :P pozdrawiam

pięknie wyglądasz nawet w okularkach.masz stresującą pracę,a właśnie teraz potrzebowałabyś spokoju i jak najmniej nerwów.uważaj na siebie i dbaj o maluszka

Matko, a ja myślałam że jej to przejdzie tak do 4 lat;/// a widzę, że równie dobrze może się z tym męczyć znacznie dłużej;/// muszę poczytać sobie o tej chorobie trochę bo za dużo o niej nie wiem;/ pozdrawiam gorąco;***

Anetko w koncu wazymy tyle samo, hihi :o) sliczny masz brzuszek, rosnie szybciutko :O) firanki tez ladne choc brzuszek ladniejszy, sciskam

masz nerwobule moze czas przestac sie az tak bardzo przejmowac bo szkodzisz sobie i dzieciatku :/ jak nie spontaktowali sie z toba na pisemne oswiadczenia to ich wychowawca powinien miec numery tel rodzicow bo smarkacze podejrzewam nie pokazali informacji rodzicom :( jedna moja znajoma wpadla na dobry pomysl jak daje dzieciom info do rodzicow to kaze im podpisac oswiadczenie ma wtedy podkladke w razie "w" jak beda klopoty ze nie bylo informacji :)

do kuchni taka pasuje :) Sliczne są... a można wiedzieć czego uczysz ? Buźka

:-) ja tez nie lubie nosic okularów,na codzien nosze czy jak prowadze auto :-) bardzo ładnie udekorowałas okna,ta nibiesko-biała sliczna!pozdrawiam Aniu!

Hej, sliczna ta w kuchni, bardzo mi sie podoba:))A w którym juz jestes miesiacu?i ile juz przytyłaś??Miłego dnia ,buziaczki dla Was:)