To byłoby na tyle, hi, hi.
Miłego weekendu i buziaczki
Ps. Waga 63 z hakiem kręci się jak smród po gaciach i nie ruszy się dopóki Miecia nie odstawi słodyczy, i tak skończy jeżeli nie przestanie
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Modlitwa mężczyzny... he, he
9 marca 2012
To byłoby na tyle, hi, hi.
Miłego weekendu i buziaczki
Ps. Waga 63 z hakiem kręci się jak smród po gaciach i nie ruszy się dopóki Miecia nie odstawi słodyczy, i tak skończy jeżeli nie przestanie
kwoczka
10 marca 2012, 13:51Fajny kawałek i jest to cała prawda o tym jak faceci doceniają pracę domową kobiet. Szkoda, że nie potrafią sami dostrzec tego, że podczas gdy oni już dawno siedzą przed telewizorem, żona ma jeszcze daleko do końca dnia. Bardzo lubię Twoj pamiętnik i często go czytam ale nie mam odwagi zaprosić Cię do grona znajomych. / Kiedyś podczas robienia porządków u siebie zrezygnowałaś z mojej osoby, nie mam Ci tego za złe bo wtedy nie byłam zbyt aktywna/ . Pozdrawiam.
biedronekk
10 marca 2012, 12:54Kochana musze to pokazać mężowi, może doceni :) Buziaki i miłego weekendu
sdorota2007
10 marca 2012, 12:34Mieciu Ty to zawsze wynajdziesz coś z humorkiem :-) co do słodyczy to może więcej ćwicz żeby mieć czystsze sumienie :-) miłego weekendu Kochana :*:*:*
anna.bukaczewska
10 marca 2012, 12:24ekstra !!!
haanyz
10 marca 2012, 12:15-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) kradne!!!! fajne!!!
pomorzankaaaa
10 marca 2012, 12:07dobre Mieciu :)
20mniej
10 marca 2012, 11:48hehe prawda!
ButterflyGirl
10 marca 2012, 11:42Hehehh
infinityy
10 marca 2012, 11:19hahahhahah! :)
mimi69
10 marca 2012, 11:06no właśnie :)
jovita28
10 marca 2012, 11:05świetne :))
ParaTi
10 marca 2012, 10:47hehe :)
sspaula
10 marca 2012, 10:19hehehhe Kochana Ty zawsze wiesz jak pomóc, rozbawić i wesprzeć, jesteś po prostu BOSKA:*
Anka19799
10 marca 2012, 10:01Opowiastka fantastyczna! Chyba skopiuje i zaczne rozsylac wszystkim mezczyznom.
ilona761976
10 marca 2012, 09:33hihihihihihi
Sonia58
10 marca 2012, 09:26Oby to było nie tylko pobożne życzenie........
kasia8147
10 marca 2012, 09:17heh dobre ;)
gorzatka2
10 marca 2012, 08:28Bomba! Chyba się trochę dowartościowałam :) A co do słodyczy i kręcenia się wagi: niestety też się w to zaplątałam... Ale za to wreszcie mam porządne zakwasy po ostatnich ćwiczeniach :)
Agujan
10 marca 2012, 08:24szczypta okrucieństwa, prawdy i kupa śmiechu :)))))))))))
Sayno91
10 marca 2012, 07:43hihi dobre:D uśmiałam się z rana ;))) ale fakt - kawał dosyć życiowy, mężczyźni nie doceniają ile kobieta ma na głowie nawet jeśli jest"gospodynią domu".