Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwszy krok milowy ogłaszam za osiągnięty :)

rano pokazało 105.8 :)

właśnie wróciłam z pływania :) najbardziej lubię nocne pływanie, ale T. ziębnie jak słońce zachodzi i wróciliśmy wcześniej :) było super. przepłynęłam dużą odległość. poza tym posprzątałam calutki dom, oraz schody i klatkę schodową, i przed blokiem, a gdy kończyłam, wyszła ta lafirynda, i zaczęła krzyczeć, ze sprzątam, że jutro ma przyjść sprzątaczka!!! ja wynajmowałam mieszkanie bez sprzątaczki, więc nie ma mowy bym cokolwiek zapłaciła. koniec i kropka.  niech spada na szczaw... mnie na sprzątaczkę nie stać. jak będzie mnie stać, to wezmę dziewczynę, która posprząta mi mieszkanie i schody, i będę miała gdzieś całą resztę. co to , tak trudno wyjść i pozamiatać? taki kryzys, czasami nie mam co jeść, a na sprzątaczkę mam mieć????? niech spierdala  na szczaw debilka. sorry za przekleństwo, ale nie miałam gdzie się wygadać , a T. nie chciałam obarczać takimi problemami.

dzisiaj zapomniałam niemal o jedzeniu..... tak dużo pracy miałam, ze nawet mi na myśl , nie przyszło... wody bardzo dużo wypiłam. T. chce we wszystkim pomagać :) jak na razie dobry z niego facet :) już mi zapowiedział, ze w sobotę, to on przyniesie tort i zapali świeczki, żebym sobie nie myślała, że cokolwiek zrobię :) :) :) jest niesamowity :) 

robię na kolację (jedyny dzisiaj posiłek)
 malutką rybkę ze szpinakiem oraz 2 listkami sałatki, ogóreczkiem malutkim i odrobiną oliwy.

to by było na tyle  moi drodzy :) jak coś to piszcie :)  


tak mi teraz wpadło na myśl, że gdyby ktoś z was zechciał przyjechać do Grecji, to oferuję pokoik w moim mieszkanku :) za 300 euro za miesiąc, cena do uzgodnienia. jeśli ktoś jest chętny to niech pisze :) 

T. właśnie śpi na kanapie a ja rozmawiam z L. przez komórkę. mieliśmy iść na spacer, ale zasnął ze zmęczenia...
  • ikaika1987

    ikaika1987

    5 lipca 2012, 22:47

    Eh..patrze na Twoje wpisy zazdroszcze tch nocnych wypadow ciepla wody plywania itp. :):):) Chetnie bym sie skusila na ten pokoik - jezeli bedzie aktualne w nastenym roku to hcetnie bym przyleciala :):):) Malutko jedzonka -faktycznie:) Ja uwielbiam ryby:) To nie fer ze ta Kobitka tak krzyczala ze sprzatasz chcesz dobrze a jeszcze krzycza eh... Pozdrawiam :)

  • anetalili

    anetalili

    5 lipca 2012, 22:34

    A gdzie śniadanie i obiad? :) Żyjesz miłością? :))

  • Hilly

    Hilly

    5 lipca 2012, 22:31

    Gratuluję sukcesu i oby tak dalej!!! :)

  • BeSexyy

    BeSexyy

    5 lipca 2012, 22:15

    Nie zapominaj o jedzeniu kochana- bo jeść trzeba :) Mmmm lazur na co dzień ? Zazdroszczę :)

  • ewa4000

    ewa4000

    5 lipca 2012, 22:07

    Sukces! Gratulacje! ... zazdroszczę Ci codziennego kontaktu z tym ciepłym, pięknym lazurowym morzem, możesz pływać kiedy chcesz i ile chcesz w tak cudnych okolicznościach przyrody :) ach ta Grecja :)))