Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wróciłam do żywych :-)


Ale mam zaległości - ludzie. Ale co się nachorowałam, to się nachorowałam. I wyobraźcie sobie, że grypsko może chwycić na samym początku pięknej wiosny.....brrr.
Mała przez cały ten czas była u rodziców, aby nie załapała tego choróbska ode mnie, bo wtredy to dopiero byłaby masakra.
Opiekę miałam fantastyczną - moja sąsiadka jest przekochaną kobietą. I bańki mi postawiła i kamforą plecy wysmarowała, zakupy zrobiła i coś ciepłego nawet do jedzenia przyniosła. Szkoda, że takich serdecznych ludzie jest już niewielu.
Teraz mam zamiar pełną parą wrócić do dietki i ćwiczeń, bo jedynym dotychczasowym było podnoszenie buteleczki z syropem do ust:-).
Na wagę stanę dopiero w poniedziałek i mam nadzieję, że zobaczę chociaż to, co mam aktualnie, bo jeśli przytyłam, to wkurzę się samam na siebie, gdyż naprawdę niewiele w tej chorobie jadłam.
A teraz uciekam po córcię do mamy.
Trzymajcie się Słonka!!!!!!!!!!!
  • AGA785

    AGA785

    29 kwietnia 2009, 14:26

    ja ciągle trzymam za Ciebie kciuki! świetnie sobie dajesz radę, Jesteś silna! a My z Tobą!

  • sylwiaglizda

    sylwiaglizda

    28 kwietnia 2009, 21:09

    Cieszę się, że już wyzdrowiałaś :) Mam nadzieję, że Mała dobrze zniosła rozłąkę z mamusią :) Czekam na wyniki pomiarów! Buziole!

  • pinezka85

    pinezka85

    28 kwietnia 2009, 11:44

    Dziękuję za życzonka dotyczące mojego wypadu :) Będę za Wami tęsknić, choć to tylko dwa dni :) Hmm...tak się zastanawiam skąd znasz moje imię...? :) Buziaki :***

  • dziewczynaznadwaga

    dziewczynaznadwaga

    28 kwietnia 2009, 10:04

    ciesze sie ze juz jestes zdrowa ... teraz tylko dalsze brniecie do celu :D ... nie martw sie jezeli waga nie spadla ... na to tez przyjdzie czas :) .. pozdrawiam

  • najukochansza

    najukochansza

    27 kwietnia 2009, 19:11

    niwecza wszystkie plany, wracaj powoli do dietki i cwiczen!

  • Quarika

    Quarika

    26 kwietnia 2009, 22:35

    waga z pewnością, będzie mneijsza, jak to bywa po choróbskach. trzymam kcuki zeby bylo w porzadku. powodzenia i całusy dla Ciebie i małej :)

  • AlbankaCCL

    AlbankaCCL

    26 kwietnia 2009, 11:35

    No to trzymam kciuki aby było ładnie w poniedziałek na wadze ;-) i super że wyzdrowiałaś i znowu na spacerki z córcią pochadzasz pozdrawiam cieplutko ;-***

  • madziekxd

    madziekxd

    25 kwietnia 2009, 21:53

    swietnie ci idzie kochana ;) schudlas napewno w koncu malo jadlas a organizm mial z czego brac ojj... wierze ze sie uda pozdrow corcie ;) licze ze niedlugo znow napiszesz

  • monludki

    monludki

    25 kwietnia 2009, 17:39

    w ogóle nie chudniesz? Zaniedbałaś dietę?

  • pulpecikk

    pulpecikk

    25 kwietnia 2009, 08:37

    dobrze ze juz zdrowa;) i faktycznie, sasiadka-aniol;) pozdrawiam

  • madziara74

    madziara74

    25 kwietnia 2009, 08:17

    zdrówka dla ciebie i małej, grypa to okropne choróbsko

  • basia1976

    basia1976

    25 kwietnia 2009, 07:44

    <img src=http://download1.klimacik.pl/e-gify.com/1557.gif>

  • agonia65

    agonia65

    24 kwietnia 2009, 22:39

    Czyli zdrowa i do boju gotowa? To dobrze, że czujesz się lepiej. Buziaki

  • Irenka117

    Irenka117

    24 kwietnia 2009, 22:08

    Ale najważniejsze , że już po chorobie , na pewno sporo zleci ja jak miałam anginę to 3 kilo poszło :) Przynajmniej tyle z niej było. Buziaki dla Ciebie i córci :))

  • mandaryna66

    mandaryna66

    24 kwietnia 2009, 20:32

    Najważniejsze, ze już pozbyłaś się choróbska i teraz możesz cieszyć się piękną pogodą. Trzymam kciuki za dietkę, pozdrawiam

  • SzukajacaSamejSiebie

    SzukajacaSamejSiebie

    24 kwietnia 2009, 19:56

    no slonce- w koncu do nas wrocilas:)! ciesze sie strasznie, ze juz jestes zdrowa. no i trzymam kciuki za poniedzialkowe wazenie, daj znac jak poszlo;)**

  • moniaf15

    moniaf15

    24 kwietnia 2009, 15:27

    pewnie się stęskniłaś za małą :O) no to radosnego weekendu we dwoje :O) a co do sąsiadów to ciesz się, że parę takich cudownych ludzi masz tak blisko siebie :O) buziaczki

  • annaw25

    annaw25

    24 kwietnia 2009, 15:21

    Milo slyszec, ze wrocilas do zdrowia. Z nieceirpliwoscia czekam na Twoje wazenie, bo mam nadzieje ze udalo Ci sie czegos pozbyc;) Pozdrawiam.

  • Arrmani

    Arrmani

    24 kwietnia 2009, 13:57

    Będzie dobrze :-) Najważniejsze że wyzdrowiałaś. Ja też pomimo tych ciepłych dni zaziębiłem się paskudnie. Myślę że u mnie zawiodła odporność na skutek ogólnego złego stanu psycho-fizycznego. Ale też walczę. I jak wyzdrowieję czeka mnie chwila prawdy na wadze :-). Dieta, dietą ale przecież - zdrowi być musimy, prawda? Pozdrawiam i trzymam kciuki :-) A.

  • Patunia1979

    Patunia1979

    24 kwietnia 2009, 13:05

    oj biedna ty...ale fajnie ,ze już jest ok.,że miałaś pomocną dłoń....Pozdrawiam