czesc kochanie:)*! jej, te dwie tecze piekne:)! ja sobie moge tylko wyobrazic, jak to wygladalo na zywo... trzymaj sie cieplutko:)*!
cikunia
4 czerwca 2009, 16:37
jak mam Cie zmotywować? Hmmm... Może jak powiem Ci: "Weź się za siebie" :) to Ci pomoże? :) Albo po prostu z uwagi na fakt, iż nie masz teraz dużo czasu, rób ze mną po 50 brzuszków dziennie. Codziennie zwiększając o 5, co Ty na to? :)
TezSzukamSzczescia
4 czerwca 2009, 16:35
Świetnie! :D Dla Twoich pączków to i całą Polskę przejadę :D Też już zmykam :-) Smacznego :-) I miłego dnia :***
TezSzukamSzczescia
4 czerwca 2009, 16:28
O! Karmazynowy mściciel - tego mi brakowało właśnie, nie mogłam sobie przypomnieć xD Moje pączunie są lepsze... Mmmmm... No ale skoro nie chcesz zobaczyć... :D
zorcia
4 czerwca 2009, 16:26
witaski...cięzko z wpisami bo nie mam czasu!!! teraz przed wyjazdem chce troszkę porobić...jak przyjade zdam relacje...pozdrawiam serdecznie..buzka
TezSzukamSzczescia
4 czerwca 2009, 16:23
Osz Ty krwawy mścicielu! :D Ale ja takich nie jem... :D Chcesz zobaczyć te moje pączusie? Hmm? :D:D
tusiaczekkk22
4 czerwca 2009, 16:17
nie, nie az tak strasznie dzis ;) grzmialo padalo, ale takie przejsciowe :) Jakies takie wahania, raz slonce raz deszcz heheh ;]
TezSzukamSzczescia
4 czerwca 2009, 16:05
Obiecuję, że jutro z pączka zrezygnuje xD Może być lód w czekoladzie? :D:D Brutalna jestem xD Lepiej nie wklejaj mi żadnych słodkości, bo łatwo się skuszę i zamiast 1 pączka będzie 4 :D Odpocznij :-) Bo mi się zauczysz na śmierć :P :***
artflywoman
4 czerwca 2009, 15:38
no ja lubie sobie wypic ;) Ale nie zawsze i nie wszystko, i nie tylko o ilosc mi chodzi ;) Ojeeeeeeeej, jakie piekne te zdjecia z tecza. No niestety... nie poradzimy nic na to co sie dzieje. Te wszystkie gwaltowne zmiany pogody. U nas chociaz co roku przycinaja galezie drzew, i tak wiecznie jest jakies polamane doszczetnie, lub choc kilka galezi. Dobra, piszejak potluczona ;) Buzka.
tusiaczekkk22
4 czerwca 2009, 15:29
U mnie też była burza, też mieszkam na warmii i mazurach ;] I dziś znowu burza. Toż to masakra. Ani wyjść z domu, ani nic, ale może się poprawi ;))
TezSzukamSzczescia
4 czerwca 2009, 14:47
Kotek, więc dam Ci dobrą radę i nie czytaj jadłospisu dzisiaj, bo pączek był xD Ale właśnie idę go spalić na rowerze :-) Ja narzekałam na pogodę za moim oknem, ale tak u Twoich rodziców to dopiero jest... Uu... Mam nadzieję, że za chwilę się nie rozpada, mam do przejechania kilkadziesiąt kilometrów... Ucz się pilnie, trzymam kciuki ;***
sspaula
4 czerwca 2009, 12:51
Miłej nauki Kochana życzę:) widać dwie tęcze dobrze: piękne:) choć nieciekawie mają Ci co ich zalało:/
Pogoda szaleje! Zdjęcia niesamowite!
Choć tęcza podoba mi się bardziej :) Pozdrawiam!
kapsell
4 czerwca 2009, 11:09
az mnie ciarki przeszly ja zobaczylam co sie dzieje w polsce.Zdjecia z tecza sa sliczne
ccaroline
4 czerwca 2009, 10:56
Gratuluję 5 i trzymam kciuki za kolejne egzaminy :) Pogoda jest okropna a tęczę świetne :)Pozdrawiam i proszę o głos, finał tuż tuż, z góry dziękuję!! http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/diety/odchudzanie/sid/2518
pinezka85
4 czerwca 2009, 10:54
Oj pogoda lubi płatać figle. Ale mam nadzieję, że u Twoich Rodziców wszystko w porządku.Powodzenia w nauce Słonko! Buziak :* PS.Dziękuję za zdjęcie dwóch tęczy - takie same były w dniu mojej pierwszej komunii - zawsze taki widok będzie mi się z tym kojarzył :)
asyku
4 czerwca 2009, 10:43
TAK ,TA POGODA MOŻE CZŁOWIEKA WYKOŃCZYĆ .RAZ JEST TAK ,RAZ INACZEJ .SŁONKO,DESZCZ...ECH!!!OBY JAK NAJSZYBCIEJ ZROBIŁO SIĘ ZNOWU POGODNIE.ZA PIĄTKĘ GRATULACJE!!!:)...ŻYCZĘ NASTĘPNYCH:)...POZDRAWIAM<IMG SRC=http://img166.imageshack.us/img166/6167/brazowaaarm8.gif>
paniBaleronowa
4 czerwca 2009, 18:35ładnie rozmyła pod sobą chmury...
SzukajacaSamejSiebie
4 czerwca 2009, 17:00czesc kochanie:)*! jej, te dwie tecze piekne:)! ja sobie moge tylko wyobrazic, jak to wygladalo na zywo... trzymaj sie cieplutko:)*!
cikunia
4 czerwca 2009, 16:37jak mam Cie zmotywować? Hmmm... Może jak powiem Ci: "Weź się za siebie" :) to Ci pomoże? :) Albo po prostu z uwagi na fakt, iż nie masz teraz dużo czasu, rób ze mną po 50 brzuszków dziennie. Codziennie zwiększając o 5, co Ty na to? :)
TezSzukamSzczescia
4 czerwca 2009, 16:35Świetnie! :D Dla Twoich pączków to i całą Polskę przejadę :D Też już zmykam :-) Smacznego :-) I miłego dnia :***
TezSzukamSzczescia
4 czerwca 2009, 16:28O! Karmazynowy mściciel - tego mi brakowało właśnie, nie mogłam sobie przypomnieć xD Moje pączunie są lepsze... Mmmmm... No ale skoro nie chcesz zobaczyć... :D
zorcia
4 czerwca 2009, 16:26witaski...cięzko z wpisami bo nie mam czasu!!! teraz przed wyjazdem chce troszkę porobić...jak przyjade zdam relacje...pozdrawiam serdecznie..buzka
TezSzukamSzczescia
4 czerwca 2009, 16:23Osz Ty krwawy mścicielu! :D Ale ja takich nie jem... :D Chcesz zobaczyć te moje pączusie? Hmm? :D:D
tusiaczekkk22
4 czerwca 2009, 16:17nie, nie az tak strasznie dzis ;) grzmialo padalo, ale takie przejsciowe :) Jakies takie wahania, raz slonce raz deszcz heheh ;]
TezSzukamSzczescia
4 czerwca 2009, 16:05Obiecuję, że jutro z pączka zrezygnuje xD Może być lód w czekoladzie? :D:D Brutalna jestem xD Lepiej nie wklejaj mi żadnych słodkości, bo łatwo się skuszę i zamiast 1 pączka będzie 4 :D Odpocznij :-) Bo mi się zauczysz na śmierć :P :***
artflywoman
4 czerwca 2009, 15:38no ja lubie sobie wypic ;) Ale nie zawsze i nie wszystko, i nie tylko o ilosc mi chodzi ;) Ojeeeeeeeej, jakie piekne te zdjecia z tecza. No niestety... nie poradzimy nic na to co sie dzieje. Te wszystkie gwaltowne zmiany pogody. U nas chociaz co roku przycinaja galezie drzew, i tak wiecznie jest jakies polamane doszczetnie, lub choc kilka galezi. Dobra, piszejak potluczona ;) Buzka.
tusiaczekkk22
4 czerwca 2009, 15:29U mnie też była burza, też mieszkam na warmii i mazurach ;] I dziś znowu burza. Toż to masakra. Ani wyjść z domu, ani nic, ale może się poprawi ;))
TezSzukamSzczescia
4 czerwca 2009, 14:47Kotek, więc dam Ci dobrą radę i nie czytaj jadłospisu dzisiaj, bo pączek był xD Ale właśnie idę go spalić na rowerze :-) Ja narzekałam na pogodę za moim oknem, ale tak u Twoich rodziców to dopiero jest... Uu... Mam nadzieję, że za chwilę się nie rozpada, mam do przejechania kilkadziesiąt kilometrów... Ucz się pilnie, trzymam kciuki ;***
sspaula
4 czerwca 2009, 12:51Miłej nauki Kochana życzę:) widać dwie tęcze dobrze: piękne:) choć nieciekawie mają Ci co ich zalało:/
Aziya
4 czerwca 2009, 11:25Pogoda szaleje! Zdjęcia niesamowite! Choć tęcza podoba mi się bardziej :) Pozdrawiam!
kapsell
4 czerwca 2009, 11:09az mnie ciarki przeszly ja zobaczylam co sie dzieje w polsce.Zdjecia z tecza sa sliczne
ccaroline
4 czerwca 2009, 10:56Gratuluję 5 i trzymam kciuki za kolejne egzaminy :) Pogoda jest okropna a tęczę świetne :)Pozdrawiam i proszę o głos, finał tuż tuż, z góry dziękuję!! http://vitalia.pl/index.php/mid/67/fid/936/diety/odchudzanie/sid/2518
pinezka85
4 czerwca 2009, 10:54Oj pogoda lubi płatać figle. Ale mam nadzieję, że u Twoich Rodziców wszystko w porządku.Powodzenia w nauce Słonko! Buziak :* PS.Dziękuję za zdjęcie dwóch tęczy - takie same były w dniu mojej pierwszej komunii - zawsze taki widok będzie mi się z tym kojarzył :)
asyku
4 czerwca 2009, 10:43TAK ,TA POGODA MOŻE CZŁOWIEKA WYKOŃCZYĆ .RAZ JEST TAK ,RAZ INACZEJ .SŁONKO,DESZCZ...ECH!!!OBY JAK NAJSZYBCIEJ ZROBIŁO SIĘ ZNOWU POGODNIE.ZA PIĄTKĘ GRATULACJE!!!:)...ŻYCZĘ NASTĘPNYCH:)...POZDRAWIAM<IMG SRC=http://img166.imageshack.us/img166/6167/brazowaaarm8.gif>