Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
USG, foto.


Duzo się wczoraj dzialo, nie było chwili żeby cos napisac.. teraz jestem w szkole, nauka caly dzień, więc wpis dluzszy będzie potem. Dzięki za wszystkie wspierające komentarze, jestescie kochane. :* pozniej odpisze. USG poszlo dobrze, cale 40 min, bo maluch nie chcial zmienic pozycji żeby serduszko mozna było lepiej obejrzec. :) a ja się przez caly czas gapilam jak zaczarowana w ekran. :P nawet pomachala Do nas rozczapierzona lapka i mozna było wszystkie paluszki policzyc. ^^ ruchliwa byla. :) albo był. T nie chce znac plci, Ale ja probowalam podgladac, no i chyba nic specjalnego miedzy botaniska nie widzialam. :P Ale nigdy nie wiadomo. A ja od poczatku czuje że to dziewczynka. Zobaczymy. :) obiecalam zdjecie, więc wrzucam, a wszystko wygladalo prawidlowo, więc nastepnym razem Zobaczymy nasza kruszynke dopiero jak się urodzi. ;) kawal czasu. :)
  • czocharowa

    czocharowa

    26 września 2012, 10:33

    oOo jaki człowieczek! :*:*ja bym nie wytrzymała z ciekawości! :*

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    26 września 2012, 10:28

    czyli juz nie dlugo?:D fajnie:**