śniadanie:
3x chlebek żytni wasa
II śniadanie:
2x wasa + jogurt naturalny
bardzo wczesny obiad:
2łychy kaszki manny na mleku 1,5%
wczesna kolacja:
3ziemniaki + 2 pulpeciki w sosie pomidorowym (zagęszczany manną, na pomidorkach, a nie jakiś tam ze słoika)
To na tyle. kolacja zjedzona taka a nie inna, bo byłam na basenie. Jutro zamierzam zjeść jeszcze bardziej lekkostrawnie. A to mój do granic możliwości wzdęty brzuszek, przez który czuję się tak jakby miał mi peknąć :(
Mam nadzieję, że niedługo to się skończy, a przy okazji, że trochę mi zleci kilogramów. Myslicie, że było wystarczająco lekkostrawnie? Czy powinnam jeszcze bardziej się ograniczyć?
me.gusta
28 listopada 2012, 21:51wyglądają jak owsiane, tylko mają biały kolor
me.gusta
28 listopada 2012, 21:41dziękuję! ;D tak jakoś wyszło. a płatki ryżowe pyyyyszności! gdyby tylko 150g opakowanie nie kosztowało 3,30zł jadłabym częściej ;/
flowerfairy
28 listopada 2012, 21:39Eee, u nas i wyzwiska lecą ;) Ja (wściekła do granic możliwości): "Jejuuuu, jaki ty jesteś przygłup! Normalnie już z tobą nie mogę!" On (robiąc minę głupka, sepleni): "Hyhy, ale kochasz mnie takiego! No daj buziaczka!" :D I weź się z takim kłóć ;)
flowerfairy
28 listopada 2012, 21:37Jogurt naturalny jest już sfermentowany i nie fermentuje dalej :) Ale ogólnie produkty mleczne bym odrzuciła. PS. Siemieniem ;)
me.gusta
28 listopada 2012, 21:35wywal jogurty naturalne bo one fermentują i też mogą być przyczyną wzdęć i z tego co kojarzę, ziemniaki też nie są ok w tej diecie. błonnik z wasy też . dieta lekkostrawna to np. kaszki (tu się wstrzeliaś ;) ) zupy na chudym mięsie, bez tłuszczu i śmiatany,czerstwe pieczywo, sucharki, flipsy
flowerfairy
28 listopada 2012, 21:33Dziękuję :) Ładni jesteśmy bo zakochani ;) Nie wiem jak my tyle wytrzymaliśmy. Jak sobie myślę ile to czasu to jakaś masakra! Bywało naprawdę mega ciężko, ja przeszłam depresję, Michał też lekko tego nie zniósł na pewno, to jest po prostu cud, że my nadal ze sobą jesteśmy ;) Będzie też cud jak się nie powybijamy po zamieszkaniu razem ;) Jesteśmy dosyć "gorącą" parą :) Kłócimy się codziennie, ale potem szybciutko się godzimy :)
flowerfairy
28 listopada 2012, 21:29Nie powiedziałabym, że Wasa jest lekkostrawna... Lepiej już ta manna, ale mleka raczej unikaj, bo jest ciężkie dla podrażnionego żołądka. Lepiej jogurty. Na zdjęciu wyglądasz na wysoką :D PS. Wasa ma bardzo wysoki indeks glikemiczny, to znaczy że po jej spożyciu wzrasta poziom cukru we krwi co niekorzystnie wpływa na odchudzanie. Wcale nie jest dietetyczna. Zamień ją na chleb pełnoziarnisty. Fakt, ma więcej kalorii ale 2 kromki dziennie, najlepiej na śniadanie, nie zaszkodzą, a wręcz przeciwnie.