Hej ! :)
Dzisiaj jeśli chodzi o menu to raczej słabo ,bo gorzej się czuję przez @, mam od rana wstręt do jedzenia i leżę w łóżku.
śniadanie wczorajsze :
i śniadanie dzisiejsze ( tylko na owoce mogłam patrzeć! )
potem poszłam spać ,jak wstałam to zjadłam :
Potem jako przekąskę zjadłam do końca całego ananasa i z 70 g słonecznika.
I 4 posiłek : przecier z pomidorów z przyprawami i jogurtem naturalnym z 2 kromkami chleba na zakwasie.
Nadal boli mnie brzuch ,ale jutro już będzie na pewno lepiej!
Dzisiaj jak wstawiałam pranie w pralni ,która pełni też u mnie w domu funkcję spiżarni z przetworami i zapasami to zajrzałam do ciasta na pierniki świąteczne , które leżakowało już 3-4 tygodnie. Okazało się ,że z ciasta z bakaliami zrobił się jeden wielki zeschnięty gniot!
a drugie ciasto bez dodatków wyglądało okej :
Postanowiłam więc upiec pierniki i schować je do spiżarni żeby zmiękły do świąt :)
PRZEPIS :)
Jak zwykle mam mówi ,że bardzo dobre ,a ja nie próbowałam :)
Odezwę się jutro jeśli będę mieć jakieś sensowne menu. Trzymajcie się!
marta80a
3 grudnia 2012, 20:04jak tu ładnie owocowo! ;))
Palina888
3 grudnia 2012, 19:54Jak zawsze smakowicie :) pozdrawiam ;*