Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22.01.2013 - fotomenu




Dziś byłam na zumbie, dostałam niezły wycisk. U was też na zumbę chodzą chłopacy? U mnie jest dwóch 


Kupiłam sobie dziś parowar. Czaiłam się na zakup tego cuda od jakiegoś czasu. Miałam plan kupić na koniec miesiąca ale dziś idąc do pracy zobaczyłam plakat reklamowy z przeceną tego urządzenia. Cena 12,99f no nie mogłam nie wejść do tego sklepu i nie kupić, tym bardziej, że to nie jest malutki tylko ten duży 3-komorowy 


A tak robił się dziś mój obiadek (naokoło był jubel że tak powiem więc fotka wycięta) :



Kupiłam sobie też dziś nowe witaminy, bo ten B-complex skończył mi się rano.




Menu:

7.35
- 2 kołodzieje z brie i orzechami


10.50 w pracy
- sałatka z serii 'czyszczenie lodówki z resztek' (pierś z kurczaka w przyprawie tandori, makaron szpinakowy, kukurydza, groszek, jajka, koperek, jogurt)


14.05
- trójkolorowa galaretka + jogurt + mandarynka


16.35
- marchew na parze
- brokuł na parze
- pierś na parze z sosem jogurtowo-pieczarkowo-koperkowym


20.20
- sałata
- 3 jajka
- pomidor
- ogórek
- koperek



Płyny:
- 2 kawy
- woda
- 3 pu-erh









  • Niunka92

    Niunka92

    22 stycznia 2013, 22:09

    Super galaretki:) długo czekałaś aż zastygną?:D