Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Liczy sie jakość nie ilość!

Ja jednego dziś :)

Ja zjadłam 2 :) Pozdrawiam

Ja tam wolę 3 :D Zwłaszcza, jak wyglądają tak pysznie, jak te na zdjęciu :)

Ja wczoraj wieczorem "ufetowałam się" waflami i herbatnikami, więc dzisiaj nawet nie mam zamiaru zjeść pączka ni faworka... ;-*

ja się zastanawiam czy jednego zjeść;)

ja wciągnęłam 2:)

Ja zjadłam jednego robionego przez moja babciunie :) dopiero pychota!

Jeden wystarczy ,choć i tak o jeden za dożo ;0)

ja też tak myślę,że jakość,ale u nas te po ycha trzeba stać w wielkiej kolejce i kiedy mam to zrobić ja sie pytam???Dlatego robie pizze i już.Pozdrawiam.

Smacznego :)

Dzieki za odp. Olej pachnie cudnie !!!

piękna porcelana :) pączka sobie odpuszczam w tym roku:)

narzazie mnie nie skusił:)

zjadłam trzy i jestem głodna jak wilk!!

Pokusił mnie też dziś pączek ,a teraz chyba za karę już czuję jak mi z nim niewygodnie.

Mam pytanie do Ciebie , kupiłam wczoraj olej kokosowy extra vigin (bio planet), czy taki jest ok? Pozdrawiam:)))

Masz rację. Ja też dzisiaj smażyłam pączki i zjadłam 2 a teraz pójdę pomachać łopatą bo śniegu dosypało i wciąż pada. Trochę kalorii mi ubędzie - pozdrawiam

jak weszłam do kuchni i poczułam zapach świeżych jeszcze ciepłych pączków to jednemu się nie oparłam. I mam wielką chęć na jeszcze, więc siedzę zamknięta w pokoju byleby nie jeść ich xD

ja bez pączka...

pewnie ,że lepiej zjeść jednego a niżeli się rzucić na kilka ;) miłego dnia