Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Upiekłam ciasteczka musli :)


Heej :) 
Wczoraj na chemii było fajnie, potem poszłam do kumpla do pracy , posiedzieliśmy z 2 godziny i wróciłam do domu. To jest z 4 km ode mnie, a udało mi się wrócić z jakimś chłopakiem i dzięki temu nie zmarzłam , koło 21 byłam w domu, zjadłam kolację i zaliczyłam godzinę hula-hopu.

Dodam zdjęcia jedzenia : 





I wczoraj ,i dzisiaj jadłam ten sam obiad bo mi tak bardzo smakował! Nuggetsy robiłam pierwszy raz nie w otrębach pszennych ,a w żytnich i są świetne! :)

i mój wesoły śniadaniowy omlecik ( czasami moja glupota mnie przeraza, z 5 minut rysowalam usmieszek bo mi sie ketchup skonczyl  :D )


Miałam ochotę coś upiec ,więc zrobiłam ciasteczka ( batoniki) musli, mega zdrowe! Polecam na przykład na drugie śniadanie na uczelnie albo do pracy :)

Dałam wszystko co miałam : płatki owsiane, płatki jęczmienne, otręby, sezam ,orzechy ,masło orzechowe, migdały, słonecznik, suszone sliwki ,suszone morele ,rodzynki ,żurawinę itd do jednej ( większej ) części dałam 2 jajka ,trochę mąki, tabliczkę czekolady i miód, a do drugiej ( mojej ,mniejszej) jedno jajko i łyżeczkę miodu. Podczas ich robienia też trochę wszamałam masła orzechowego i suszonych morelek :)
Fotka mojej małej częsci : 

moje ulubione masło orzechowe :


Przed wstawieniem do piekarnika :


Po wyjęciu :


i po pokrojeniu :


Po obiedzie zjadłam ciastko to z czekoladą ,bo wstawiłam je jako pierwsze , moje były jeszcze nieupieczone , pyyyyyyycha! Przed chwilą wszamałam moje ciasto ,też super ,chociaż wiadomo,że nie jest tak słodkie jak te z czeko :)

Mykam przerobić trochę zadań z chemii i pokręcić hula ,oby mi nie wyszły siniaki.
W ogóle mam głupi problem... od 3 dni drga mi powieka, tata mi dał Mg najlepiej przyswajalny kiedyś ,wzięłam go dzisiaj i ciągle biegam do WC bo tak mi się chce wymiotować.. Brałam też capivit, byłam w sklepie i myślałam ,że zaraz nie wytrzymam! Już mi przeszło ,ale dziwna sprawa, a powieka drga nadal hahah mama mówi ,że jem tyle witamin ,że może mam hiperwitaminozę...
  • kachnienka

    kachnienka

    19 lutego 2013, 13:40

    batony wyglądają naprawdę niesamowicie! super pomysł :)

  • yogna

    yogna

    19 lutego 2013, 13:38

    Pyszne i piekne te ciastka. Kiedys tez tak zrobie. To prawie jak moje musli, tylko musze dodac miód i jajo.

  • xxsloneczkoxx

    xxsloneczkoxx

    19 lutego 2013, 13:36

    ostatnio chodzi za mna chec upieczenia wlasnie takich batonikow mussli ale to pewnie blizej jakiegos przypływu gotówki :) pierwsz eslysze z epo Mg jest niedobrze wiem że po żelazie to nrzuch boli ale po Mg to nie wiem. może zjedz czekolade gorzka :)

  • Ajkana

    Ajkana

    19 lutego 2013, 13:28

    uwielbiam zdjecia Twojego jedzenia!