Cyt. z początku książki o której Wam pisałam"
Mogę stwierdzić z czystym sumieniem: nie boję się starzenia.
Lubię zmiany, lubię kiedy coś się dzieje, nie wyobrażam sobie bez tego mojej egzystencji; przybywanie lat - to dla mnie zdobywanie nowych doświadczeń, nowe przeżycia, rozwijanie osobowości, nowe mieszkania, poznawanie innych krajów, innych języków, nowych ludzi; to szansa zrozumienia chociaż drobnej części tego, co nazywamy życiem.
Ja Miecia z dumą stwierdzam, że niektóre z powyższych punktów realizuję![]()
, chociaż mam lat tyle ile mam![]()
, a autorka książki tylko 37.![]()
A czy nie boję się starości???
Jeszcze nie wiem....
Mogę stwierdzić z czystym sumieniem: nie boję się starzenia.
Lubię zmiany, lubię kiedy coś się dzieje, nie wyobrażam sobie bez tego mojej egzystencji; przybywanie lat - to dla mnie zdobywanie nowych doświadczeń, nowe przeżycia, rozwijanie osobowości, nowe mieszkania, poznawanie innych krajów, innych języków, nowych ludzi; to szansa zrozumienia chociaż drobnej części tego, co nazywamy życiem.
Ja Miecia z dumą stwierdzam, że niektóre z powyższych punktów realizuję
, chociaż mam lat tyle ile mam
, a autorka książki tylko 37.
A czy nie boję się starości???
Jeszcze nie wiem....
Realizuję się jako kobieta dojrzała
i
jako szczęśliwa babcia.
A waga?!?!?!
Kiwa się raz w jedną raz w drugą stronę.
No cóż mam teraz ważniejsze sprawy na głowie.
Buziaki
Wisienkawlikierze
15 września 2013, 20:26Różnie w życiu bywa, jedni mają ciepłą, przyjemną starość, a inni schorowaną, cierpiącą i samotną. Ale gdzie tam Tobie, Mieciu, do starości! Spokojnie mogłabyś uchodzić za mamusię tego pięknego smyka:)))
Alianna
15 września 2013, 20:19Mieciu, Ty nigdy nie będziesz stara! Do twarzy Ci z wnusiem :-) Taki wspaniały chłop z niego!!!!
agnes315
15 września 2013, 20:17a ja się już boję tych kolejnych doświadczeń, czasem mi się wydaje, że kilka osób mogłabym obdzielić :)
alinan1
15 września 2013, 20:13wiesz....każdy wiek ma swoje prawa-takie powiedzenie znane mi od stu lat, ale jego sens odkrywam od niedawna... Mnie się wydaje, że w każdym wieku możemy czuć się cudownie, odkrywać nowe doznania.. Wszystko w naszych rękach.. Powodzenia w czerpaniu radości z życia!! p.s. Wnuk pięknie rośnie!!:):)
luckaaa
15 września 2013, 20:04A tam , jaka starosc ? Bedzie co ma byc i tak nie mamy na to wplywu :)
Nefri62
15 września 2013, 20:01najgorsze jest to że człowiek robi się mało sprawny fizycznie, widzę to po mojej mamie. pozdrawiam
WielkaPanda
15 września 2013, 19:54A ja nie akceptuję starości. Jest brzydka. Cierpiąca. I prowadząca do śmierci.