Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Smutek


 Witajcie kochane!!!
Tak na wstepie , to dziekuje Tym , ktore o mnie nie zapomnialy... Jestem juz zdrowa , wrocilam do pracy , dzieci maja ferie , co za tym idzie nie zrywam sie o 6 rano...Niby wszystko jest w porzadku , ale ja czuje , ze cos wisi w powietrzu..Chodze przygnebiona , nic mi sie nie chce , zmuszam sie wrecz do prac domowych..Smutno mi , bardzi mi smutno Chociaz ja do ludzi latwo poddajacych sie i narzekajcych nie naleze , to tym razem jakos ciezko przebic mi sie przez "ciezar" ktory mnie przygniata i tak naprawde nie wiem co nim jest.  Wczoraj moje dzieci kupily mi nowy telefon LG L4 Sliczny , jak dla mnie zbyt skaplikowany  , ale bede sie uczyc...Zlozyli sie na niego ze swoich pieniedzy.. Slodziaki moje! Maja dobre serca , a wedlug mnie to bardzo wazna cecha , a moze najwazniejsza w zyciu?? Czy Wy myslicie podobnie? Co cenicie  najbardziej w drugim czlowieku? 
 
Ok uciekam , bo Leneczka wraca z mezem z przedszkola , a przywitac ja w progu z racji pracy nie moge codziennie , wiec dzis to zrobie Buziaki!!!
  • dorisek1982

    dorisek1982

    25 października 2013, 15:30

    ech... depresja jesienna... każdego dopada ! A dzieci urocze :))))) fajnie tak dostawac prezenty;))) ja jestem na etapie laurek i obrazków... lub kanapek ;))))

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    25 października 2013, 15:22

    Może wychodzi cos z przeszłosci, może ta pora roku przypomina ci cos, niewątpliwie jest cos poza twoją swiadomoscią ... nie wiesz co to jest, ale jest ... może minie ? może to chandra ? może po chorobowe przemęczenie ? bo dajesz z siebie wszystko, dla dzieci, męza, rodziny ... jestes bardzo dobrym człowiekiem , a bycie takim wymaga od ciebie samodyscypliny, tak mi się wydaje ... co jest najważniejsze w życiu człowieka ? drugi człowiek, dla mnie człowiek jest i zawsze będzie na pierwszym miejscu , miłosć, szacunek, dobroć ... a prezen wspanialy, pozdrawiam twoją rodzinkę, dzieciaczki , spokojnego dnia życzę , buziaki i daj znać jak się czujesz ...?

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    25 października 2013, 15:10

    faktycznie slodkie dzieciaczki :) a moze to tylko jesienna deprecha?