Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2,5 kg na plusie, dużo? + edit


Witam po weekendzie :)
U mnie jak zwykle wyczerpującym.
Cały weekend w ruchu, masa ludzi przewinęła się nam przez mieszkanie + pojechaliśmy do domu :)
Było kino z dziećmi, zakupy, wieczór ze znajomymi.
Dzieci w końcu wyciągnęły nas na Krainę Lodu, nie byłam zadowolona, bo nastawiamy się na tryb oszczędzania.
Do kina w niedzielę na 3D bileciki 30 zł do tego popcorn i te sprawy tak więc nie tania ta wyprawa.
A tu niespodzianka w Heliosie, bilety na 3D 17 zł i już w kasie zaczęła mi się ta bajka podobać.
Swoją drogą było przyzwoicie, polecam.
Dzieci nastawiły się już na Skubanych, też mi się wydaje, że będzie to warte obejrzenia.
Z okazji promocji nie tylko w sklepach tłumy ale też w kinie, porażka.
Nie wiem co będzie przed samymi świętami.
Muszę jak najszybciej kupić prezenty, bo z dnia na dzień będzie coraz gorzej na ulicach, w sklepach i przy kochanych kasach.
A ja dalej nie mam pomysłu na nie...


Dziś miałam okazję rano dorwać się do wagi.
+ 2,5 kg od początku ciąży.
Jutro zaczynam 18 tc.
Dużo czy mało przytyłam?
Co o tym sądzicie?
Bo ja zupełnie nie mam pojęcia.
Wydawało mi się zawsze, że na początku nie tyje się, dopiero w drugiej połowie ciąży przybiera się szybko na wadze.
A ja już 2,5 kg na plusie jestem.

Staram się nie przejmować kilogramami.
Cieszę się, że jeszcze nie mam rozstępów.
Ale to dopiero początek, więc mogę się ich jeszcze doczekać.
W sumie to mama mnie uspokoiła, mówiąc, że przy pierwszej ciąży nie miała rozstępów, a przy drugiej w ostatnim tygodniu pojawiły się dwa na biodrach, których nawet teraz nie jest w stanie pokazać, bo zrobiły się tak blade.
Twierdzi jeszcze, że żadna z jej sióstr (a ma ich 4) nie ma rozstępów po ciąży.
Takie geny.
Więc liczę w tej kwestii na geny mamy, bo u taty w rodzinie wszystkie ciotki do dzisiaj brzuchy mają po ciąży posiatkowane, przypominające miejsce rzeźni.

Kochane uciekam Was poczytać,
a później na zajęcia, na które miałam nie iść.
Ale jednak pójdę.
I może zaliczę jakieś nieszczęsne świąteczne zakupy :)
Do niedługo!

p.s. moje postanowienie wychodzi mi tak na 3+.


KOCHANE DZIĘKUJĘ ZA TAK DUŻĄ LICZBĘ ODWIEDZIN! :)
nawet nie wiecie jak wiele to dla mnie znaczy :)


  • niepewna1

    niepewna1

    20 grudnia 2013, 08:32

    wystarczy jeść rozsądnie i nie przesadzać z nadmiarem słodkich używek i kilogramy nie będą przybywać w strasznym tempie ;-) ja na 36 tyg ciąży 11kg na plus więc nie martw sie na zapas..

  • .Melusia

    .Melusia

    17 grudnia 2013, 08:37

    Przeciw rozstępom stosuj olejek migdałowy, ten naturalny 100% bez żadnych innych dodatków, perfum itd. Nawet jeśli nie zapobiegnie im w 100%, to na pewno je trochę zminimalizuje, bo uelastycznia skórę i czyni ją odporniejszą na wszelkie rozciągania.

  • takaja27

    takaja27

    17 grudnia 2013, 04:49

    Lekarka mowila mi, ze idealnie jest tyc kilo na kazdy miesiąc ciąży, czyli do 9-10 kg Total. U mnie idealnie bylo przez pierwsze 4 miesiące, potem narzucilam jeszcze 18, lacznie 22...

  • virginia87

    virginia87

    17 grudnia 2013, 00:23

    ja nie przytyłam nic do 14 tyg ciąży a wynik ogólny to 13,5 kg czyli dobrze bo normą jest do 12kg podobno:) a rozstępy mam jak od Ciebie do mnie i z powrotem.... są w pamiętniku jakbyś chciała zerknąć. brzuch miałam ogromny ale w innych partaiach ciała prawie nic nie przytyłam i co? i mam rozstępy na całym brzuchu, udach i na tyłku... trzymam kciuki aby u Ciebie było inaczej :)

  • WinterGirl

    WinterGirl

    16 grudnia 2013, 22:49

    dbaj o siebie :) kilogramy po ciąży szybko zlecą :)

  • Eve961

    Eve961

    16 grudnia 2013, 21:03

    Gratulacje! Wcale nie dużo! Dbaj o siębie i życzę powodzenia!

  • bellladonnna

    bellladonnna

    16 grudnia 2013, 20:45

    pójdziesz z rostępami pewnie po mamie, tak jak ja , na szczescie :) ale smaruj brzuszek. ponoć zasada jest taka ze jak dziewczyna bardzo szczupła to więcej przybiera. te 2,5 kg to nic , :) . Ciesz sie , że brzuszek mały . dużo zdrówka :)

  • lourianne

    lourianne

    16 grudnia 2013, 20:18

    kochana ,wcale nie dużo ! Dbaj o siebie bardzo i uważaj na maleństwo .Wszystkiego co najlepsze ;*

  • Takaja85

    Takaja85

    16 grudnia 2013, 20:06

    Ja mam Kochana koniec 16 tygodnia i mam 2 kg na plusie :) ale nie przejmuje się tym, będzie co zrzucać ;)

  • marciaz24

    marciaz24

    16 grudnia 2013, 18:49

    Ja też jutro zacznę 18 tydz. :) termin mam na 20 maja :) przytyłam też ok. 2,5 - 3 kg i wcale się tym nie martwie...grunt że dzidzia rośnie zdrowo!

  • streaker

    streaker

    16 grudnia 2013, 18:35

    hahah, kochana jaka genialna liczba odwiedzn masakra :D

  • kompulsiarz

    kompulsiarz

    16 grudnia 2013, 18:25

    ja dlatego właśnie dziś na zakupach byłam w godzinach 11-13, wtedy jeszcze nie ma takich ,,tłumów" ;)

  • rozeta999

    rozeta999

    16 grudnia 2013, 17:50

    To nie sa rozstepy, to tygrysie pregi:-)

  • lemoniadka

    lemoniadka

    16 grudnia 2013, 16:36

    Ja przytyłam 4 kg , dla pocieszenia a jestem kilka dni dłużej w ciąży :P i mam już rozstępy , bo mam tą cholerną skłonność do nich i mimo , że się smaruje wszystkim co się da. W Czwartek będę miała 19 tc :) Pozdrowionka

  • Aniolkowa

    Aniolkowa

    16 grudnia 2013, 15:42

    2,5 kg to nic ;) nie martw sie ;)))) a moj maluch ma juz 5 tygodni ;)) pozdrawiamy !! :)

  • slimsoul96

    slimsoul96

    16 grudnia 2013, 15:11

    skoro tak miło się czyta i taka fajna osóbka, to nic dziwnego, że tyle odwiedzin :) Ja też się `boję` tej przedświątecznej gorączki w sklepach, bo bardzo nie lubię gdy jest tłum ludzi, wszyscy tacy zabiegani i często nerwowi. Jeśli już idę na zakupy, to muszę mieć spokój wokół siebie i dużo czasu :) a na Krainę Lodu chyba będę musiała się wybrać z moim młodszym bratem :)

  • angelisia69

    angelisia69

    16 grudnia 2013, 14:52

    Cos ty to nie duzo,ja w 1szym trymestrze ok.3kg w drugim tak samo a w 3cim ok.5-6kg.Po urodzeniu zostalo mi 2 nadbagazu :P ktore moment zeszly jak latalam przy malym.A jesli bedziesz karmic piersia to tym bardziej ci zleci ;-)

  • swistalia

    swistalia

    16 grudnia 2013, 13:33

    Narty były super ;) Ale nie masz co zazdrościć, zdążysz sobie wszystko odbić ;D

  • Belldandy1

    Belldandy1

    16 grudnia 2013, 13:28

    no coś Ty ;* Malutko przytyłaś ;))

  • zzuzzana19

    zzuzzana19

    16 grudnia 2013, 13:20

    Bardzo malutki wzrost na wadze :) Zresztą jak już urodzisz, to szybko wrócisz do siebie :*