Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Weekendowo, porzadkowo, spadkowo :)




Dziś pobudka skoro świt i ruszam z porządkami domu, bo kto rano wstaje temu Pan Bóg daje;) uwinę się z rana ze sprzątaniem to później będę odpoczywać, mam w planach trochę o siebie zadbać, takie domowe spa, wypierze się jak kura na grzędzie :) Okna aż straszą kiedy słońce próbuje przez nie zaglądać do środka, poczekam jak zrobi się ciut cieplej, tak na czas Świat Wielkanocnych wszystkie wypucuje. Na obiadek przygotuję wątróbkę drobiową z dodatkiem cebulki, jabłka i czosnku plus suróweczka z kiszonej kapusty iście nisko-węglowodanowo, nie inaczej :) Pogoda zaczyna rozpieszczać, więc ostatni dzwonek by kg topniały jak śnieg za oknem, a latem będziemy szczupłe jak szparagi.
A na wadze dziś kolejne 300g mniej!!!




A tu śniadanko
chlebek dla diabetyków o niskim IG+serek kanapkowy+tuńczyk w sosie własnym



I takie cosik na obiad tylko bez ryżu
gotowana wątróbka drob. z kawałkami jabłka i cebulki, przyprawione czosnkiem i sosem sojowym+ surówka z kiszonej kapusty


Spokojnego weekendu Laseczki  
  • ButterflyGirl

    ButterflyGirl

    8 lutego 2014, 09:29

    Gratki u mnie waga kolejny dzień na + z resztą zobaczysz w pamiętniku ,,normalnie juz nie mam sił'' tez biore się za porządki ..... milusiej soboty myszka :*