Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kto kradnie mi czas?!?!?!?

Spodobało mi się to o odgryzaniu palca!!! Cieszę się, że sytuacja się normuje, będzie ok, buziaki.

A swoja droga to on juz musi byc calkiem zdrowy jak sie z toba droczy i rozkazuje w samochodzie :)))

Mieciu - slubny wymiata ! :))) Albo na miotle raczej lata ! Ale masz dobrze - chlopina ci chalupe ogarnie , obiad ugotuje i niedlugo w ogrodzie bedzie kwiatki sadzil , a ty bedziesz miala czas na kosmetyczke i sport . Dzieki za foty - mieszkanie wyglada slicznie - tak jasniutko i nowoczesnie . Buziaki !

Jak to dobrze że Małżonek wraca do siebie i to wspaniałe ze tak się nim opiekujesz!! Jestes dzielna:-)

Mieciu zdrówka życzę i wielkiej cierpliwości:))

Zabiegana Mieciu, to że cię chłopisko poucza najlepiej świadczy o tym ,że wraca do zdrowia. Ściskam oboje mocno. Buziaczki sążniste :-))))

Pozdrawiam Was gorąco

Jest taka odwieczna zależność : facet na fotelu pasażera + kobieta za kółkiem= awantura murowana . U mnie się zawsze sprawdza. Śliczny bukiet dostałaś. Zdrówka

super ze mozg meza funkcjonuje ok a na czas jazdy samochote , otór pazczowy proponuje zakleic plastrem

Aj tam, niech sobie gada w tym aucie, najwyżej pogryź i już:) Ale kwiaty od niego masz? Masz! To nie marudź:))) Najważniejsze, zę już jest w domu i z choróbska dzielnie wychodzi!

oby było tak dalej :) tzn. coraz lepiej :):) oj ten typ tak już ma jak to mówią :D

ten gatunek z pouczaniem już tak ma, oni to wysysają z mlekiem matki, dobrze ,że z Twoim mężem jest dużo lepiej, życzę dużo zdrowia, pozdrawiam serdecznie

Mieciu, jesteś bardzo dzielna, znajdziesz patent i na Jacusiowe komentarze samochodowe, pozdrawiam.

Tak schudł?? wspaniale, teraz mu będzie lżej się ruszać podczas rehabilitacji, to czysty zysk taka strata!! Mądrala w samochodzie, no cóż, ogłuchnij na czas jazdy, puszczaj mimo uszu jego nauki...Bo tylko spokój może Cie uratować...Możesz mu uświadomić, że przez długie tygodnie jeździłaś do Gostynia sama autem i jakoś nie pomyliłaś pedału hamulca z gazem, ani nie wymuszałaś nawykowo pierwszeństwa...dałaś radę bez niego, dasz i z nim:)) Zdrówka zyczę i wielkiej cierpliwości:)) Twoja waga cudna jest:)) Cmok;))

mądrzenie samochodowe w pakiecie z mężem ZAWSZE :* Wybaczamy milczenie, kibicujemy Ci Mieciu, trzymamy kciuki za Was oboje i życzymy zdrowia siły i zdrowia i siły ... i jeszcze więcej zdrowia i siły :)

to mądrzenie samochodowe wszyscy mają niestety:) tak zatrzymaj na skrzyżowaniu i powiedz, żebu się przesiadł i pokazał Ci :)