Obiecałam wpisy o modzie.
Odwiedziłam ostatnio mój ulubiony lumpex i obłowiłam się ciuszkami po 1 zł:)
Oto co dorwałam:)
idealny czarny bralet, pudrowy sweter w serek Tommiego Hilfigera, czarny długi sweter, prostą koszulkę h&m, różową oversize ;) dwa paski ze złotymi klamrami:)
Bralet jest po prostu idealny <3
Dorwałam kurteczkę z baskinką ( ale muszę ją zwężać)
paski
moja kolejna torba :)
własnego projektu
I pierwszy motyl :) zlecenie z pracy
jeszcze gratis lewo dziś, prawo w wakacje (stare spodenki)
Szycie jest uzależniające:D
dziękuję, że mnie czytacie ;)
dziś idę na bal wiec mykam sprzątać i się szykować;)
pochwalę się jak wyglądałam:*
buziaki :*
zestaw z balu, zdjęcie zrobiłam dzisiaj bo wczoraj miałam słabe światło, ale jeszcze przede mną wesele za tydzień więc dodaj ładniejsze zdjęcia:)
Cytrynowaaa
zzuzzana19
22 lutego 2014, 12:53Ale masz szczęście do wyhaczania perełek :) Ja też lubię pochodzić po lumpkach i zawsze coś mi w oko wpadnie :) Brzuszek zajebisty, a motylek przesłodki. Udanego balu i oczywiście czekam na fotki :)
Mata_Hari
22 lutego 2014, 11:57Kurde, w lumpeksach to trzeba umieć szukać. Gratuluję łowów :) Chociaż ta kurteczka wygląda trochę jak płaszcz przecięty w połowie ;)
astarotte
22 lutego 2014, 11:32Też chciałam nauczyć się szyć, ale nie wiem nawet od czego zacząć ..;) a bralet faktycznie świetny ! :)