Dzisiaj mam dzień takiego sennego lenia, więc nie będę się specjalnie rozpisywać, bo w zasadzie nic szczególnego się nie działo. Co do dietki bez zastrzeżeń. A teraz przechodzimy do fotek, pokażę kilka ujęć, tego co na razie cieszy moje oko, więcej i piękniej będzie latem.
Tu mój Lubczyk (zwany Maggą, nie dawno kupiony) już dorodny i podskubywany do rosołku
Tu już przekwitające tulipany, których cebule dostałam od teściowej
Dalej ujęcie konwalii, jest ich całe mnóstwo pod świerkami
To hortencja i szkarłatka azjatycka
Tutaj cudny krzew pigwowiec japoński kwitnący wiosną na czerwono
Tu miniaturka magnolii, którą dopiero co na jesień kupiłam więc jeszcze nie kwitnie
Tutaj wierzba japońska
I róża pnąca, która za nie długo zapieni się w całości czerwonymi kwiatami
Tutaj jeden z krzewów bzu
Ujęcia skalniaka
Roczne tuje szmaragdowe
Ujęcie jednej z malin na jesień sadzonych
Pomidory (odmiana Baron i Krakus), które jakiś miesiąc temu siałam
Do zdjęcia pchały się też ogrodowe modelki te co znoszą złote jajka na wypieki
I na koniec ten, który nad wszystkim czuwa i zawsze wszędzie za mną łazi, zwie się Puszek
I tu jeszcze dzisiejszy obiad
Fasolka szparagowa duszona na masełku+mozzarella i garść ziaren słonecznika
Nie mam ogrodu spod ręki projektantów, ale dbam o to co mam i co mi sprawia ogrom radości
Jest tego o wiele wiele więcej, bo i część z zasadzonymi jarzynami, część z sadem owocowym, krzewy winogron które tworzą altanki,są i piwonie, azalie, kalina, różanecznik i kwiaty co nie dawno siałam, ale one będą cieszyć oko za kilka tygodni, bliżej lata No to tyle na dziś, zapraszam na kawusię pod chmurką
Wiosna122
28 kwietnia 2014, 18:12pieknie. widac wiosna juz u ciebie rządzi :D
Amy68
28 kwietnia 2014, 17:56Kawusia pod chmurką...moje marzenie:) Miło w tym ogrodzie.Tak,jak nic mnie nie zaciągnie do prac ogrodowych, tak lubię panoszyć się" w okolicznościach przyrody, niepowtarzalnej" :)
angelisia69
28 kwietnia 2014, 17:54Zazdroszcze u mnie pod oknem,osty rosna i psie grzyby hehe Mmmm..ale super pomysl na fasolke,nie wpadlabym na to ;-)
katinka75
28 kwietnia 2014, 17:50ślicznie, ogród na pewno uspokaja ;) No i roboty nie brakuje na ziemi :P Pieseł świetny ;)
agulina30
28 kwietnia 2014, 17:48piękne! ja naprawdę nie wiem jak Ty znajdujesz na to wszystko czas - gotowanie, pieczenie, pielęgnowanie ogrodu... super! no to lecę, zrobić sobie kawkę ;)