Hello Laseczki.
U mnie dziś na szczęście pogoda dopisuje, koniec z deszczem, ulewami i podtopieniami, wszystko zaczyna wracać do normy, tylko martwi mnie to mocno przygrzewające słońce, takie jakieś burzowe , a jeszcze gradem straszą. Mam nadzieję, że już na to ominie. W końcu spóźniająca się @ zawitała. Mój W. wymyślił, by po tym pysznym obiadku i deserki pojechać na wycieczkę do lasu. A tu Kochane podaję do stołu
obiad chiński (ryż, surówka coleslaw, mięsko drobiowe w sosie słodko-kwaśnym), a na deser Tiramisu.
I przepis dla zainteresowanych
Składniki na formę wielkości 25cmx 30cm
750g serka mascarpone
6 żółtek
250g cukru pudru
1 kubeczek (200g) śmietany 30%
1 śmietanfix
4 paczki podłużnych biszkoptów (najlepsze z Lajkonika oprószone cukrem pudrem, bo nie nasiąkają tak ponczem)
Na poncz: wymieszać w płaskiej misce 1 szklanka zimnej przegotowanej wody, dodać 4 kopiate łyżeczki kawy rozpuszczalnej, 1/4 szkl. amaretto, 1/4szkl rumu lub wódki) wymieszać to razem.
Przygotowanie:
W misce ubijamy mikserem śmietanę ze śmietanfixem, na koniec dodajemy 3 łyżki cukru pudru i wstawiamy do lodówki. W osobnej misce miksujemy do białości żółtka z pozostałym cukrem pudrem. I w kolejnej misce miksujemy serek mascarpone stopniowo dodając po łyżce utartą masę żółtkową. Na koniec łączymy to z ubita śmietaną (pamiętać by nie używać już wtedy miksera ani łyżek metalowych bo się masa zważy, najlepsza będzie silikonowa lub drewniana łyżka.
Przełożenie:
Na spód układamy podłużne krótko moczone w ponczu biszkopty, na nie cienka warstwa masy i posypujemy kakaem i tak w kółko do uzyskania trzech warstw. Gotowe odstawiamy na dobę do lodówki by się przegryzło. Smacznego ]
EDIT:
Nici z pogody i wycieczki do lasu, właśnie ciupie znów deszczem
Malinka38757
18 maja 2014, 14:43To zapraszam do mnie na spacer bo super pogoda:)
LiPuchatekttle
18 maja 2014, 14:41Ale pysznie wygląda !!!! :D
PuszystaMamuska
18 maja 2014, 13:51Ciasto wypasione. Az mi slinka pociekla...
angelisia69
18 maja 2014, 13:47No to dobrze ze nie pada ;-) u mnie tez narazie spokojnie.Wooow szalejesz tymi deserkami,obiadek super moj styl ;-) uwielbiam chinszczyzne i jutro chyba cos chinskiego sobie zrobie
eva.system
18 maja 2014, 13:19Teraz taka pogoda w kratkę
nataliaccc
18 maja 2014, 13:12ooo matko takie rarytasy:D nie patrzę nawet na nie, bo zaraz w domu znajdę coś i na pewno pożrę:P miłego dzionka, buziaki
agulamm
18 maja 2014, 13:11a u nas wreszcie od dwóch dni upały... :-)
Marta11148
18 maja 2014, 12:47Podaj adres...jade! ;) Boze jakie ciaaastooo ;) Litosci :)