Hejka
Nie wiem co w tym jest, ale zawsze dieta idzie mi lepiej zimą niż latem. Wy też tak macie?
Lecz nie ma co szukać przyczyny w porach roku, zebrałam się już w kupę i walczę dalej. Na razie sukcesywnie redukuję nadprogramowe kg. Jeszcze ciut ciut i będzie waga z paska. A potem byle coraz mniej.
Z racji tego że mamy jutro świąteczny dzień upiekłam ciasto z owocami (truskawkowo-rabarbarowe, nie inaczej ). Ale obiecuję nie wpadnie do ust ani kęs !!!
*Tu moja fotka
* A tu z przekroju zapożyczona z bloga, z którego piekłam. Niestety mój jest jeszcze za ciepły by go rozkroić
Zachciało mi się też robić galaretki drobiowe, bo lubię a dawno ich nie jadłam.
Zmieniłam też kolor na włosach, rudy wyblakł więc machnęłam czerń.
I jeszcze foto dzisiejszego jedzonka.
Śniadanie:
tosty żytnie z twarogiem, dżemem truskawkowym i miętą
II śniadanie:
robiąc galaretki kawałek mięsa drobiowego gotowanego+jajko
Obiad:
Zupa-krem szpinakowa z grzankami
Podwieczorek:
domowy jogurt naturalny z kiwi
Kolacja:
2 galaretki drobiowe+kromka żytnia
+2,0 litry wody z miętą i cytryną.
Karampuk
18 czerwca 2014, 19:07uwielbiam ciasto z rabarbarem, daj trochę
Magdalena762013
18 czerwca 2014, 18:08Ale fajnie poszlas w zielen w dzisiejszym menu, ale jeśli chodzi o ciasto - to cudne, kuszące, ale jak zrobisz, żeby je sama ominąć?
Grubaska.Aneta
18 czerwca 2014, 22:12Też tą zieleń zauważyłam w dzisiejszym menu:) hi hi, a co do dystansu do ciasta musiałam ostro sama ze sobą pogadać i przemówić do rozumu że ciasto na diecie jest beee:)
Magdalena762013
18 czerwca 2014, 22:58Moze po prostu nie piecz, co? Wiem, ze owoce teraz są najwspanialsze, ale masz te swoje zamrazalniki... Ja tez zawsze wierze w siebie, przechodze obok czekolad kupionych na zrobienie trufli - i co? Ani trufli ani czekolad. Pare dni dam rade, a w koncu nie wytrzymam.
martini244
18 czerwca 2014, 18:02Ja tez tak mam,bo w lato kusza grile,wypady na piwko/lody,rozne festyny itp....zdecydowanie latwiej mi zima/jesienia,no ale coz trzeba sie spiac i jakos dac rade;)Milego wieczoru
vicki267
18 czerwca 2014, 17:58Ale ciacho mniam!!!! A na galaretke narobilas mi checi zeby zrobic tez bardzo lubie ale dawno nie jadlam:/
dagma
18 czerwca 2014, 17:32Ależ ty smakołyki potrafisz wyczarować :)
MamaJowitki
18 czerwca 2014, 17:16Ciacho wyglada strasznie apetycznie
mirjam
18 czerwca 2014, 17:08Aleee pyszności:))))
dorotka133
18 czerwca 2014, 16:53Ciasto wyglada pysznie , galaretki tez . No to jeszcze wrzuć swoje foto w nowym kolorze :-)
Grubaska.Aneta
18 czerwca 2014, 22:16Postaram się jutro z tym foto
katy-waity
18 czerwca 2014, 16:52mi lepiej się lepiej odchudza latem, bardziej odczuwam dyskomfort, że nie mogę chodzić w rzeczach,które mi się podobają - to mnie bardzooo mobilizuje,do tego wkoło pyszne owoce, dłuższy dzień, chęć na spacery itp.... Patrząc na zdjęcia w twoimpamiętniku myśle, ,że tak pysznie gotujesz, pieczesz, że gdybym tak potrafiła w ogóle bym nie schudła, a Ty masz juz na koncie poważny sukces w odchudzaniu (sprawdziłam paseczek) Gratuluje :)
Grubaska.Aneta
18 czerwca 2014, 22:16staram się mocno by ten sukces powiększać;)
winter_beats
18 czerwca 2014, 16:36widać, że lubisz piec, fajnie chociaż popatrzeć na pyszne wypieki :) a galaretki drobiowe też uwielbiam, u mnie na to mówią tymbaliki :) ale nie cierpię, gdy ktoś zalewa to niedoprawioną wodą z żelatyną, Ty chyba z rosołkiem robisz, nie? takie są najlepsze :) smaka mi narobiłaś :)
Grubaska.Aneta
18 czerwca 2014, 22:17No tak na rosołku:)
angelisia69
18 czerwca 2014, 16:02Dla mnie bez wzgledu na pory roku idzie dieta tak samo.Powiedz mi jak sie robi galaretki takie??Duzo z tym roboty??
Grubaska.Aneta
18 czerwca 2014, 22:19gotuje udka drobiowe z warzywami tak jak na rosół i na koniec wyciągam mięso kroje drobno a rosół przecedzam by był bez mącin, dodaję paczkę żelatyny na 1L rosołu, mieszam i zalewam w miseczkach mięso dodając do pojemniczków troszkę natki, marchewki z rosołu, pół jajka na twardo i tyle, potem do lodówki by stężało.
sobotka35
18 czerwca 2014, 15:58Lubię Twoje galaretki:)))
tdro13
18 czerwca 2014, 15:54ciasto robię podobne z malinami , jest pyszne . Może faktycznie spróbuje z truskawkami
Grubaska.Aneta
18 czerwca 2014, 15:55tu połączenie truskawek i rabarbaru: z pianką truskawkową i kruszonką;)
blue2009
18 czerwca 2014, 15:51Zrobiłaś mi smaka na galaretki!:) Robię w piątek:)
Grubaska.Aneta
18 czerwca 2014, 15:53Hi hi hi:)