Wczesną pobudkę zrobiła mi dziś ciotka-sąsiadka (znana i lubiana ) żeby jechać z nią na targ, który jest u nas w co drugą środę. Przy okazji kupiłam sobie miotłę do zamiatania podwórka, pantofle a'la góralskie (ciepłe na zimę bamboszki), cebule tulipanów czerwonych, kolorowych żonkili, lilii białych i różowo białych od razu je posadziłam w ogródku. Potem podjechałyśmy do biedronki tam kupiłam trochę spożywki, a na koniec zahaczyłyśmy o market chiński gdzie kupiłam legowisko do spania Puszkowi, które dodatkowo wyścieliłam starym śpiworem i duże twarde, kolorowe pudło na kosmetyki, bo te kilka kosmetyczek już nie mieszczą moich kolejnych mazideł .
A tu wczorajsze foto menu:
Śniadanie:
3 kromki chleba żytniego z serkiem i wędliną + szklanka soku 100% pomarańcza
II śniadanie:
szklanka soku 100% pomarańcza
Obiad:
100g ryżu brązowego, duszone pieczarki i fasolka czerwona
Podwieczorek:
domowy jogurt naturalny+rozmrożone maliny
Kolacja:
filety śledziowe w sosie pomidorowym z dodatkiem cebulki
Całość zamyka 1,5 l wody niegazowanej z dodatkiem cytryny. myślę że jak na nowy start w diecie jest okey.
Pczorcikk
15 października 2014, 20:21U Ciebie jedzonko jak zawsze pyszne :-)
pau000
15 października 2014, 20:07trzymamy kciuki! :)
magnolia90
15 października 2014, 19:55Start bardzo OK! Poziom cukru - niestety wysoki, ale nie do przesady, dopiero gdy jest powyżej 180 - niszczy organizm (serce, nerki, wzrok ...). Musisz bardzo uważać i systematycznie kontrolować. poziom cukru. :)
ckopiec2013
15 października 2014, 19:53oj, ten Puszek to szczęściarz!!!!!!!!
anita355
15 października 2014, 19:51Dziękuję za przyjecie zaproszenia,Podziwiam Twoje posiłki.Mnie nie chciałoby się aż tak pięknych przygotowywać.Dobrej nocy.
MamaJowitki
15 października 2014, 19:47no brawo za start dietki :D superrrrrrrrrr
-stay-strong-
15 października 2014, 19:47Skąd ja to znam, u mnie też wszystko już pęka w szwach przez kosmetyki, dlatego muszę sobie jakieś pudła zorgaizować, haha :) Menu smaczne, chociaż niestety śledzie nie dla mnie. ;)
marii1955
15 października 2014, 19:28Pyszniutkie jedzonko i kolorowe :) Bardzo praktyczne rzeczy kupiłaś i Puszek jest zadowolony , bo dostał nowe łóżko - hehe :) Miłego wieczoru :)))
monikaplu
15 października 2014, 19:24Pyszne menu. Jak byś miała kiedyś czas to napisz mi proszę jak robisz jogurt :) Pozdrawiam
Grubaska.Aneta
15 października 2014, 19:25w pierwszym komentarzu dziś padło to pytanie i od razu udzieliłam odpowiedzi, zerknij:)
Gruba.Karo
15 października 2014, 19:16ile dalas za legowisko dla pieska? musze swojemu kupic.
Grubaska.Aneta
15 października 2014, 19:2027zł w chińskim markecie:)
Gruba.Karo
15 października 2014, 19:52a to mało :-) a fajne
lipton8972
15 października 2014, 19:04Jak najwięcej takich jadłospisów bez żadnych wpadek. :) Uwielbiam czytać Twoje wpisy. Pozdrawiam
doremifasolaa
15 października 2014, 19:02Puszek słodziak ! Menu super że takie urozmaicone :)
BlackCashmere714
15 października 2014, 18:57Zerknęłam na zdjęcia Twojego menu i dostałam slinotoku na widok fasolki. Lecę zaraz do sklepu. Co do kwiatków...Jeśli posadziłaś je odpowiednio głęboko, to nie przemarzną i będą cieszyć oczy wiosną. Uwielbiam lilie. Tez takie zasadziłam:)
Evcia1312
15 października 2014, 18:44smakowite menu
lukrecja1000
15 października 2014, 18:42Jedzonko wyglada smakowicie jak zawsze u Ciebie:-) jestes pozytywna inspiracja dla mnie i innych.Milego wieczoru Julita
_Pola_
15 października 2014, 18:11Piesio słodziak i jak ładnie w łóżeczku leży :) Moja psiunia w swoim łóżeczku tylko zabawki trzyma a śpi na kanapie albo u córki w łóżku :D
spo1981
15 października 2014, 18:04życze udanego powrotu do diety
ela2225
15 października 2014, 17:59Te Toje Menu bardzo apetyczne. A zakupy super.
Wiosna122
15 października 2014, 17:46urocza wersalka dla pieska haha ;DD mojemu ile razy nie ścielę futerka do środka to zawsze wywali :( a ja mu chcę robić miękko..., widocznie woli twardo!! No widzę że wracasz do diety :)) oby tak dalej ;D
aktaeB
15 października 2014, 17:21brawo, powodzenia