Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobrze rozpoczęty dzień.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.


Nadal bez zmian, czyli dieta jest, ruch jest.
Nie ma to jak rozpocząć dzień od 7 km biegu.
Mżawka, chłodno, pochmurno i o 6 jeszcze ciemno, a ja z radiem na uszach, podśpiewując pod nosem spokojnie sonie biegłam.
Było cudownie.:D



Dziś ważenie w wyzwaniu Wigiliada.
Tydzień temu waga pokazywała 76 kg, a dziś 74.8, czyli jest mnie o 1.2 kg mniej.
Kolejne ważenie zafunduje sobie w poniedziałek żeby sprawdzić ile ubyło mi przez tydzień diety od dietetyka.



Długi weekend zawsze ciężkim wyzwaniem, ale rozpoczęłam go dobrze i liczę że skończę tak samo.


Do 10 nadal możemy pomóc naszej koleżance klikając lubię to pod jej zdjęciem.
https://www.facebook.com/553471301362729/photos/a....


Wysyłam moc pozytywnej energii.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
  

*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • fokaloka

    fokaloka

    8 listopada 2014, 08:30

    Udanego weekendu :)