Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Coś dziś pechowo.


Witam dzis po raz drugi.

Ech się dziś źle dzieje.

Najpierw wiadomość że siostra złapała gorączkę 40 stopni i wymiotowala.  Zawiezli ją na SOR gdzie stwierdzili wyrostek w stanie podobno już  bardzo nie ciekawym i od razu operacja. Tak więc rzecz jasna jutro impreza odwołana a ja się martwię by nie wyszły żadne komplikacje. ;(

Druga sprawa moja fizjoterapeutka wymasowala mnie dziś do tego stopnia ze czuje wszystkie mięśnie na wylot , na chwilę obecną umieram z bólu.  Ale powiedziała ze tak ma być a jutro już ból minie.Nie pocieszyla mnie bo stwierdziła z reszta co i ja zauważyłam mam niedowlat pięty.  I muszę skonsultować to z neurologiem.  Wizyta już umówiona na 14 go stycznia. :?

Poza tym światło w kuchni się popalilo sklepy dziś mają inwentaryzację i nie idzie dokupić żarówek.  Normalnie jak w średniowieczu bez światła. A jakby tego bylo mało urwał się kran w kuchni i caly zlew brudnych garow czeka na mycie. :<

Tata dziś  gdzieś chodził po sliskich schodach i przewrócił się mocno potlukl kręgosłup.  Matko!

Co jeszcze?

Choinka obladowana piernikami które pieklam przed świętami ale Mój W. w zamian za mycie łazienki zazyczyl sobie pierniki w czekoladzie bo akurat miał smaka na czekoladowe nie lukrowane z choinki. No cóż dobra ja pojechalam do sklepu i kupiłam. (kujon)

A ja dzisiaj nakupilam groszku , marchewki,  pietruchy , pora,  selera,  brukselki,  fasolki szparagowej i nagotowalam wielki gar pysznej zupy jarzynowej.  Ale pojadlam :D

  • milenka1987

    milenka1987

    2 stycznia 2015, 19:11

    Ja dzisiaj też wybrałam się na zakupy a tu sklepy pozamykane, znalazłam jeden czynny, ale jakby huragan przez niego przeszedł, nic już nie było na półkach, wyszłam tylko z mąką i wodą niegazowaną :(

  • Kruszynka83

    Kruszynka83

    2 stycznia 2015, 19:11

    ojoj no to nieciekawie sie zaczal rok ale myslac pozytywnie to juz moze byc tylko lepiej :) Wiec samych samych pozytywnych chwil w nowym roku Ci zycze!!

  • changes

    changes

    2 stycznia 2015, 19:01

    oj straszny ten dzień, oby to już był koniec niemiłych niespodzianek!

  • _Pola_

    _Pola_

    2 stycznia 2015, 18:57

    Dużo zdrówka dla siostry! To trochę przebojowy dzień dzisiaj miałaś :(

  • magdzisko80

    magdzisko80

    2 stycznia 2015, 18:57

    oj nazbierało Ci się tych problemów... mam nadzieję, że z siostrą już ok, no i z Twoim oraz ojca kręgosłupem, reszta to pierdoły, trzymaj się!!! ale bym zjadła marchewki z groszkiem takiej ze szkolnej stołówki...mniam

  • Gacaz

    Gacaz

    2 stycznia 2015, 18:53

    Życzę zdrowia siostrze. Mam nadzieją, ze limit pech się wyczerpał i już będą same dobre rzeczy. Mój kran w kuchni też cieknie, a szkoda mi kasy na nowy, bo lada moment przeprowadzka.

  • Ewa9116

    Ewa9116

    2 stycznia 2015, 18:47

    Głowa do góry, ważne, że siostrze wycieli ten wyrostek, teraz trzeba być dobrej myśli :) a co do Twojego bólu po masażu to chyba normalne, ja po ostatnim u fizjoterapeuty chodziłam przez 2 dni jak połamana, ale już 3 snia kręgosłup był jak nowy.

  • Izabela1411

    Izabela1411

    2 stycznia 2015, 18:37

    Zdrówka dla siostry. Trzeba było te pierniczki z choinki ściągnąć i zdrapki z nich lukier i zrobić je w czekoladzie☺

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      2 stycznia 2015, 19:08

      Pomysłowo ale chciało by mi się.

    • Izabela1411

      Izabela1411

      2 stycznia 2015, 19:16

      Ja bym się skusila zawsze parę groszy w portfelu☺

  • piteraaga

    piteraaga

    2 stycznia 2015, 18:28

    Zdrowia dla siostry życzę. A pierniczki wiszą na choince, niezjedzone? Ojej!

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      2 stycznia 2015, 18:32

      Dziękuję zdrowie potrzebne :/ no jakiś absurd z tymi piernikami.