Niedziela dziś deszczowo-burzowa ale ja nawet w deszcz się nie nudzę. Wysokie kalosze , palto i wybrałam się z moim W. do lasu nazbierac młodych pędów sosny co by narobić pysznego i jakże skutecznego w walce z kaszlem i chrypka syropku.
Pochwale się też azalia japońską jaką sprezentowala mi siostra mamy w zamian za to że podzielilam się z nią nasionkami kwiatów i bylinami floksów wysokich
Tu jeszcze raz poprzednia azalia tym razem w pełni swej okazałości. To królowa mojego ogródka na ten czas :-)
Jutro jak nie będzie padać biorę się za plewienie malin i jarzyn. Po deszczu w oczach wyskoczyly z ziemi buraczki, koper, sałata, szparaga, groch, pietruszka, cebula i rzodkiewki a w szklarni wyskoczyly z ziemi ogórki :-) Potem odpale kosiarkę wykosze wokół domu i w sadzie porzeczkowo- czeresniowo- agrestowo- aroniowo- jezynowo-malinowym. A wieczorem w trasę z moim W. do MORD-u ( małopolski ośrodek ruchu drogowego) by ustalił termin zdawania prawo jazdy. Także jutro grafik mocno napięty.
piteraaga
10 maja 2015, 21:44Piękne!
irmina75
10 maja 2015, 21:39no, my mieszkając w mieście narzekamy że do pracy docieramy nawet w majtkach mokrych, ale wychowałam się na wsi, i wiem że deszcz jest potrzebny. ciesz się swoimi warzywkami. my możemy je tylko kupić i to zdrowo pędzone - z giełdy.
annas1978
10 maja 2015, 21:36piekne te Twoja azalie- moje jeszcze nie zakwitly, dopiero paczki maja wiec czekam...buziaki
Eilleen
10 maja 2015, 21:31Azalie piękne :-)
wiola7706
10 maja 2015, 21:23super będzie syropek. a kwiaty piekne. i ja jutro zaplanowalam sobie zajęć,że pewnie dnia mi zabranie.
beatek77
10 maja 2015, 21:21Pamiętam smak tego pysznego syropku z dzieciństwa :) A kwiaty masz cudne :)
inesa75
10 maja 2015, 21:16pięknie u Ciebie ,a ten syrop to jaki ma smak ?
Grubaska.Aneta
10 maja 2015, 21:19Kurcze nie umiem ci odpowiedzieć jaki ale na prawdę smaczny.
Paczuszek45
10 maja 2015, 21:14Piękne kwiaty :)) A syrop będzie jak znalazł na jesienny słoty ;))
jestem.ewunia
10 maja 2015, 21:12ta pomarańczowa azalia jest boska :)
izabela19681
10 maja 2015, 20:56też kiedyś taki syropek robiłam pędów majowych
tulipana
10 maja 2015, 20:43O, widzisz u ciebie to sie czlowiek czegos dowie, np jak zrobic syrop na kaszel :)Trzymaj sie jutro dzielnie!
marii1955
10 maja 2015, 20:36Śliczne są te azalie , piękne:) Nawet nie wiedziałam , że te od siostry Twojej Mamy , to też azalia - tylko japońska :) Cudownie Ci rosną i kwitną :) Faktycznie teraz jest czas na te młode pędy sosny ... już doczytałam w komentarzach jak robić taki syropek :)
meartyna881008
10 maja 2015, 20:12Ja już zrobiłam syrop z pędów. A czy czyściłaś pędy z tych łupinek?
Grubaska.Aneta
10 maja 2015, 20:22Tak . Ale nie myje się ich.
renia2014
10 maja 2015, 20:02piękne te kwiaty, ja nigdy nie słyszałam o takim syropie, zasypałaś te pędy cukrem? chyba dobrze widzę....:)
Grubaska.Aneta
10 maja 2015, 20:23Tak cukrem na 2,5kg pędów idzie 2 kg cukru. Zasypane warstwowo. Teraz na miesiąc na słoneczny parapet i syrop będzie gotowy.
Ewa9116
10 maja 2015, 19:55Ten skrót MORD zawsze mnie przeraża :P u mnie (w lubelskim) był WORD (Wojewódzki Ośrodek ...)
Migdal0606
10 maja 2015, 19:42Moja mama kuedys robila syrop z majowek zbierali się chyba 400glowek
5kgw2ms
10 maja 2015, 19:23Piękne te krzewy . Też się przymierzam do tego syropu pierwszy raz
KasiaS6060
10 maja 2015, 19:21Piękna ta azalia