Pobudka o 6.30. Wstałam z zaropialymi oczami , ostrym bólem gardła , zatkanym nosem. Szybko się ogarnelam polecialam oporzadzic kurnik. Od razu przygotowałam w piecu centralnym co by po powrocie szybko rozpalić na wodę do kapania. Potem wyprasowanie ubrań , delikatny makijaż , ułożenie włosów i fruu do kościoła na mszę komunijna. Niestety w połowie mszy musiałam się ewakuować na zewnątrz przeciskajac przez tłum ludzi bo kaszel tak się nasilil że w całym kosciele tylko mnie było słychać. A na zewnątrz wiatrzysko chciało mi głowę urwać nie mówiąc już o tym jak wyglądała moja fryzura. Nadmienię też że komunia miała miejsce w kościele gdzie Nasz Papież Jan Paweł II był kiedyś Wikarym.
Na samym przyjęciu stoły uginaly się od wszystkiego. 12 rodzai ciast i trzy rodzaje ciasteczek , półmiski wędlin brata autorstwa, kilka rodzai sałatek, kosze z owocami, obiad , gorące dania, puchary z lodami. Jedzenia do wyboru do koloru plus każdemu na wyjście paczka słodkości. Brat z zawodu szef kuchni to synowi zafundował wystawne przyjęcie. W zasadzie sam o wszystko zadbał.
Moje ciasta zachwalane przez wszystkich gości. Zakupiona wczoraj bluzka wpadła w oko mojej sis, a makijaż i brwi zachwyciły bratową. To tak w dużym skrócie.
Teraz juz w domu jakaś taka zmęczona i śpiąca. Czekam w kolejce na wolną łazienkę. Gorąca kąpiel i łóżko...to mam teraz w głowie , nic więcej mi nie trzeba.
Jutro jedziemy przed południem na ten egzamin teorii a potem czeka nas dalsza wycinka swierków.
Paczuszek45
17 maja 2015, 22:31Jakoś mnie nie dziwi ,że ciasta i ciasteczka wszyscy zachwalali :-)) Nie mogło być inaczej ;-)) Dużo się napracowałaś ,więc teraz relaks :-)) Miłych snów Martuś !
KasiaS6060
17 maja 2015, 22:30Hej ja też myślałam ,że jakieś foty będą
wiola7706
17 maja 2015, 22:27super, że komunia się udala. a masz swoją fotkę z tego wydarzenia?
Grubaska.Aneta
18 maja 2015, 07:53Nie mam. Ze swojego telefonu nie robiłam. Bratowa pstrykala na tablecie ale nie mam w swoim posiadaniu żadnego .
nanopiko
17 maja 2015, 22:09hmm myślałam że będą jakieś fotki :/ dużo zdrowia, wypoczywaj
mirabilis1
17 maja 2015, 22:06Męczący dzień. Odpoczywaj. A gdzie zdjęcie? Twoje, rzecz jasna:))
Grubaska.Aneta
17 maja 2015, 22:07Le nie jestem fotogeniczna obecnie :/
Magiczna_Niewiasta
17 maja 2015, 22:02Widać dużo pracy było włożone w organizacje,super, że się udało i ludzie byli zadowoleni. Miłych snów, zasłużyłaś sobie na solidny odpoczynek :)
katy-waity
17 maja 2015, 21:48u Ciebie jak zwykle ruch, ruch, ruch.:)
Anpio7
17 maja 2015, 21:48Wiedziałam, że olśnisz wszystkich. Mam nadzieje, że posypią się zamówienia na cista - podszepnij bratowej i sis, aby cię wsparły w rozwijaniu skrzydeł, bo takie wypieki w tych czasach są bezcenne. Trzymam kciuki za egzamin i jak by coś nie tak to weź kasę i zapisuj się na kolejny. Miłego wieczoru i nadchodzącego tygodnia.
Grubaska.Aneta
17 maja 2015, 22:04A to nie ja tylko mój W. zdaje :) ja juz mam prawko od 12 lat :)
Anpio7
17 maja 2015, 22:10To tym bardziej niech W się nie poddaje. Dalej trzymam kciuki, bo na pewno będzie wam lżej z pracą i różnymi obowiązkami. Odpocznij sobie jutro troszkę i wygrzej plecki i płuca, abyś się całkiem nie rozłożyła, może nasmaruj się jakąś maścią rozgrzewającą na noc. Zdróweczka :)
5kgw2ms
17 maja 2015, 21:39Oj to sie doprawilas . fajnie ze komunia sie udała. Trzymam kciuki za zdany egzamin :-) :-) :-) :-)
moniq1989
17 maja 2015, 21:32Komunia to fajna impreza :) Dobrze, że chwalili wygląd :) Tak powinno być! A Ty odpoczywaj! :)
akitaa
17 maja 2015, 21:3112 rodzajów ciast - grubo faktycznie :D duzo gości było? Zdrowiej Kochana kurcze, tak długo Cię juz trzyma..
Grubaska.Aneta
17 maja 2015, 22:06Około 30 osób.
paczektoffi
17 maja 2015, 21:31Dobranoc :) ja oglądam debatę i piję winko. Pozdrawiam
Grubaska.Aneta
17 maja 2015, 22:05Tez oglądałam :)
lukrecja7
17 maja 2015, 21:26teraz odpoczywaj i zdrowiej - śliczną bluzeczkę wypatrzyłaś na przyjęcie