Hello.
Czerwiec niesie za sobą prawdziwie upalne wręcz dni i bardzo ciepłe noce.
Pokażę Wam dziś moją ogromną kwitnąca róże i piwonie która jeszcze troszkę i będzie w pełni swej okazałości. Nie wiem jak was ale moje oczy tak raduje widok kwitnących kwiatów.
I prosto z drzewa na poczęstunek.
marii1955
7 czerwca 2015, 12:53Mnie także cieszą wszelkie kwitnące i niekwitnące kwiaty , dają one radość oczom i duszy :) Cudnie Ci zakwitły te różyczki - extra :))) A ta MIKI jest BOMBOWA - hehe :)Cudnej niedzieli :)))
marii1955
7 czerwca 2015, 12:55A teraz zauważyłam miseczkę z czereśniami , więc się nimi częstuję - mniam , mniaammm :)
Evcia1312
7 czerwca 2015, 12:36szpera po allegro za sukniami letnimi toc mozna sie ugotowac
lola7777
7 czerwca 2015, 12:35u mnie juz piwonie przekwitly:( ale za to dzis zebralam az kilogram truskawek:)
Grubaska.Aneta
7 czerwca 2015, 12:53A ja ze 2 kg czereśni, na więcej w taki upał nie mam siły.
silvie1971
7 czerwca 2015, 12:32Ta roza to naprawde imponujaca, ciekawe co to za odmiana. Piwonie uwielbiam, szkoda, ze nie kwitna cale lato
Grubaska.Aneta
7 czerwca 2015, 12:59Róża pnąca odmiana Sympatia. Fachowa nazwa to Climbing rose red Sympatia
silvie1971
7 czerwca 2015, 13:22Dzieki:) Zapisuje do notesika, czekamy na ogrodek dzialkowy i ta roza na pewno na nim zagosci