Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziękuję, że jesteście.


Ukryłam ostatni wpis.... Jest bardzo osobisty. Nie chce, żeby się gdzieś roznosił po Vitalii.  Dałyście mi do myślenia. Dziękuję za każdą radę i wsparcie. Szkoda, że jesteście ,,wirtualne" bo chciałabym was wszystkie zobaczyć. Dałyście mi kopa do walki, zaczynam myśleć o mieszkaniu. W domu się trochę uspokoiło. Mam świetnych rodziców, ale nie dam sobie wejść na głowę. Planuję wypad, we wrześniu październiku w góry. Odstresować się. Macie rację ogarnęłam figurę ogarnę i życie. 

Przebiegłam sobie 3 km i wszystko przemyślałam. 

kawałek, który wszystko oddaje 

Mam uśmiech na buzi, koniec ze łzami. 

na odstresowanie kupiłam sukienkę, jest taka jak lubię. Oczywiscie w lumpku, nową nie używana :))

Cytrynowaaa

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    27 sierpnia 2015, 21:11

    omg! cudownie wygladasz tam na sportowo :)